Pojęcie kryzysu ma swoje korzenie już w grzechu pierworodnym. Do tego czasu, według Biblii, wszystko było wspaniałe. Gdy nastąpił grzech, przyszło rozchwianie. Człowiek zaczął się bać, żyć w lęku. Bóg wołał Adama: „Gdzie jesteś”. Ten odpowiedział: „Skryłem się przed Tobą...” (por. Rdz 3, 10). To biblijny obraz pierwotnego kryzysu. I tak już idzie kryzys człowieka razem z jego grzechem. Gdybyśmy sięgnęli do przyczyn każdego kryzysu, zobaczylibyśmy, że na jego dnie zawsze znajduje się grzech. Będzie to zapewne grzech pychy, chciwości, rozpusty i inne, jakże liczne grzechy. Trzeba wiedzieć, że człowiek, który wprowadza w swoje życie grzech, doprowadza do nieporządku i lęku.
U podstaw obecnego światowego kryzysu jest również grzech. Znawcy tematu mówią, że już kilkadziesiąt lat temu dało się w świecie zauważyć, że ludzie zaczęli pałać coraz większą chęcią posiadania, a do tego trzeba mieć pieniądze - najlepiej jak najszybciej i dużo. Ludzie interesu zawsze dostrzegą ludzkie słabości i wiedzą, że trzeba to wykorzystać.
Jakimś symbolem tego są supermarkety. Chodzimy między stoiskami z dużymi wózkami i wrzucamy w nie różne rzeczy. Potem podchodzimy do kasy i jesteśmy zaskoczeni, że tyle trzeba za to zapłacić. A kiedy wracamy do domu, czasem nie bardzo wiemy, co zrobić z tym, co kupiliśmy. W ludzkiej naturze tkwi jednak tak wielka chęć posiadania, że człowiek w tej swojej zachłanności staje się często nieroztropny.
Dlatego w kryzysie paradoksalnie można się wiele nauczyć. Przede wszystkim tego, że powinno się rozróżniać rzeczy na te, które są nam konieczne, które są przydatne, ale niekonieczne, i które są zbyteczne. Łacińska maksyma mówi: „Bene distinguere” - Dobrze rozróżniać. Lekcja kryzysu zatem powinna nas nauczyć rozwagi i roztropności.
Wbrew zastrzeżeniom środowisk rodzinnych do francuskich szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej. Pascale Morinière, przewodnicząca Katolickich Stowarzyszeń Rodzinnych potwierdza, że rodzice mają powody do obaw. Zachęca ich do rozmowy z własnymi dziećmi o tym, czego uczą się w szkole. Seksualność jest tam bowiem promowana jako przestrzeń wzajemnej konsumpcji, a nie spełnienia.
Morinière zauważa, że choć w programie są elementy pozytywne, to jednak ukazuje on uczniom ich seksualność nie jako drogę do spełnienia w małżeństwie, lecz jako przestrzeń wzajemnej konsumpcji, która musi być dobrowolna i zgodna z naszymi uczuciami. Zapomina się, że człowiek kieruje się również wolą i rozumem, a uczucia mogą być dobre lub złe i nie zawsze muszą służyć naszemu dobru. „Szkoła jest miejscem, które kształtuje inteligencję, „kartezjanizm” – przypomina Morinière. – Powinna wykraczać poza uczucia, a nie wykracza”.
Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt na postanowienie o umorzeniu postępowanie wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Sprawa dotyczyła krótkiej dygresji ks. prof. Tadeusza Guza, wygłoszonej podczas wykładu w 2018 r., na temat dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Sąd Okręgowy stwierdził, że ks. Guz korzystał z konstytucyjnej ochrony swobody wypowiedzi, a ponadto z materiału dowodowego wynika, że duchowny nie miał zamiaru obrazić ani znieważyć narodu żydowskiego, jak również nawoływać do nienawiści w odniesieniu do tej społeczności. Postanowienie jest prawomocne, a kosztami postepowania obciążono w całości Stowarzyszenie B’nai B’ritt. Ks. Guza w sprawie od początku reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
Sprawa dotyczyła wypowiedzi ks. prof. Tadeusza Guza, z 26 maja 2018 roku która padła podczas wygłoszonego w Warszawie wykładu pod tytułem „Jak Pan Bóg dopełnił historii zbawienia?” Słowa kapłana odnosiły się do dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Zdaniem Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt (będącego w postępowaniu oskarżycielem subsydiarnym), ks. Guz nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych względem narodu żydowskiego, a w konsekwencji publicznie wzywał do antysemityzmu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.