Reklama

Niedziela Częstochowska

Blisko 500 osób pobiegło tropem wilczym w Myszkowie

– Wszyscy jesteśmy zwycięzcami, bo pamiętamy o Żołnierzach Wyklętych – powiedziała Jadwiga Wiśniewska. 5 marca wraz ze Stowarzyszeniem Aktywna Jura europoseł zorganizowała na kompleksie sportowym „Dotyk Jury” w Myszkowie jeden z największych w województwie śląskim Bieg Tropem Wilczym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Biegniemy, żeby oddać honor i pamięć Żołnierzom Wyklętym. Biegniemy w imieniu wolnej Polski i dla wolnej Polski. Cześć i chwała bohaterom! – podkreśliła Wiśniewska.

Na starcie stanęło blisko 500 osób z różnych części województwa śląskiego i nie tylko. Uczestnicy pokonali dystans o symbolicznej długości 1963 m, nawiązującej do roku śmierci ostatniego z Żołnierzy Wyklętych – Józefa Franczaka ps. Lalek, który zginął podczas obławy bezpieki we wsi Majdan na Lubelszczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

– Biegnę, żeby uczcić Żołnierzy Wyklętych, którzy oddali życie po to, żebyśmy mogli cieszyć się życiem i móc startować w takich zawodach – powiedział „Niedzieli” przed startem Henryk Pietrek z Katowic, najstarszy (79 lat) uczestnik imprezy i, jak się okazało kilkanaście minut później, zwycięzca w swojej kategorii wiekowej.

– To są biegi, które warto kultywować, ponieważ wspomina się ludzi, którzy byli i są dla nas ikonami i wzorcami i których możemy naśladować – dodał.

Maciej Orman/Niedziela

Bieganie jest pasją p. Henryka. Wcześniej był również kolarzem. Ma za sobą starty w biegach ku czci św. Jana Pawła II m.in. w Niegowici i Wadowicach. – Staram się dbać o formę – przyznał.

Przy okazji warto dodać, że najmłodsza uczestniczka biegu miała... 7 miesięcy.

Reklama

– Jesteśmy padnięci – powiedziała już po przekroczeniu linii mety Marta, która wystartowała z całą rodziną. – Mów za siebie – uśmiechnął się jej mąż Tymoteusz. Małżeństwo z Myszkowa pobiegło tropem wilczym po raz trzeci. Zgodzili się, że było warto i żałowali, że takich imprez jest za mało.

Maciej Orman/Niedziela

W tym roku dołączyły do nich również ich dzieci – Nadia i Kaspian. – Daliśmy radę. Nie było bardzo ciężko. Myślimy, że pobiegniemy też za rok – stwierdzili.

– Trzeba pokazywać patriotyzm od małego – podkreśliła Marta i wskazała, że o historii należy pamiętać. – Trzeba jej uczyć, przypominać ją i przekazywać dalej – dopowiedział Tymoteusz.

– Dzięki wam armia wyklęta powraca. Chociaż ich mogiły są rozsiane po całej Polsce w bezimiennych dołach, my pamiętamy. Nie jesteśmy tu dla zabawy. Jesteśmy dla pamięci o Żołnierzach Wyklętych – podsumowała Jadwiga Wiśniewska.

Maciej Orman/Niedziela

Po dobiegnięciu do mety każdy otrzymał pamiątkowy medal. Wręczono również nagrody dla najmłodszych i najstarszych uczestników biegu oraz pamiątkowe puchary dla zwycięzców. Na wszystkich czekała także darmowa grochówka.

Jednym z patronów medialnych wydarzenia był Tygodnik Katolicki „Niedziela”.

2023-03-05 20:24

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przychodnia, w której mordowano

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2013, str. 6

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

JJ

Miejsc kaźni było na Podbeskidziu więcej. Na fotografii żywiecki budynek, gdzie mieściła się siedziba UB

Miejsc kaźni było na Podbeskidziu więcej. Na fotografii żywiecki budynek, gdzie mieściła się siedziba UB

Do przychodni „Welux”, mieszczącej się przy ul. Krasińskiego 30 w Bielsku-Białej przychodzą ludzie po zdrowie. Ponad pół wieku temu było zupełnie inaczej. Ten, kto tu trafiał, albo wychodził stąd jako kaleka, albo jako kolejny klient grabarza. Miejsce to na swoją siedzibę wybrał lokalny Urząd Bezpieczeństwa Publicznego

Ile osób zginęło na Podbeskidziu w wyniku działań ubecji - tego dokładnie nie wiadomo. W sierpniu 1945 r. zniknął prawie cały oddział kpt. Jana Wadonia „Prawego” - 23 mężczyzn. Stało się to tuż po przeprowadzeniu przez partyzantów nieudanego zamachu na znanego z okrucieństwa funkcjonariusza bezpieki, Farbera i po zabiciu przez nich w Kamienicy sekretarki ZWM, Janiny Drewniak, odpowiedzialnej za wydanie zakonspirowanych partyzantów. Dla bezpieki był to kolejny z wielkich sukcesów. Trzy miesiące wcześniej ubekom udało się bowiem dokonać pierwszej dekonspiracji. W jej wyniku wykryto 13 żołnierzy NSZ, pracujących w bialskim UB. Wszyscy z zatrzymanych zostali zamordowani. Dokładnie rok później bezpieka urządziła w Komorowicach Śląskich zasadzkę na oddział partyzancki „Burza”. W jej wyniku zginął jego dowódca, „Śmiały”. Ten sam scenariusz UB próbowało zastosować wobec oddziału kpt. Henryka Flamego „Bartka”. Obławy w Straconce nie dały jednak żadnych rezultatów. Mimo przejściowych niepowodzeń, impas w sprawie sił narodowowyzwoleńczych nie trwał zbyt długo. Dzięki pozyskaniu nowych współpracowników, w tym m.in. Bronisława Smolenia, szefa podziemnego wywiadu, do katowni bezpieki trafiło 90 żołnierzy kpt. Flamego. Kolejnych 167 Żołnierzy Wyklętych zginęło we wrześniu 1946 r. w wyniku prowokacji. Do struktur organizacji przeniknął podający się za cichociemnego agent Henryk Wendrowski ze sfabrykowanym rozkazem przerzucenia na Zachód oddziału „Bartka”. W ten sposób udało się ubekom wywieźć i zabić znaczną część podkomendnych Flamego. Według ustaleń IPN ich masowa mogiła znajduje się w lasach w okolicach wsi Barut bądź Łambinowice na Opolszczyźnie. Dzięki temu, że krwawą masakrę przeżył jeden z partyzantów, reszta oddziału „Bartka” nie podzieliła losu swoich kolegów.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV potwierdza: przygotowujemy podróż do Turcji

2025-05-12 13:06

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV potwierdził, że przygotowywana jest jego podróż do Turcji na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.

Pytany przez dziennikarzy podczas dzisiejszej audiencji w Auli Pawła VI o tę podróż, którą planował już papież Franciszek, odpowiedział: „Przygotowujemy ją”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o konklawe i relacji z papieżem Leonem XIV

2025-05-13 14:00

[ TEMATY ]

konklawe

kardynał Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Gabara

O konklawe, o tym czy kard. Grzegorz Ryś znał wcześniej obecnego papieża - w specjlnym wywiadzie rozmawia Julia Saganiak z Tygodnika Katolickiego "Niedziela" oraz ks. Paweł Kłys - rzecznik prasowy Archidiecezji Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję