Reklama

Okiem proboszcza

Stojąc przy grobie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 44/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Listopad. Ostatnie brunatnożółte liście wiszą smętnie na drzewach... Słońce leniwie przedziera się przez zasłonę mgieł, które jak żałobny całun przysłoniły jesienny krajobraz. Jest tak cicho, jakby przyroda chciała dostroić się do zadumy i powagi chwili. Z rozjaśnionej mgły dochodzi dźwięk dzwonów wzywających do modlitwy za zmarłych. Przecież to Wszystkich Świętych. Razem z Dniem Zadusznym uroczystość ta otwiera miesiąc szczególnych modlitw za tych, co uprzedzili nas do wieczności.
Krótki późnojesienny dzień mija szybko. Nie wiadomo nawet, kiedy robi się ciemno. Tylko od strony cmentarza bije łuna świateł. Po ukończeniu dziennych obowiązków jest to czas, gdy można pójść na to miejsce doczesnego spoczynku naszych zmarłych. Cisza i morze świateł. Jest to właściwa atmosfera tego wieczoru i tego miejsca. Pozwala to swobodnie ulatywać myślom, do miejsc i osób, których się znało i z którymi było się związanym w swoim życiu. Wędrując alejkami cmentarza napotykam groby różnych osób.
Oto grób człowieka, który zapisał się złotymi zgłoskami w mojej pamięci. Zawsze pogodny, umiał dzielić się swoją pogodą w chwilach, kiedy byłem przygnębiony. Do dziś nie wiem, w jaki sposób wiedział, kiedy przyjść, porozmawiać, rozproszyć czarne chmury myśli. Serdeczną modlitwą dziękuję Bogu za to, że na drodze mojego życia pojawił się ten człowiek pogodny, przyjazny, potrzebny. Niech przebywa w radości naszego Pana.
Przechodząc dalej spotykam grób człowieka, który budzi złe wspomnienia. Prawie zawsze pod wpływem alkoholu, nigdy nie miał czasu na sprawy Boże, nigdy nie myślał o odejściu do wieczności. Kiedy umarł, rodzina nie szczędziła złych słów, wymówek, aby pochować go jako prawdziwego chrześcijanina; przecież był ochrzczony. Patrząc na ten grób myślę, gdzie teraz jest ta rodzina. Grób nieuprzątnięty, żadnego kwiatu ani wiązanki. Tylko jakaś miłościwa ręka zapaliła jeden maleńki znicz. Gdzie koledzy od kieliszka, gdzie ci, co tak obstawali za katolickim pogrzebem? Zawodna ludzka miłość. Odszedł, po co wracać i myśleć o nim.
Trudno oprzeć się natłokowi myśli. Aby je uporządkować, przedłużam czas modlitewnej wędrówki po cmentarzu. Myśli kierują się ku innym cmentarzom, gdzie leżą bliscy, najbliżsi i przyjaciele. W pamięci przywołuję ich postaci, rozważam ich słowa. Tyle tego, że wreszcie zauważam: na cmentarzu robi się pusto. Wielu ludzi odeszło, późna godzina.
Wracając obejrzałem się w stronę cmentarza. Mrugał morzem świateł jakby mówił - "do zobaczenia!".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdzie zamieszka nowy papież Leon XIV?

2025-05-09 13:16

[ TEMATY ]

Dom św. Marty

Pałac Apostolski

Papież Leon XIV

gdzie zamieszka

Ks. Zbigniew Chromy

Watykan. Pałac Apostolski

Watykan. Pałac Apostolski

Papież Leon XIV, wybrany w czwartek na konklawe, na razie mieszka w watykańskim Domu Świętej Marty, gdzie przebywali w czasie konklawe wszyscy kardynałowie elektorzy - podała Ansa. Jak podkreśliła włoska agencja, nowy papież podejmie decyzję, czy zechce zamieszkać w apartamencie w Pałacu Apostolskim.

Od 2013 r. papieski apartament w Pałacu Apostolskim jest pusty, ponieważ papież Franciszek przez cały pontyfikat mieszkał w Domu Świętej Marty.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

2025-05-08 18:08

[ TEMATY ]

konklawe

red.

Kardynałowie zgromadzeni na konklawe dokonali wyboru 267. Papieża. Świadczy o tym biały dym, który ukazał się nad Kaplicą Sykstyńską po godzinie 17.00. Zanim nowy papież zostanie ogłoszony z Logii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, wybiera imię udaje się do „Pokoju łez” na osobistą modlitwę oraz włożenie szat papieskich.

Gromkimi brawami i okrzykami zareagował wielotysięczny tłum zebrany na Placu Świętego Piotra na biały dym, który uniósł się z komina umieszczonego na dachu Kaplicy Sykstyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystości jubileuszowe w Jakubowie

2025-05-09 18:18

[ TEMATY ]

Jakubów

Sanktuarium św. Jakuba Apostoła

Karolina Krasowska

Tradycyjnie uroczystości w sanktuarium rozpoczęły się od okadzenia świątyni tzw. botafumeiro

Tradycyjnie uroczystości w sanktuarium rozpoczęły się od okadzenia świątyni tzw. botafumeiro

W Jakubowie odbyły się uroczystości jubileuszowe XX-lecia powstania pierwszego w Polsce odcinka Szlaku Świętego Jakuba oraz przywiezienia relikwii św. Jakuba Starszego Apostoła ze Stolicy Apostolskiej do Jakubowa.

Jubileuszowe obchody, z udziałem biskupów Tadeusza Lityńskiego i Pawła Sochy, kapłanów dekanatów głogowskich, członków Bractw św. Jakuba z diecezji i z Polski, rozpoczęły się na skwerze przy figurze św. Jakuba. Jej poświęcenia dokonał gość z Litwy - bp Algirdus Jurevicius z diecezji telszańskiej, który uświetnił obchody swoją obecnością. Spod figury, wierni w procesji liturgicznej z relikwiami świętych, przy akompaniamencie orkiestry, udali się do sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła, gdzie została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Algirdusa Jureviciusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję