Reklama

„Bądźmy świadkami Miłości”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okładka poprzedniego numeru „Niedzieli”, z 29 listopada 2009 r., prezentuje plakat polskiej Caritas na temat Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom z hasłem: „Bądźmy świadkami Miłości”. Rozpoczynamy Adwent, będący również początkiem nowego roku duszpasterskiego. W Adwencie 2009 „Niedziela” przedstawia na swoich łamach cykl artykułów na temat cnót kardynalnych: roztropności, sprawiedliwości, męstwa, umiarkowania. Przez kilka niedziel będziemy dzielić się z Czytelnikami wielką skarbnicą przemyśleń teologicznych i pastoralnych na temat tych swoistych przymiotów moralnych. W czasie Adwentu jesteśmy bardziej skłonni do refleksji nad sobą, nad tym, co jest najważniejsze w naszym życiu. Cnoty kardynalne stanowią pewną bazę dla jakości ludzkiego życia i materiał do dobrego rachunku sumienia. Ciekawe jest w teologii katolickiej to, że zawiera ona podstawowe fundamenty i klucz, pomagający rozwiązywać różne sprawy, pozostając w zgodzie z normami moralnymi, z życiem duchowym człowieka. Bo wszystko to musi być razem powiązane.
Nowy rok liturgiczny będzie akcentował miłość - tę Bożą i tę ludzką. Bo w chrześcijaństwie miłość jest najważniejsza, jest zawsze na pierwszym miejscu. Podkreślał to Chrystus: „Będziesz miłował Pana Boga swego” i „będziesz miłował bliźniego swego” (por. Mt 22, 37-40; Mk 12, 30-31; Łk 10, 27).
To są dwa podstawowe przykazania Boże. Trzeba pamiętać, że wyrazem miłości jest krzyż. Jest symbolem tego, co człowiekowi jako jednostce i całej ludzkości jest potrzebne najbardziej. To miłość. Dlatego jesteśmy przerażeni tym, że ludziom krzyż przeszkadza. Jesteśmy zasmuceni sytuacją w Stalowej Woli, gdzie krzyż - i miejsce, gdzie miał stanąć kościół - ma ustąpić planom deweloperskim, boli sytuacja w niektórych polskich szkołach, gdzie krzyż stał się nagle problemem lub niezręcznością, choć może jeszcze nie jest tak jak w Europie Zachodniej, gdzie państwo włoskie zostało postawione przed sądem z powodu krzyża wiszącego w sali szkolnej. Krzyż nie powinien być powodem kontrowersji, bo to znak miłości. Jeśli inne religie zawierają dość skrajny radykalizm, przejawiający się w wyraźnej niechęci lub nawet wrogości wobec innowierców, to religia chrześcijańska jest religią miłości. Chrystusowy krzyż jest tego znakiem. I gdy chodzi o Kościół w Polsce, to w trudnych dla siebie czasach podejmuje on właśnie problem miłości, nie walki z kimkolwiek i czymkolwiek, choć wiadomo, jak wielu jest wokół wrogów chrześcijaństwa, które nakłada na swoich wyznawców pewne obowiązki. Służą im - zwykle ludziom czy całym ośrodkom dysponującym dużymi pieniędzmi- redakcje wielu gazet, stacje radiowe i telewizyjne, które niejako programowo głoszą niechęć do krzyża i do Kościoła. Tymczasem Kościół, wpatrzony w Chrystusowy krzyż, zawsze będzie uczył miłości i do niej wzywał.
Gdy więc rozpoczynamy nowy rok duszpasterski, któremu przyświeca hasło „Bądźmy świadkami Miłości”, musimy wiedzieć, że to jest główne wyzwanie Kościoła. W naszym nauczaniu wszędzie musi być głoszona miłość - bo Bóg jest Miłością. Cnoty kardynalne mają do niej prowadzić.
Adwent jest czasem oczekiwania na Zbawiciela. Zechciejmy pomyśleć o tym, że Adwent, rozpoczynający nowy rok kościelny, ma nas na tę Miłość orientować. I radujmy się z tego, że możemy w nowym roku być Jej świadkami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Trump: państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną

2025-09-23 20:06

[ TEMATY ]

Donald Trump

państwa NATO

rosyjskie samoloty

PAP

Donald Trump w siedzibie ONZ

Donald Trump w siedzibie ONZ

Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”.

Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję