Reklama

Oblicza solidarności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zsamej natury Komunii św. wynika, że wyznawcom Chrystusa potrzeba jednego: żeby byli razem. Chodzi o solidarność. Znaczenie tej jedności widać szczególnie w momentach zagrożeń, ale jest ono ogromne i w tzw. zwyczajnym życiu, które przygotowuje nas do zajęcia właściwego stanowiska w momentach nadzwyczajnych. Myślę tu o niedawnej precedensowej sprawie usuwania krzyży we włoskiej szkole, ale myślę też o postawach Polaków w sytuacjach podobnych. Gdy przypomnimy sobie rok 1981 i słynną polską „Solidarność”, zobaczymy, jak ogromną siłą jest jedność w walce o pewne wspólne racje. W budowaniu tej jedności rolę nie do przecenienia odegrał Kościół. To w świątyniach ludzie nabierali siły do walki z reżimem, to duchowni byli dla nich oparciem, to tu otrzymywano także pomoc materialną. Tu również - w przestrzeni pewnej czystości moralnej - mógł działać Duch Święty, przyzywany przez Ojca Świętego Jana Pawła II na placu Zwycięstwa w Warszawie w 1979 r. Widać więc, że solidarność - ta prawdziwa i piękna, niosąca dobro rzeszom ludzi - nie jest czymś, co działa tylko na hasło, ona wymaga pewnego „układu współczulnego” - ludzie muszą się spotykać, razem czuć i przeżywać pewne sprawy, opierając wszystko na płaszczyźnie ewangelicznej.
Dzisiaj, niestety, wielu - szczególnie ateiści - chciałoby solidarność pokazać tylko od strony laickiej - nawet tę naszą, polską, przez duże „S” - twierdząc, że niepotrzebny do tego Chrystus i Ewangelia, niepotrzebny Kościół. Mamy tego przykład w Częstochowie, gdzie „solidarnie” odwołano ze stanowiska prezydenta - człowieka, któremu praktycznie nic złego nie można było zarzucić. O efektach, nie tylko ekonomicznych, tej „solidarności” - solidarności bezmyślności i efektu tzw. psychologii tłumu, prowadzonej od jakiegoś już czasu, niebawem będzie można się przekonać.
Wracając jednak wspomnieniem do słynnej polskiej „Solidarności”, musimy zauważyć, że skoncentrowała się ona na wartościach najwyższych i oparła na Bożej nauce i Chrystusowym krzyżu. Wiemy, jak ogromne znaczenie miał dla strajkujących w stoczni krzyż, o który prosili tak samo jak o Mszę św. i kapelana dla strajkujących. To Chrystusowy krzyż postawiono na straży myślenia i działań, by nie przyjęły one niewłaściwego kierunku. To były wartości, którymi ludzie chcieli żyć, które budziły w nas człowieka. I w ten sposób rodziła się idea „Solidarności” - rozmodlonej, w zgodzie z Ewangelią, która szuka wzoru i otuchy u Matki Jezusa. Pamiętam to dobrze, kiedy w Częstochowie zaproszono mnie z Mszą św. do strajkujących, zgromadzonych w klubie „Ikar”...
Gdy dzisiaj patrzymy na ideę i różne zjawiska społecznej solidarności, zauważamy różnorodne motywy, tkwiące u podstaw jej zaistnienia. I musimy wiedzieć jedno: wielki sens ma tylko solidarność motywowana Bożym spojrzeniem na świat, a więc wizją człowieka jako dziecka Bożego, czyli mającego swoją godność - ma ją każdy człowiek, niezależnie od statusu materialnego i pełnionej funkcji - mającego prawo do prawdy o celowości pracy, którą wykonuje, i do czasu wolnego, który jest potrzebny każdemu człowiekowi. Tylko tak rozumiana solidarność - według interpretacji chrześcijańskiej - przyniesie błogosławione owoce.
Odeszliśmy w naszym kraju, niestety, od ideałów związku „Solidarność”, opanowały nas w dużej mierze inne emocje: pogoń za zyskiem, zazdrość w stosunku do bliźnich, którym się udało, uleganie medialnej nagonce na Kościół i chrześcijaństwo itd. Myślę, że już te powody są wystarczające do tego, żeby „Solidarność” w wydaniu tej z lat 80. nie zaistniała, a tym samym byśmy topili się we wzajemnych animozjach i oskarżaniu się nawzajem, pogrążając się w bagnie, które - jak wiadomo - wciąga. A może jest jakaś granica, którą trzeba przekroczyć, aby zrozumieć, w którą stronę należy patrzeć...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świebodzice. Jego serce biło miłością do ludzi. Pogrzeb ks. kan. Jana Mrowcy

2025-09-17 23:24

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Świebodzice

pogrzeb kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Śmierć kapłana zatrzymuje codzienny rytm parafii. Milkną dzwony, a ciszę wypełniają wspomnienia. Tak było w Świebodzicach, gdzie 16 września odbyła się żałobna Msza święta za ks. kan. Jana Mrowcę, który przez 23 lata był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp Ignacy Dec. – Nasze lata przemijają jak trawa, a Ty, Boże, trwasz na wieki. Dzisiaj przekazujemy do domu niebieskiego naszego brata, kapłana Jana. Eucharystia jest dziękczynieniem. Dziękujemy za jego serce, które biło miłością do ludzi – powiedział biskup.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: dziś rusza IX Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej

2025-09-18 11:14

[ TEMATY ]

Warszawa

Civitas Christiana

Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej

Materiał prasowy

IX Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej

IX Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej

O nauczaniu społecznym papieża Leona XIV, edukacji, Europie, migracji i wojnach m.in. o tym mowa będzie podczas IX Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej. Trzydniowe spotkanie rozpoczyna się już dzisiaj w Warszawie. Jego organizatorem jest Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Nie zabraknie spotkań z młodymi, którzy dopiero poznają naukę społeczną i przedsiębiorcami, którzy realizują ją w codziennym działaniu.

- Festiwal to przestrzeń spotkania różnych środowisk, teoretyków i praktyków -przypomina Maciej Szepietowski, dyrektor generalny „ Civitas Christiana”. Podkreśla, że to co przyświeca organizatorom, to formuła „od teorii do praktyki, czyli namysł nad tym w jaki sposób to, o czym mowa jest na Festiwalu, można zastosować w codziennym życiu, w rozwiązywaniu różnych problemów i podejmowaniu wyzwań, przed którymi stoimy w coraz bardziej skomplikowanym świecie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję