Reklama

Medalik św. Benedykta w „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelnik wielkanocnego numeru „Niedzieli” otrzyma wraz z tygodnikiem szczególny upominek - medalik św. Benedykta. Będzie on dopełnieniem wielkopostnego cyklu „Niedzieli” o krzyżu. Medalik św. Benedykta ukazuje na jednej stronie krzyż św. Benedykta wraz ze skrótami napisów łacińskich, które mają szczególną wymowę, strona druga natomiast przedstawia postać samego św. Benedykta - opata z krzyżem w ręku.
Św. Benedykt urodził się ok. 480 r. w Nursji. 15-letniego syna rodzice wysłali na studia do Rzymu. Odczuwając jednak potrzebę życia w odosobnieniu, Benedykt znalazł sobie miejsce wśród jaskiń w okolicy Subiaco, aby tam modlić się i prowadzić praktyki pokutne. Okoliczni mieszkańcy i pasterze rozgłosili wieść o pobożnym pustelniku, tak że wielu ludzi przybywało do niego po rady życiowe i naukę wiary. Po pewnym czasie zakonnicy z Vicovaro widząc, jak pobożne i pokutne życie prowadzi Benedykt, poprosili go, aby został ich przełożonym. Jednak wkrótce wielu z nich nie spodobał się rygoryzm życia monastycznego, narzucony przez nowego przełożonego. Znaleźli okrutny sposób na pozbycie się go ze wspólnoty, podsuwając mu do wypicia kielich z trucizną. Kielich, pobłogosławiony znakiem krzyża przez Benedykta, rozprysł się ku przerażeniu spiskujących braci. Opuściwszy wspólnotę, Benedykt miał zamiar, tak jak przedtem, prowadzić życie w odosobnieniu. Jednak duża liczba naśladowców jego stylu życia, która się wokół niego gromadziła, wpłynęła na to, że zdecydował się prowadzić już na stałe życie we wspólnocie. Wraz z uczniami przeniósł się na Monte Cassino, gdzie wówczas znajdowała się świątynia Apollina. Na tym miejscu bracia zbudowali dwie kaplice i wznieśli wspaniały klasztor, który stał się symbolem rozkwitu kultury chrześcijańskiej.
Duchowość Benedykta znamy dzięki pismom św. Grzegorza Wielkiego. Benedykt miał szczególne umiłowanie do Krzyża Świętego jako symbolu zbawienia ludzi. Sam odprawiał nabożeństwa ku czci Krzyża i zachęcał do tego kultu braci. Rozumiał, jak wielką moc ma ten znak męki Chrystusa szczególnie w walce z siłami zła. Św. Grzegorz Wielki opisuje cuda czynione dzięki Benedyktowemu błogosławieniu znakiem krzyża. Choćby ten, kiedy to zakonnicy cierpiący na brak wody w trudno dostępnym klasztorze uzyskali źródło właśnie dzięki modlitwie i znakowi krzyża uczynionemu przez Benedykta. Innym razem jeden z kapłanów, pozazdrościwszy sławy Benedyktowi, podsunął mu przy stole zatruty bochen chleba. Święty, po nakreśleniu znaku krzyża, rozpoznał podstęp i kazał krukowi ukryć chleb w miejscu niedostępnym. Według tekstów spisanych w XI wieku, św. Benedykt, błogosławiąc krzyżem, uzdrowił śmiertelnie chorego kapłana, przyszłego papieża Leona IX.
Ten do końca życia sławił moc Krzyża, jaka objawiła się dzięki działaniu św. Benedykta. Znaki te pokazują, jak wielką mocą, zarówno dla św. Benedykta, jak i dla wierzących, może być Krzyż.
Benedykt, choć sam nie unikał surowych praktyk ascetycznych, nie kładł na nie głównego nacisku. Szczególną wagę w życiu zakonnym przywiązywał do praktykowania posłuszeństwa i pokory. „Szanować wszystkich ludzi, we wszystkim widzieć umiar ze względu na tych, którym brak siły ducha” - to jedno z wielu wskazań, zapisanych w Regule. Ukazuje ono wielką życzliwość Benedykta do ludzi. Wspomniany już św. Grzegorz określa go mianem męża Bożego i cudotwórcy.
Benedykt umiera wśród swoich braci na Monte Cassino w 547 r. jako wielki orędownik kultu Krzyża. Klasztory benedyktyńskie, których był założycielem, stały się miejscami, gdzie pielęgnowano i skąd z pokolenia na pokolenie przekazywano kulturę chrześcijańską Europy. W tym kontekście znaczenie szczególne ma także ogłoszenie przez papieża Pawła VI w 1964 r. tego wielkiego czciciela Krzyża Świętego patronem Europy.
historia samego medalika św. Benedykta z krzyżem dotyczy czasów późniejszych niż epoka naszego Świętego. Pierwszy ślad - z austriackiego klasztoru w Metten z 1415 r. - przedstawia św. Benedykta z krzyżem. Z 1664 r. pochodzi odnaleziona w Innsbrucku ulotka o medaliku, który bardzo przypomina jego dzisiejszy wizerunek. Medalik wywodzi się z tradycji benedyktyńskiej i dzięki benedyktynom szybko stał się popularny w całej Europie. W XVIII wieku o jego sile przekonany był św. Wincenty ŕ Paulo - dał polecenie, aby siostry z jego zgromadzenia nosiły ten znak przy różańcu.
Oficjalnie medalik św. Benedykta zatwierdził w 1742 r. papież Benedykt XIV po staraniach opata Legnickiego Pola o. Benno Loebla. Szczególnego rodzaju medalik św. Benedykta wybito z okazji 1440. rocznicy narodzin Benedykta z Nursji. Opat z Monte Cassino na jubileuszowym medaliku umieścił prośbę do Świętego o pomoc w chwili śmierci. Wierni od niepamiętnych bowiem czasów mieli przekonanie o szczególnym wstawiennictwie św. Benedykta w chwili śmierci, dlatego tradycją było wkładanie tego medalika do grobu ze zmarłym.
Dziś medalik św. Benedykta także cieszy się zainteresowaniem wiernych, zwłaszcza młodych. „Niedziela” chce przypomnieć, że chrześcijaństwo ma wiele symboli i znaków, które pomagają pokładać wiarę w Bożą opiekę. Niech ten szczególny znak - medalik św. Benedykta z krzyżem - doda siły w zmaganiu ze złem i przeciwnościami wiary.
Symbolikę i znaczenie wszystkich elementów, jakie zawiera medalik św. Benedykta, objaśnimy w numerze wielkanocnym „Niedzieli” (z dołączonym medalikiem).

Autor korzystał z: o. Szymon Hiżycki OSB „Medalik świętego Benedykta”, wyd. V, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC, Kraków 2008. q

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję