Armia Oporu Pana (Lord’s Resistance Army) nadal sieje spustoszenie w państwach środkowo afrykańskich. Ostatnio żołnierze Kony’ego napadli na wioskę Agoumar w Republice Środkowoafrykańskiej. W okrutny sposób zamordowali ok. 20 osób, raniąc je najpierw, a później dobijając maczetami. O ataku opowiadał watykańskiej agencji „Fides” bp Bangassou Juan Jose Aguirre Muńoz. Napastników, którzy wkroczyli do wioski 21 marca po południu, było około 30, a wśród nich kilka kobiet i kilkunastu nastolatków.
Bez powodu zaatakowali bezbronnych mieszkańców wioski, rabując, co się dało. Wszyscy się rozpierzchli, został tylko polski franciszkanin ks. Kodian, który zapewnił zamordowanym godny pogrzeb. Bp Muńoz podkreślił, że armia rządowa jest bezradna i nawet nie próbuje walczyć z okrutnymi partyzantami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu