Reklama

Bo broni prawdy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Benedykt XVI stał się ulubionym celem ataków liberalnych mediów - napisał w komentarzu „The Irish Independent”. Zdaniem komentatora, zastąpił w tym George’a W. Busha, którym przez dziesięć lat straszono dzieci na całym świecie. Irlandzki dziennik podkreślił, że Papieża atakują agresywni zwolennicy sekularyzacji, nienawistni eks-katolicy, a nawet niektórzy przedstawiciele wspólnoty kościelnej, którzy mają za złe Papieżowi, że nie upodobnił Kościoła do liberalnej formy protestantyzmu.
„Skandale, jakie ostatnio wstrząsnęły Kościołem, są wykorzystywane do atakowania Papieża, ale nawet gdyby ich nie było - czytamy w tekście - Papież też nie miałby spokoju. Zdarza się, że do ataków są wykorzystywane pewne niezręczności papieskiego otoczenia, ale często - jak np. w przypadku nagonki po wypowiedzi o pseudoskuteczności prezerwatyw - nagonka miała charakter irracjonalny, bo szła pod prąd naukowym ustaleniom. Bowiem czy ktoś chce, czy nie, prezerwatywa nie chroni przed rozprzestrzenianiem się tej strasznej choroby”.
„The Irish Independent” podkreślił, że ataki na Papieża idą z różnych kierunków. Benedykt XVI jest krytykowany za postawę wobec żydów, muzułmanów i protestantów. Krytycy nie mogą darować Ojcu Świętemu niezmiennej postawy wobec homoseksualizmu i ludzkiej seksualności w ogóle. Wszystkie ataki mają jeden wspólny mianownik: obiektywną prawdę i moralność, na straży której stoi Papież. Podkreśla on, że pewne rzeczy są prawdziwe albo fałszywe niezależnie od okoliczności, które akurat wystąpiły. „W wieku moralnego relatywizmu nie ma nic bardziej nieznośnego od osoby, która mówi, nawet spokojnie, że nie wszystkie «prawdy» są równe, że moralność nie jest prostą kwestią opinii, że religie nie są tak samo fałszywe i tak samo prawdziwe, i że nie wszystkie wybory stylu życia są tak samo wartościowe” - czytamy w artykule. To wszystko burzy krew w żyłach zwolennikom relatywizmu, którzy szanują wszystkie opinie, z wyjątkiem takiej, która podkreśla, że prawda i moralność nie mogą się poddać rygorom relatywizmu. „Zniszczyć Benedykta, nadwyrężyć albo skaptować Kościół, który on prowadzi, i mamy zniszczoną opozycję liberalnego fundamentalizmu” - podsumowuje autor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV przyjął prezydenta Ukrainy. Gotowość pomocy w rozmowach pokojowych

2025-07-09 15:22

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w Castel Gandolfo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i powtórzył gotowość przyjęcia w Watykanie przedstawicieli Rosji i Ukrainy na potrzeby negocjacji pokojowych.

Wołodymyr Zełenski przybył do Castel Gandolfo, gdzie letni wypoczynek spędza Leon XIV. Jak informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, podczas audiencji u Papieża rozmawiano o trwającym konflikcie oraz pilnej potrzebie znalezienia sprawiedliwego i trwałego pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Eksperci: by zwiększyć transport wodny konieczne jest pogłębianie rzek

2025-07-10 09:40

[ TEMATY ]

eksperci

transport wodny

pogłębianie rzek

konieczność

Adobe Stock

Barka na Dolnej Odrze

Barka na Dolnej Odrze

Inwestycje w infrastrukturę śródlądową powinny zacząć się od zwiększenia żeglowności rzek poprzez pogłębianie koryta głównego. Dopiero wtedy można będzie myśleć o zwiększeniu wodnego transportu towarowego w Polsce - oceniła dla PAP Marta Waldmann z Łukasiewicz - Poznańskiego Instytutu Technologicznego.

Naukowcy z sieci badawczej Łukasiewicz - Poznańskiego Instytutu Technologicznego i Uniwersytetu Gdańskiego sprawdzili, w jakim stanie są polskie szlaki rzeczne, na których odbywają się rejsy towarowe. Pilotaż polegał na monitorowaniu rejsów transportowych po Odrze i Wiśle.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję