Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: kapłaństwo nie jest nasze

– Nie spełniamy kapłaństwa sami dla siebie, dla instytucji, ale chcemy nieść Boga ludziom – podkreślił bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył 30 maja Mszy św. w parafii św. Stanisława Kostki w Częstochowie w 30. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystię koncelebrowali jego współbracia z rocznika.

Witając uczestników uroczystości, bp Przybylski powiedział w imieniu jubilatów, że „kapłaństwo nie jest nasze”. – Nie przyjmowaliśmy go dla siebie, tylko na swój własny sposób, w swojej własnej wrażliwości. Jesteśmy nim obdarowani, dostaliśmy je od Boga i mamy go strzec jak największego skarbu. Dlatego razem z wami dziękujemy za każdą chwilę naszej posługi i za każdego człowieka, bo nie spełniamy kapłaństwa sami dla siebie, dla instytucji, ale chcemy nieść Boga ludziom – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii celebrans zwrócił uwagę, że kiedy modlimy się za kapłanów, bardzo często prosimy, żeby byli według Serca Jezusowego. – Żeby ksiądz był według Serca Bożego, najpierw musi być według słowa Bożego, bo to Słowo stało się ciałem, bo to słowo Boga ukształtowało ziemskie serce Jezusa. Podczas ziemskiego życia Jezus z wielką czujnością i skrupulatnością wypełniał Boże słowo – wskazał.

Przypomniał, że to zobowiązanie dotyczy wszystkich, którzy na mocy chrztu świętego uczestniczą w powszechnym kapłaństwie.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Biskup Przybylski odniósł również do jubilatów słowa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą”, którymi Piotr zwrócił się do Jezusa. – Jak bardzo pasują one do nas. Idziemy za Tobą od parafii do parafii, od jednej wspólnoty do drugiej. Jestem księdzem 30 lat i może czasem zastanawiam się, co ja z tego mam. Może wydawało mi się, że będą wielkie dobra duchowe, a one się czasem kurczą. Może po 30 latach jestem u szczytu ludzkiego rozwoju kapłaństwa, a dalej będzie ono trudniejsze biedniejsze, mniej efektowne – wyliczał.

– Po 30 latach naszego kapłaństwa Pan Jezus chce nas zapytać: czy jeszcze bardziej idziecie za Mną czy może za jakimiś dobrami związanymi z waszym powołaniem? Czy Ja jeszcze jestem dla was sensem, celem, za którym idziecie, czy może osiedliście już w waszym kapłaństwie, osiągnęliście już takie czy inne dobra, może traktujecie ten jubileusz jak szczyt swojego powołania? – kontynuował biskup.

Maciej Orman/Niedziela

Nawiązując do Ewangelii według św. Marka, wskazał na zapewnienie Jezusa dotyczące obietnicy udzielenia jeszcze w doczesności „stokroć więcej (...) domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól” tym, którzy to wszystko opuszczą ze względu na Niego.

Celebrans zauważył, że Bóg postawił na drodze jubilatów wielu życzliwych ludzi. Zaznaczył, że w samej archidiecezji częstochowskiej mają ponad 600 braci-księży i kilkaset sióstr zakonnych. Wskazał na wielką liczbę ich duchowych dzieci, dla których odprawiali Msze św., których rozgrzeszali i uczyli w szkole. – Jezus spełnia obietnicę – wyjaśnił.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup Przybylski dodał jednak, że Jezus obiecuje dać „stokroć więcej”, ale „wśród prześladowań”. – Nie wszyscy nas szanują. Może na nas krzyczą. Może nas wyśmiewają. Może opisują nas ogólnie, biorąc wszystkich pod kreskę. To jest spełnienie obietnicy. Najważniejsze jest mieszkanie, które mamy przygotowane w królestwie niebieskim – przekonywał.

Reklama

Odnosząc się do pierwszego czytania, zachęcił za Syrachem, aby jubilaci nie męczyli się ofiarowaniem swojego życia Bogu. – Nie strać nic z pierwocin powołania. Bądź człowiekiem ofiary. Kiedy kapłan składa Jezusa w ofierze podczas Mszy św., ma tam składać samego siebie – wołał.

Maciej Orman/Niedziela

– Dlaczego ludzie są obojętni religijnie, nierozpaleni? Dlaczego nie umiemy rozpalać? Przecież to się dzieje na ołtarzu! Im większa będzie ofiara z naszego życia, tym Pan da nam więcej ognia. Jeżeli sami będziemy letni, świat będzie jeszcze zimniejszy – przestrzegał biskup.

Na zakończenie Mszy św. życzenia złożyli jubilatom przedstawiciele wspólnot parafialnych.

– W imieniu wszystkich kolegów dziękuję Panu Bogu za to, że wybrał nas za narzędzia i że przez 30 lat służymy Mu jak potrafimy – powiedział ks. dr hab. Sławomir Zabraniak, duktor rocznika jubilatów. Wyraził również nadzieję, że jubileusz będzie miał charakter powołaniowy. – Taki jest sens naszych spotkań w parafiach – uświadamiać rolę księdza we wspólnocie – podkreślił.

Maciej Orman/Niedziela

– Im dłużej jestem księdzem, tym szczęśliwszy się czuję i mam pewność, że ta posługa, szczególnie teraz, w parafii, jest moim zobowiązaniem. Może się wydawać, że po tylu latach więcej rozumie się z kapłaństwa, ale to wciąż jest dar i tajemnica – powiedział „Niedzieli” jeden z jubilatów, ks. Remigiusz Lota, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Częstochowie.

Reklama

Przyznał, że to, co było jego udziałem w kapłaństwie, przewyższyło jego wyobrażenia. – Miałem swoje wizje i część z nich Pan Bóg wypełnił, ale tak naprawdę otrzymałem dużo więcej dobra i łask i za to Mu dzisiaj bardzo dziękuję – nie ukrywał radości.

Maciej Orman/Niedziela

Zapytany, co zrobić, żeby ustrzec się rutyny w kapłaństwie, odpowiedział: – Modlić się i być z ludźmi.

Jubileusz 30-lecia sakramentu kapłaństwa przeżywali: bp Andrzej Przybylski, ks. Remigiusz Lota, ks. dr hab. Sławomir Zabraniak, ks. Andrzej Gruca, ks. Zbigniew Jeż, ks. Adam Martyna, ks. Tadeusz Mikołajczyk, ks. Rafał Pyzik, ks. Jacek Reczek, ks. Zbigniew Trała, ks. Piotr Walterowicz, ks. Zbigniew Witecki i ks. Zbigniew Zalejski oraz kapłani z diecezji sosnowieckiej.

Maciej Orman/Niedziela

2023-05-30 22:26

Oceń: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: rekolekcje kapłańskie nt. odnowy i ewangelizacji parafii

[ TEMATY ]

rekolekcje

kapłaństwo

Ks. Dariusz Nowak

„Soborowe wezwanie do odnowy Kościoła, odnowy i ewangelizacji parafii” – to główny temat rekolekcji kapłańskich, które odbyły się w dniach 12-15 listopada w Domu Ruchu Światło-Życie w Częstochowie. Nauki rekolekcyjne i konferencje wygłosił ks. Stanisław Zając, od wielu lat promujący Program Nowy Obraz Parafii wyrastający z nauczania Soboru Watykańskiego II i utworzony przez Grupę Promotorów Ruchu dla Lepszego Świata (Il Movimento per un Mondo Migliore).

W rekolekcjach wzięli udział kapłani z archidiecezji częstochowskiej, lubelskiej, wrocławskiej, diecezji kaliskiej.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: dwaj księża i świecki katolik oskarżeni o obrazę radykalnego islamu

2025-10-07 17:04

[ TEMATY ]

wyrok

Hiszpania

kapłani

prześladowanie chrześcijan

Adobe Stock

Księża Custodio Ballester i Jesús Calvo oraz świecki katolik Armando Robles oczekują na wyrok sądu w Maladze za domniemaną obrazę radykalnego islamu. Duchownym grożą kary do 3 lat więzienia, podczas gdy ich świecki współoskarżony może zostać skazany na 4 lata pozbawienia wolności, 10 lat zakazu nauczania i grzywnę w wysokości 3 tys. euro. Jednocześnie w Europie daje się zauważyć zarówno chrystianofobię, a więc wrogość do wszystkiego, co wiąże się z chrześcijaństwem i jego wyznawcami, jak i ożywienie duchowe, przejawiające się w rosnącej liczbie chrztów, zwłaszcza wśród młodych ludzi.

Sprawa ks. Ballestera i pozostałych oskarżonych ciągnie się od 2017, gdy hiszpańskie Stowarzyszenie Muzułmanie przeciw Islamofobii złożyło skargę do Służby Specjalnej Przestępstw Nienawiści i Dyskryminacji urzędu prokuratorskiego w Barcelonie na wspomnianych trzech mężczyzn za ich rozmowę. W miejscowym klubie „La Ratonera” dyskutowali oni o zagrożeniu, jakie radykalny islam stanowi dla Europy. Robles jest właścicielem kanału YouTube, na którym był nadawany program „La Ratonera”. Jednakże bezpośrednim powodem pozwu był artykuł ks. Ballestera „Dialog z islamem jest niemożliwy” z 2016, będący odpowiedzią na wcześniejszy list pasterski arcybiskupa stolicy Katalonii kard. Juana José Omelli, zatytułowany „Dialog z islamem jest konieczny”.
CZYTAJ DALEJ

Wszywka Esperal Łódź – najczęstsze obawy pacjentów

2025-10-08 13:59

[ TEMATY ]

wszywka alkoholowa

Esperal

obawy pacjentów

Materiał sponsora

Czym właściwie jest wszycie alkoholowe?

Czym właściwie jest wszycie alkoholowe?

Uzależnienie od alkoholu to problem, który wymaga podjęcia odpowiednich kroków. Proces leczenia tej choroby wymaga cierpliwości i dyscypliny w utrzymaniu trzeźwości, co często zniechęca ludzi do dalszej pracy nad sobą. Szczególnie na początku terapii przydatne mogą okazać się dodatkowe elementy, które będą stanowić wsparcie w trzymaniu się z daleka od alkoholu. Możliwości jest kilka, a my przyjrzymy się dziś jednemu z rozwiązań, którym jest wszywka alkoholowa.

Istnieje wiele sposobów stosowanych w walce z nałogiem. Podstawą procesu leczenia w większości przypadków jest regularne uczestnictwo w psychoterapii dopasowanej do charakteru i możliwości osoby uzależnionej. Prowadzone są zarówno spotkania grupowe, jak i indywidualne, co pozwala na skuteczne poradzenie sobie z prawdziwym źródłem problemu. Niestety w szczególności na początku walki z nałogiem wiele osób potrzebuje dodatkowego wsparcia w utrzymaniu trzeźwości i wyrobieniu w sobie dyscypliny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję