Reklama

List z Brazylii

Marsz pod prąd procesji

Niedziela Ogólnopolska 29/2010, str. 23

Archiwum autora

Kwietne tapety na trasie procesji w São Gonçalo, RJ

Kwietne tapety na trasie procesji w São Gonçalo, RJ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem misjonarzem ze Zgromadzenia Księży Marianów. Pracuję w Brazylii już 22 lata jako misjonarz. Z wielką radością i zaciekawieniem czytam co tydzień „Niedzielę”, która przychodzi do Brazylii na adres mojego współbrata ks. Stefana Szwajkowskiego.
W numerze 25. z dnia 20 czerwca 2010 r. na stronie 33 jest pewna nieścisłość, którą warto skorygować. Umieszczono tam zdjęcie z podpisem: „MEGAPROCESJA”. Wyjaśnienie: W Brazylii od kilku lat organizowane są „Marsze dla Jezusa”. Organizatorami są Kościoły zielonoświątkowe (pentakostalne lub jak lubią nazywać w Brazylii - Kościoły ewangelickie). „Marsze dla Jezusa” (jest to impreza międzynarodowa) co roku stają się wielką manifestacją wielkości tych Kościołów w kontraście do Kościoła katolickiego. Ukazują dumę zielonoświątkowców, siłę, liczbę, która co roku rośnie (Brazylia traci wielu „katolików” na rzecz tych Kościołów, które obiecują cuda). W tym roku 3 czerwca „Marsze dla Jezusa” zbiegły się z uroczystością Bożego Ciała. Możemy sądzić, że nie „zbiegły się”, ale ktoś wyznaczył tę datę specjalnie. W wielu miastach były więc dwie procesje: „Marsz dla Jezusa” i procesja Bożego Ciała, jak napisał jeden ze słynnych kapłanów Brazylii, Pe. Joãzinho - „Marsz z Jezusem Eucharystycznym”. Nie doszło do konfliktów... W São Paulo, jak podają statystyki policji, miało być ok. 5 mln ludzi, którzy uczestniczyli w „Marszu dla Jezusa”. Jeśli chodzi o procesję Bożego Ciała, nie znalazłem statystyk, które podają liczby uczestników. Procesje te są wspaniale przygotowane przez ludzi, którzy od wczesnych godzin porannych robią na ulicach słynne tapety (z malowanych trocin), po których przechodzi później procesja eucharystyczna. Najpiękniejsze tapety są w Stanie Minas Gerais i ściągają corocznie na Boże Ciało wielu turystów.
Prezydent Brazylii Lula da Silva wydał w roku ubiegłym prawo, które wyznacza datę dla „Marcha para Jesus”. Ma to być 60. dzień po Wielkanocy, sobota. Ale jak widać, nie zawsze jest to przestrzegane. Warto więc skorygować w tekście, że „Marcha para Jesus” nie ma nic wspólnego z procesją Bożego Ciała.
Serdecznie dziękuję za uwagę i życzę Szanownej Redakcji wielu sukcesów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: nie możemy się zgodzić, by zło niszczyło naszą chrześcijańską kulturę

2025-05-03 13:27

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

Karol Porwich

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Nie możemy się zgodzić, aby zło się panoszyło, niszczyło naszą długą chrześcijańską tradycję, kulturę, naszą wiarę i przekonania – mówił abp Tadeusz Wojda podczas uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda przewodniczył mszy św. sprawowanej przez biskupów na szczycie jasnogórskim. Podczas Eucharystii ponowiono Milenijny Akt Oddania Polski Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Salus Populi Romani – ikona ukochana przez Franciszka

2025-05-03 20:10

[ TEMATY ]

Franciszek

VATICAN NEWS

Agata Kowalska

Matka Boża Śnieżna

Matka Boża Śnieżna

Papież Franciszek w swoim testamencie poprosił, aby został pochowany w ziemi obok ukochanej przez niego ikony maryjnej Salus Populi Romani. Przechowywana w Kaplicy Paolińskiej bazyliki Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej), otoczona wystawnym marmurem i pozłacanym brązem ikona od pierwszych wieków splata się z dziejami Rzymu.

Od czasu założenia za pontyfikatu papieża Liberiusza między 352 a 366 rokiem bazylika papieska Santa Maria Maggiore z biegiem wieków była coraz bardziej wzbogacana. Wchodząc do tej wielkiej świątyni i przechodząc przez nawy, odczuwa się złote światło, które skupia się w mozaikach apsydy i łuku triumfalnego. Wszystko tchnie imieniem Maryi, Jej boskim macierzyństwem, płaczem Dzieciątka, którego życie opowiadane jest tu od Narodzenia po dzieciństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję