Reklama

Jak rozmawiać z dziećmi o... wstydzie i nieśmiałości

Niedziela Ogólnopolska 29/2010, str. 29

Elżbieta Łozińska
Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); pracuje w Centrum Mamy Dziecko

Elżbieta Łozińska<br>Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); pracuje w Centrum Mamy Dziecko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Martwi mnie zachowanie mojej córeczki. We wrześniu idzie do szkoły.
Od wychowawczyni w przedszkolu wiem, że niechętnie zabiera głos w grupie, nie chce brać udziału w wielu wspólnych zajęciach (szczególnie z pokazywaniem, z odgrywaniem ról), boi się nowych sytuacji. Niepokoi mnie, jak odnajdzie się w szkole. Sama często mówi: „Ja się wstydzę i jestem nieśmiała”.
Jak, jako rodzice, możemy jej pomóc?
Rodzice Natalki

Zajrzyjmy do „Słownika języka polskiego” (PWN, 2003):
„Wstyd 1. «przykre, upokarzające uczucie spowodowane świadomością niewłaściwego, złego, hańbiącego postępowania (własnego lub czyjegoś), niewłaściwych słów, świadomością własnych lub czyichś braków, błędów itp., zwykle połączone z lękiem przed utratą dobrej opinii». 2. «uczucie onieśmielenia, skrępowania, zażenowania»”.
Jakże często uczucia dziecka są pomieszane. Dwuznaczność językowa ma odzwierciedlenie w emocjach. Uczuciom skrępowania towarzyszy lęk: Jak zareagują inni? Dziecko bywa onieśmielone, bo np. często słyszy na swój temat słowa niewłaściwe, może nawet upokarzające, czuje swoje braki, wytykane są mu jego błędy, potknięcia, niedoskonałości. Boi się, że jak powie coś czy zachowa się wbrew oczekiwaniom, to będzie jeszcze gorzej, bardzo straci w oczach innych.
Drodzy Rodzice tzw. nieśmiałych dzieci!
Jeśli Wasza pociecha nie będzie słyszała na swój temat komentarzy, że jest nieśmiała, dzika, wstydliwa, bojąca, lub jeśli nawet ktoś pokusi się o taką ocenę, a usłyszy: ona (on) potrzebuje czasu, aby się oswoić, ma prawo nie mieć teraz odwagi, dajmy jej (mu) czas, każdy się czegoś boi - proszę mi wierzyć, nie powie o sobie: „Jestem nieśmiała”.
Jest subtelna różnica, kiedy dziecko ma świadomość, że często brakuje mu odwagi, ale pracuje nad tym, aby w różnych sytuacjach mieć jej coraz więcej, a kiedy jest zaszufladkowane jako strachliwe i bojące się innych. Trzeba również pomóc dziecku odkryć jego mocne strony i nazywać je oraz zachęcać np.: „Gdyby inni posłuchali, jak ty śpiewasz, byliby zachwyceni”; „Gdyby Pani usłyszała, ile ty wiesz o dinozaurach, byłaby zadziwiona”; „Wierzę, że kiedyś się odważysz, warto pokazać innym, co się umie”. Każde dziecko ma w sobie coś, co można w nim zauważyć, docenić, wzmocnić, i o tym należy głośno rozmawiać również z innymi - pochwalić przed babcią, wujkiem, przedstawić dziecko z dobrej strony, kiedy odwiedzamy krewnych, poznajemy nowe osoby na wakacjach. Nigdy, ale to nigdy nie należy komentować problemów z onieśmieleniem i brakiem odwagi. Lęk nasila się, kiedy dziecko np. usłyszy rozmowę telefoniczną mamy, która wyraża swój niepokój: „Ja to nie wiem, jak Natalka poradzi sobie w szkole. Wychowawczyni w przedszkolu mówiła, że na zajęciach zawsze jest bardzo nieśmiała”. Natomiast jeśli dziecko słyszy wypowiedź rodzica: „Byliśmy już w szkole, oglądaliśmy salę, powoli oswajamy się z myślą, że to już pierwsza klasa - zobaczymy, jak to będzie, ale próbujemy jak najlepiej się przygotować” - wtedy wie, że może liczyć na rodziców, czuje zrozumienie dla swoich uczuć i może mieć nadzieję na pokonanie trudności. Warto wziąć pod uwagę, że wszelkie dobrze prowadzone zajęcia artystyczne (teatr, taniec itp.), treningi sportowe pomagają uwierzyć w siebie.
Wakacje to doskonały czas, aby ćwiczyć pokonywanie nieśmiałości - można zachęcić dziecko, aby samo kupiło sobie lody, zapoznało się z towarzyszem zabaw, zapytało o coś przewodnika, oddało klucze w recepcji itp. A kiedy już uda mu się nawiązać kontakt z nowo poznaną osobą - pochwalić: „Podobało mi się, jak rozmawiałaś z panią”; „Umówiłeś się z nowym kolegą na jutro - super, cieszę się”.
Proszę pamiętać, że nie ma nieśmiałych dzieci, są tylko takie, które potrzebują więcej czasu, aby zebrać się na odwagę, a wstydzić powinniśmy się złych rzeczy, nie siebie samego względem innych. „Odwagi, głowa do góry, wiem, że jeszcze nas zadziwisz. Większość osób potrzebuje czasu, aby oswoić się z nowym miejscem. Pamiętaj, zawsze możesz na mnie liczyć” - to powinien usłyszeć od rodzica pierwszoklasista, który z dużymi obawami będzie przekraczał próg szkoły, i powinien słyszeć takie komunikaty w różnych sytuacjach wakacyjnych, aby nauczyć się pokonywać swoje słabości. Cóż, tak już jest, że jedni muszą pracować nad swoją agresywnością, a inni nad nieśmiałością. Powodzenia!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej

2025-09-05 07:50

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

pixabay.com

W niektórych szkołach z przedmiotu forsowanego przez Barbarę Nowacką przedmiotu zrezygnowali wszyscy. Są placówki, gdzie rezygnacje składano już wiosną. Tymczasem ministerstwo prowadzi kampanię, która ma podratować frekwencję na lekcjach.

W Lipinkach w powiecie gorlickim w czerwcu wstępne zainteresowanie udziałem w zajęciach wykazało tylko troje z ponad 200 dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Aukcja aparatu fotograficznego należącego do papieża Franciszka

2025-09-10 11:07

[ TEMATY ]

aukcja

papież Franciszek

aparat fotograficzny

Adobe Stock

Aparat papieża Franciszka zostanie wystawiony na aukcji. Zdjęcie poglądowe

Aparat papieża Franciszka zostanie wystawiony na aukcji. Zdjęcie poglądowe

W Wiedniu zostanie 22 listopada wystawiony na aukcji wyjątkowy przedmiot: aparat Leica M-A, wyprodukowany specjalnie dla papieża Franciszka. Poinformował o tym dom aukcyjny Leica Photographica Auction. Biały aparat z wygrawerowanym kluczem św. Piotra został przekazany papieżowi w 2024 roku przez producenta aparatów fotograficznych. Franciszek postanowił wystawić aparat na aukcji, a dochód przeznaczyć na pomoc potrzebującym. Dochód zostanie przekazany organizacji charytatywnej.

Aparat ma wiele cech szczególnych: białą obudowę oraz grawerunki z herbem papieskim i mottem Franciszka „Miserando atque eligendo” - „Spojrzał z miłosierdziem i wybrał”. Numer seryjny 5 000 000 podkreśla wyjątkowość aparatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję