Reklama

Ze świata

Niedziela Ogólnopolska 44/2010, str. 5

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentarz

Absurd bez granic

Pewna część amerykańskiej opinii publicznej dowiedziała się ostatnio o Victorii Chege, która zaistniała w mediach, a za ich pośrednictwem w szerszej ludzkiej świadomości, ze względu na swoje pragnienia. Same w sobie wcale nie wyjątkowe. Raczej można powiedzieć, że powszechne. Pani Victoria Chege chce założyć rodzinę. Dalej zaczyna się historia, która przyciągnęła atencję mediów. Mąż pani Chege nie żyje od dłuższego czasu, a ona nie chce, aby śmierć stanęła na drodze rodzinnego szczęścia. Wystąpiła więc do sądu o zgodę na pobranie spermy ze zwłok męża. Ten przychylił się łaskawie do jej prośby. Gdyby ktoś myślał, że na tym absurdy całej sytuacji się kończą, to jest w poważnym błędzie. Łańcuch obłędu dopiero się zaczyna. Jeśli bowiem sztuczne zapłodnienie by się udało, pani Chege chce wynająć zastępczą matkę, która pomogłaby zrealizować jej pragnienia. Aha. Jeszcze jedna, wiele mówiąca informacja. Mąż pani Chege popełnił samobójstwo.
Koszty nie grają roli. Pani Chege na nie stać. Jedyną ofiarą - jeśli cały plan się uda - będzie tylko dziecko. Kiedyś, jeszcze niedawno, dorośli spełniali zachcianki dzieci. Dziś dzieci, choć nikt się ich o to nie pyta, spełniają zachcianki dorosłych.

Ks. Paweł Rozpiątkowski

Malta

„Nie” dla rozwodów

Gdyby Jezus żył w naszych czasach, na wątpliwości współczesnych co do nierozerwalności małżeństwa odpowiedziałby tak samo, jak swoim uczniom: «Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela»” - napisali w liście pasterskim maltańscy biskupi, odnosząc się do planów zalegalizowania rozwodów w tym kraju.
Przypominają oni, że nauczanie Jezusa ma na względzie jedynie dobro człowieka. A że tak jest, Maltańczyków powinny przekonać doświadczenia innych krajów, gdzie rozwody zostały już wprowadzone. Sądzono, że w ten sposób uda się rozwiązać problemy małżeńskie. Dziś widzimy, że jest wręcz odwrotnie. „Wraz z wprowadzeniem rozwodów problemów w małżeństwach i rodzinach tylko przybyło” - czytamy w liście. Jest on skierowany nie tylko do katolików.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Chile

Spełnianie przyrzeczeń

Cudownie uratowani chilijscy górnicy dotrzymują słowa. Pięciu z 33-osobowej grupy zawrze śluby kościelne i ureguluje swoją sytuację względem Kościoła. Niektórzy uczynią to po 10, a nawet 20 latach związków cywilnych.
Zaledwie tydzień po uwolnieniu z zasypanej kopalni miedzi i złota odbyło się pierwsze spotkanie rodzin górniczych w miejscowości Caldera na północy Chile. Przy tej okazji pięciu górników oświadczyło się na kolanach swoim wybrankom i żonom.
Ślub kościelny obiecywali oni, będąc jeszcze pod ziemią w zawalonej kopalni i czekając na ratunek. Kilku chilijskich górników napisało nawet listy z kopalni, w których przyrzekli ślub, jeśli tylko przeżyją katastrofę.

Ludzie

Abp Timothy Dolan

Metropolita Nowego Jorku abp Timothy Dolan po raz kolejny przypomina o antykatolickim nastawieniu dziennika „New York Times” (NYT), jednej z najbardziej wpływowych gazet amerykańskich. Na swoim blogu internetowym hierarcha wskazuje przykłady, jak gazeta obraża wrażliwość katolików, dopuszczając się czegoś, co - jak zauważa duchowny - nawet nie przyszłoby jej do głowy, w stosunku do Żydów, czarnoskórych, muzułmanów czy gejów.
Jako bardzo wymowną określa metropolita zamieszczoną przez NYT dużą fotografię z przedstawienia, które, zdaniem gazety, koniecznie trzeba zobaczyć, a które w sposób jawny kpi z katolickich sióstr zakonnych. Duchowny zauważa, że chorobliwe zainteresowanie życiem zakonnic ma w Ameryce swą długą tradycję, zapoczątkowaną spaleniem klasztoru Urszulanek w Bostonie w 1840 r., a wpływowa gazeta, chwaląc przedstawienie teatralne naigrawające się z katolickich sióstr, nawiązuje do tych tradycji.

Cudzysłów

Chrześcijaństwo jest częścią Turcji.
Christian Wolff, prezydent Niemiec, do tureckich parlamentarzystów

Krótko

Rosyjska komisja zakończyła badanie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Projekt raportu przekazano polskiemu akredytowanemu Edmundowi Klichowi. MAK sformułował 72 wnioski dotyczące okoliczności lotu.

Liderzy Francji, Niemiec i Rosji rozmawiali we francuskim kurorcie Deauville o pogłębieniu współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Rosyjski prezydent proponuje NATO podpisanie nowego traktatu, co - zdaniem ekspertów - osłabiłoby tylko Sojusz.

Wielka Brytania tnie wydatki budżetowe. Według planu ratowania finansów publicznych, z pracy odejdzie pół miliona pracowników sektora publicznego i podwyższony zostanie wiek emerytalny. Brytyjskie zadłużenie jest już bliskie biliona funtów.

Amerykanie odrzucili w 2010 r. mniej niż 10 proc. polskich wniosków wizowych. Dla polityków będzie to ważny argument w negocjacjach z władzami w Waszyngtonie w sprawie zniesienia wiz. Na razie Polacy - obok Rumunów i Bułgarów - są obywatelami Unii Europejskiej, którzy potrzebują wiz, aby wjechać na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Prezydent USA zrezygnował z wizyty w świątyni sikhów, bo musiałby włożyć turban. To zaś mogłoby ożywić plotki, że jest muzułmaninem.

Według zachodnich mediów, Osama Bin Laden, lider Al-Kaidy, mieszka spokojnie i wygodnie w północno-zachodnim Pakistanie, ciesząc się ochroną miejscowej ludności i pakistańskich służb specjalnych.

Francuzi nadal się buntują przeciw planom reform emerytalnych. W trzecią sobotę października na ulice wyszło niemal milion francuskich obywateli. Częściowo lub w całości przestało pracować 12 francuskich rafinerii, co wywołało obawy, że braknie paliwa.

Czeczeńscy zamachowcy zaatakowali parlament w Groznym. Bojownikom udało się nawet wedrzeć do budynku. Zostali zastrzeleni przez chroniących go milicjantów. Zginęło dziewięć osób, w tym czwórka zamachowców.

Nieoczekiwane zbliżenie Białorusi i Litwy. Na dwa miesiące przed wyborami prezydent Litwy Dalia Grybauskaite przybyła z wizytą do Mińska, co odczytano jako poparcie dla Łukaszenki. Obydwa kraje chcą ściślejszej współpracy gospodarczej, a w szczególności energetycznej.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję