Reklama

Łatwo bić się w cudze piersi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Sejmie uroczyście odsłonięto 20 października br. dwie tablice poświęcone śp. 18 posłom i senatorom, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Na tę uroczystość nałożyła się cieniem tragedia w biurze Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi: 19 października br. do siedziby okręgu PiS wtargnął z bronią 62-letni mężczyzna, który wykrzykiwał, że nienawidzi PiS i chce zabić Kaczyńskiego; zastrzelił jednego z pracowników biura, drugiego ranił. Wstrząsająca polityczna zbrodnia. Podczas wspomnianej uroczystości w Sejmie, jak i później w mediach, padło wiele wezwań do opamiętania się polityków, do obniżenia temperatury sporu między PO i PiS. Ponieważ wypowiadali się głównie politycy obozu rządzącego, przywołując agresywne zachowanie prezesa PiS, chciałbym przypomnieć niektóre wypowiedzi drugiej strony, wyróżniające się szczególną zaciekłością.
Na początek niedawne oświadczenie Donalda Tuska, że wyborcy przebaczą PO wszystko, poza dopuszczeniem do władzy PiS! Sens tych słów zawiera tezę, którą najkrócej można wyrazić formułą: „Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”. Pierwszy raz powiedział to premier 10 listopada 2005 r. w wystąpieniu sejmowym: „…Polska naprawdę nie jest skazana na, tak jak ją Polska od wczoraj nazywa, moherową koalicję…”. 17 stycznia 2007 r. Stefan Niesiołowski w „Gazecie Wyborczej”: „…Podobieństwo Kaczyńskiego do Gomułki jest uderzające: niechęć do inteligencji, wiara w przemoc, szkodliwe pomysły na zawłaszczanie państwa i przeświadczenie o spisku, który zagraża ich władzy…”. 22 października 2007 r. Władysław Bartoszewski na blogu: „…Kolejne obietnice wyborcze Jarosława Kaczyńskiego rozwiewały się w pył. (…) Dlatego też postanowiłem nazwać rzeczy po imieniu i - jak ujął to jeden z przedwojennych satyryków - przestać uważać bydło za niebydło...”. 30 sierpnia 2007 r. Donald Tusk, PAP: „…Jeśli uważacie państwo, że Jarosław Kaczyński i PiS w czasie kampanii wyborczej mają zamiar aresztować kandydatów innych partii, używać podsłuchów, to weźcie pochodnie w ręce i idźcie na Pałac Prezydencki…”. 21 października 2007 r. Radosław Sikorski podczas konwencji wyborczej PO, TVN 24: „…Jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy, wygramy tę batalię…!”. 22 lipca 2008 r. Stefan Niesiołowski, PR I: „…Kaczyńscy są źródłem wszelkiego zła. Zwłaszcza Jarosław Kaczyński…”. 28 lipca 2009 r. Stefan Niesiołowski, TVN 24: „…Pan Kaczyński powinien złożyć mandat, pójść na emeryturę i pisać wspomnienia. Proponuję tytuł: Jak niszczyłem demokrację w Polsce…”. 21 maja 2010 r. Janusz Palikot, obraźliwy SMS, „Polska”: „Dlaczego do Smoleńska wyjechał kartofel, kurdupel, alkoholik, a wrócił mąż stanu? Bo Rosjanie podmienili ciało”. 25 czerwca 2010 r. Janusz Palikot, TVN/TVP, zapytany na wiecu wyborczym Bronisława Komorowskiego przez ekipę programu kabaretowego TVN o myśliwskie hobby kandydata PO i czy „zapoluje na wilki zjadające owce”, odpowiedział, że „Jarosława Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć (…). Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki i zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie…”. 15 lipca 2010 r. Janusz Palikot, Radio Zet: „…Kaczyński zachowuje się jak patologiczny zabójca…”. 12 sierpnia 2010 r. Stefan Niesiołowski, „Polska”: „… Część z tych, którzy stoją tam i rzekomo pilnują krzyża, to rzeczywiście kandydaci do kliniki psychiatrycznej. Ostatnia stacja tej ich procesji to Tworki…”. 5 lipca 2010 r. Janusz Palikot, TVN 24: „…Odpowiedzialność moralną za śmierć 95 ludzi ponosi Lech Kaczyński, bo to on przygotowywał wyjazd. To on ma krew na ręku ludzi, którzy zginęli w katastrofie. (…) głupota, bezmyślność, pycha i ego Lecha Kaczyńskiego doprowadziły do tragedii. (…) Rodzina Kaczyńskiego powinna przeprosić rodziny poległych…”. 2 lipca 2010 r. wpis na blogu Janusza Palikota: plakat z podobizną prezesa PiS i słuchaczy Radia Maryja z napisem: „Odeślijmy IV RP na śmietnik”. 27 czerwca 2010 r. Donald Tusk, Onet.pl: „…Jego (prezesa PiS) największą wadą polityczną, tym, co wywołuje u ludzi lęk, jest mocne przekonanie, że jako prezydent rozpocznie kolejną polityczną wojnę. Ja wiem, że tę wojnę rozpocznie…”. 19 października 2010 r. Stefan Niesiołowski, TVN 24: „…Kaczyński jest kandydatem do psychiatrycznego leczenia…”. W ten język wpisują się również słowa Donalda Tuska pod adresem PiS z marca 2010 r.: „Jeśli nie będziecie współpracować, wyginiecie jak dinozaury”. A co przeżyli ludzie modlący się pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim, kiedy byli prowokowani, lżeni, szturchani i szarpani przez hordy pijanych chuliganów, i to na oczach straży miejskiej czy policji! Czy trzeba się dziwić, że za przyzwoleniem władzy od brutalizujących politykę słów doszło do czynów? Posiane ziarno nienawiści wydało krwawy plon.
Obecnie prezydent Bronisław Komorowski zamierza zaprosić do pałacu liderów partii politycznych, aby wezwać ich do zmiany języka politycznego. Dobry pomysł, to jest potrzebne polskiej demokracji, ale zmiana nie może oznaczać wyłącznie ograniczenia działań opozycji, zakazania krytyki rządu, a także dochodzenia prawdy o tragedii smoleńskiej i prawa do jej moralnych ocen. Pierwszy krok w kierunku takich zmian - zamiast bicia się w cudze piersi - należy do tych, którzy od lat posługują się słowną agresją jako podstawowym instrumentem podtrzymywania swojej władzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję