Reklama

Na drogę z Jezusem

Niedziela Ogólnopolska 47/2010, str. 18

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Łukaszewicz: - Zbliża się święto patronalne Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i Akcji Katolickiej - uroczystość Chrystusa Króla. Chciałabym przy tej okazji zapytać: Czym jest KSM?

Rafał Siwek: - KSM jest organizacją, która zrzesza katolików świeckich, młodych ludzi w wieku od 14 do 30 lat. To katolicy działający w Kościele i skupiający się na życiu parafialno-młodzieżowym. Stowarzyszenie zostało powołane przez Konferencję Episkopatu Polski. Jego korzenie sięgają lat 30. XX wieku, w obecnej formie działa od 1990 r.

- Jak młodzi KSM-owicze obchodzą swoje święto?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Zawsze na uroczystość Chrystusa Króla młodzi ludzie zrzeszeni w KSM-ie zjeżdżają się z różnych zakątków, by świętować we wspólnocie z księdzem biskupem. To jest piękny moment, gdy czuje się, że jest nas wielu, czuje się siłę i energię młodości. Tego dnia podczas uroczystej Mszy św. młodzież, która odbyła staż kandydacki, składa przyrzeczenia lub odnawia swoje przyrzeczenia do bycia pełnoprawnym członkiem stowarzyszenia. Młodzi otrzymują wtedy z rąk księdza biskupa odznakę KSM-u, a także legitymację. Łączą się w całej Polsce przez modlitwę i bycie ze sobą. KSM-owicze modlą się za siebie, a także za tych młodych, którym wciąż jeszcze nie po drodze do Kościoła.

Reklama

- Wiemy, że dzisiejsza młodzież jest nastawiona do życia bardzo hedonistycznie, częściej szuka korzyści materialnych niż duchowych. Co może młodemu człowiekowi zaoferować KSM?

- Celem KSM-u jest kształtowanie młodego katolika i Polaka. Świat potrzebuje młodych, którzy idą drogą wartości, jakie ukazuje Kościół. KSM daje możliwość poczucia, że w Kościele jest miejsce dla młodych katolików świeckich. W stowarzyszeniu można wykorzystywać swoje talenty, robić coś nie tylko dla jego członków, ale także otwierać się na innych, i - co jest sprawą najważniejszą - kształtować w sobie lidera. W KSM-ie nie ma akcji bez formacji i nie ma formacji bez akcji. Jeśli chodzi o formację duchową, to proponujemy kilka razy w roku rekolekcje. Oprócz tego praktykowana jest stała formacja - w ramach cotygodniowych spotkań w oddziałach - oraz formacja osobista, czyli czytanie Pisma Świętego. No i jeszcze ta określana przez 5 literek, zawartych w imieniu MAREK: medytacja, adoracja, rachunek sumienia, Eucharystia, kierownictwo duchowe. Każdy może też skorzystać z obozów formacyjnych - wakacyjnych czy organizowanych podczas ferii.

- KSM to stare dobre polskie tradycje. Proszę powiedzieć, jak młodych ludzi należy dziś uczyć patriotyzmu?

Reklama

- Myślę, że przede wszystkim trzeba dawać świadectwo. Skąd my możemy wiedzieć, co to jest patriotyzm? Od starszych ludzi, od tych, którzy kiedyś umierali za polską flagę, walcząc na wojnie. My teraz żyjemy w trochę innych czasach, w warunkach wolności słowa, wolności wyznania, ale pojawia się brak szacunku dla człowieka, szczególnie tego najmniejszego, jeszcze w łonie matki, także dla ludzi starszych. My, KSM-owicze, patrzymy w różny sposób na patriotyzm, np. działamy w społecznościach lokalnych, czyli organizujemy różnego rodzaju akcje parafialne, gminne. Z drugiej strony jest patriotyzm narodowy, czyli miłość do ojczyzny jako kraju. Po to m.in. organizujemy akcję „Flaga w twoim oknie”, aby pokazać, że my, jako młodzi katolicy, nie wstydzimy się wieszania polskich flag. Tak samo jest z włączaniem się w polskie święta - w ten sposób pokazujemy, że mamy szacunek dla naszej Ojczyzny, Polski. Młodych ludzi trzeba od małego uczyć patriotyzmu - zgodnie ze starym przysłowiem: „Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”.

- A co z młodzieżą, która nigdy nie była zrzeszona w KSM-ie, ale chciałaby coś zmienić w swoim życiu? Czy przez KSM może odnaleźć drogę do Boga?

- Każdy z nas jest synem marnotrawnym, który potyka się i grzeszy, a później wraca do Ojca. Żyjemy w czasach, kiedy młodzież jest nieustannie narażona na różnego rodzaju niebezpieczeństwa, m.in. używki, dopalacze. Jeżeli młody człowiek doświadczy nędzy moralnej, to dojdzie do wniosku, że to nie ta droga, że trzeba pójść za Jezusem. W KSM-ie jest miejsce dla takich ludzi.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irak: ponad 450 dzieci przystąpiło do I Komunii świętej na północy kraju

2025-06-20 19:32

[ TEMATY ]

Irak

I Komunia Święta

Karol Porwich/Niedziela

Mimo narastających napięć na Bliskim Wschodzie i w samym Iraku w syryjskokatolickiej archieparchii Mosulu odbyły się w ostatnich tygodniach tradycyjne obrzędy pierwszej komunii świętej. W minionym miesiącu w różnych kościołach Qaraqoszu na Nizinie Niniwy w północnym Iraku przyjęło ten sakrament ponad 450 chłopców i dziewcząt.

W kazaniach podczas tych uroczystości katolickosyryjski arcybiskup Mosulu - Junan (Benedict Qusay Mubarak Abdullah) Hano chwalił niezłomną wiarę miejscowej wspólnoty chrześcijańskiej, podkreślając ich determinację do powrotu na ziemię przodków, mimo cierpień związanych z przymusowym wysiedleniem kilkanaście lat wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

To media wydały wyrok

Ksiądz Jacek Stryczek został w 2018 r. oskarżony o mobbing. Po wielu latach boju o prawdę Prokuratura Rejonowa w Krakowie po raz drugi umorzyła śledztwo. Przesłuchano 750 osób, nie stwierdzono winy księdza.

Sprawa dotyczyła rzekomego mobbingu w strukturach Szlachetnej Paczki, której twórcą był ks. Jacek Stryczek i która stała się przykładem bezinteresownej pomocy na szeroką skalę. – Jako młody ksiądz byłem szalonym duszpasterzem, który lubił spędzać czas ze studentami. Nie miałem wielkich zasobów ani bogatych ludzi wokół siebie, ale to, co nas pociągało, to ideały. Żyliśmy nimi i z tych ideałów zrodziła się chęć pomagania innym. Tak narodziła się Szlachetna Paczka, która została zbudowana na przekazie miłości wzajemnej. Mówi ona, że nie sztuką jest kochać, ale sztuką jest tak kochać, by ten, kogo kocham, też potrafił kochać. Ja pokochałem biednych. Ale zobaczyłem, że ich jest zbyt dużo. To sprawiło, że starałem się pokochać bogatych, aby obdarowywali biednych. I co za tym idzie – zamożne osoby pomagają biednym. Z czasem projekt ten bardzo się rozrósł i, jak widać, stał się łakomym kąskiem, czego przykładem jest tekst Janusza Schwertnera z Onetu z 20 września 2018 r; pierwszy tekst, bo było ich w tym czasie kilkanaście – wspomina ks. Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: 45-lecie sakry biskupiej abp. seniora Władysława Ziółka

2025-06-21 18:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

- Dzisiaj Pana Jezusa widać z Księdza Arcybiskupa jeszcze bardziej! Dzisiaj moc Pana Jezusa w Księdzu Arcybiskupie jest absolutnie przejrzysta, widoczna, dlatego że wydaje się Ksiądz Arcybiskup słabszy. Dziś widać Pana Jezusa bardzo mocno przez Księdza Arcybiskupa. Przy tak osłabionych własnych siłach, siły Pana Jezusa dochodzą do absolutnej pełni – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Dnia Wspólnoty Kościoła Łódzkiego, połączonego z jubileuszem 45-lecia sakry biskupiej abpa seniora Władysława Ziółka i jego 90-tych urodzin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję