Porto: abp Marek Jędraszewski o ŚDM: to radość młodego Kościoła
„To radość młodego Kościoła, który z pokolenia na pokolenie pokazuje, jak jest silny swoją wiarą i przywiązaniem do Chrystusa” – mówi o Światowych Dniach Młodzieży abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski modlił się w czasie Mszy św. w Porto, na którą zostali zaproszeni pielgrzymi goszczeni na jej terenie przed spotkaniem z papieżem Franciszkiem w Lizbonie.
– Światowe Dni Młodzieży wciąż są te same, to znaczy pozostają w duchu ich twórcy – św. Jana Pawła Wielkiego – przypomniał abp Marek Jędraszewski.
Według arcybiskupa Dni w Diecezjach, organizowane w różnych częściach Portugalii, są nie tylko przygotowaniem na spotkanie z Ojcem Świętym, ale przede wszystkich z Chrystusem żyjącym w Kościele. – To radość młodego Kościoła, który z pokolenia na pokolenie pokazuje, jak jest silny swoją wiarą i przywiązaniem do Chrystusa. To czas w poszczególnych parafiach, gdzie sprawowane są Msze św., trwają adoracje i czytane jest słowo Boże. Naszym zadaniem jest to, byśmy jak najlepiej przygotowali gleby ludzkich serc. Do tego, by wydały one jak najwspanialszy plon – powiedział.
Dla metropolity krakowskiego są to szóste Światowe Dni Młodzieży, odkąd został biskupem. Pierwsze odbyły się w roku 2000 w Rzymie. – Każde są inne, gdy chodzi o miejsce spotkania, pewien klimat kulturowy. Jednak ciągle te same, gdy chodzi o entuzjazm młodych, którzy cieszą się, że spotykają swoich rówieśników w tej samej wierze, mogą się umacniać i radować – podkreślił abp Marek Jędraszewski, nawiązując również do hasła ŚDM w Lizbonie: „Maryja wstała i poszła z pośpiechem”. – Mamy iść na wzór Najświętszej Maryi Panny do wszystkich, mając w sobie Jezusa, ciesząc się Bożą łaską. Wielka nadzieja, że i te ŚDM będą jednym wielkim Magnificat – zakończył.
To jest wielka, wspaniała tradycja rozpoczęta przez św. Jana Pawła II, która ciągle się sprawdza
„Mamo, widziałem papieża!” – tak młodzi na żywo relacjonowali swoim bliskim spotkanie z Franciszkiem. My też tam byliśmy!
Młodzież archidiecezji przemyskiej uczestniczyła w 37. Światowych Dniach Młodzieży odbywających się w Portugalii. W pierwszym tygodniu, w tzw. dniach w diecezji, poznawali diecezję Porto, a konkretnie miasteczko Lordelo, w kolejnym etapie przeżywali centralne obchody w Lizbonie. Grupa organizowana przez diecezjalnych koordynatorów ŚDM – ks. Rafała Szmika i ks. Łukasza Dziedzica w sumie liczyła 47 osób. To młodzież z całej archidiecezji, z różnych ruchów i stowarzyszeń katolickich, których łączyło pragnienie doświadczenia powszechnego Kościoła młodych – spontanicznego, radosnego i otwartego na nową kulturę i każdego napotkanego człowieka.
W ostatnich dniach polskie media szeroko informowały o wniosku, jaki wpłynął do senackiej Komisji Petycji dotyczącego wprowadzenia w Polsce obowiązkowego „podatku kościelnego” — rzekomo na wzór niemiecki, w wysokości 8% podatku PIT. Informacja wywołała poruszenie, lecz szybka weryfikacja pokazuje: projekt ten nie ma żadnego poparcia politycznego i nie odpowiada ani stanowisku Kościoła katolickiego, ani opinii większości innych związków wyznaniowych. Eksperci zwracają uwagę, że obowiązkowy niemiecki model jest sprzeczny z przyjętymi w Polsce tradycjami finansowania religii i mentalnością obywateli.
Nie oznacza to oczywiście, że sposób finansowania Kościoła w Polsce nie wymaga głębokiej reformy. Kościół katolicki otrzymuje się głównie z dobrowolnych ofiar wiernych składanych przy różnych okazjach, odpisów podatkowych, dotacji państwowych na określone cele społeczne, edukacyjne czy ochronę zabytków oraz z własnej działalności gospodarczej. W świetle wyliczeń KAI niemal 80 % przychodów Kościoła pochodzi z dobrowolnych ofiar bądź własnej działalności gospodarczej a ok. 20 % z różnorodnych dotacji celowych.
Nowy rok szkolny jeszcze się nie zaczął, a już słychać zgrzyt kredy po tablicy. Zmiany w oświacie idą szeroką ławą. Religia się kurczy, historia i teraźniejszość znika, a pojawia się edukacja obywatelska, czyli wszystko podlane sosem reform prawnych, które zdaniem niektórych bardziej mieszają niż uczą.
Po pierwsze od września lekcja religii lub etyki będzie tylko raz w tygodniu, a nie dwa razy jak dotąd. Do tego trzeba ją wcisnąć na początek albo koniec planu lekcji, żeby nie przeszkadzała. Dla szkół oznacza to więcej gimnastyki niż na WF-ie. Zwłaszcza jeśli w klasie jedna osoba chodzi na religię, druga na etykę, a reszta na lody. Zatem jak zapowiada się nadchodzący rok szkolny? Nie zapowiada się ciekawie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.