Reklama

Nauka

Tajemnica Gwiazdy Betlejemskiej

Gwiazda Betlejemska jest nieodzownym atrybutem świąt Bożego Narodzenia. Warto się jej zatem bliżej przyjrzeć, by zrozumieć jej znaczenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zjawisko Gwiazdy Betlejemskiej opisane jest w Ewangelii według św. Mateusza. Czytamy tam: „Kiedy Jezus narodził się w Betlejem w Judei, za czasów króla Heroda, zjawili się w Jerozolimie Magowie ze Wschodu. I pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Bo widzieliśmy Jego wschodzącą gwiazdę i przybyliśmy złożyć Mu hołd». (...) Wtedy Herod, wezwawszy potajemnie Magów, wypytywał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. (...) Wysłuchawszy króla, wyruszyli w drogę i ta gwiazda, którą widzieli wschodzącą, szła przed nimi, aż stanęła nad miejscem, w którym było Dziecko. Gdy zobaczyli gwiazdę, ogromnie się ucieszyli. Kiedy zaś weszli do domu, zobaczyli Dziecko z Jego Matką Maryją. Upadli na twarz i złożyli Mu hołd” (por. 2, 1-11).

Sens biblijny

Św. Mateusz sugeruje, że pojawiła się na niebie gwiazda, która przemieszczała się tak, aby zaprowadzić Mędrców do miejsca narodzin Jezusa. Rozumienie dosłowne opisu w żadnej mierze nie znajduje uzasadnienia ani w dawnej, ani we współczesnej wiedzy astronomicznej. Rozsądniej jest przyjąć, że natchniony Ewangelista w alegoryczny sposób chce przekazać myśl, że drogę do Boga można odnaleźć, zgłębiając tajemnice natury i wzrastając przez to w mądrości. W teologii chrześcijańskiej przeważa wykładnia o nadprzyrodzonym charakterze tej gwiazdy, jako cudownym znaku Bożym, oglądanym we wnętrzu duszy - nie fizycznie.
Nie ma zgody wśród uczonych co do charakteru gwiazdy Magów. Jedni widzą w niej zjawisko cudowne, inni element literacki opowiadania lub nawiązanie do tradycji o gwieździe Mesjasza („Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło” - Lb 24, 17). Warto zauważyć również, że gdyby gwiazda z opisu św. Mateusza była znakiem fizycznie postrzeganym, byłaby ogromnym szokiem nie tylko dla prostego ludu, ale również dla astronomów - kapłanów, w tym i naszych Mędrców ze Wschodu. Wzmianki o takim zjawisku byłyby rozpowszechnione w różnych zapiskach historycznych. Tymczasem z opisu św. Mateusza nie wynika, żeby Magowie byli jakoś wyraźnie zaszokowani gwiazdą, o której mówili.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Głos astronomii

Bez najmniejszej wątpliwości opis Mateuszowy jest bardzo bogaty w treści teologiczne i najprawdopodobniej odzwierciedla także jakąś rzeczywistość w sferze fizycznej. Jeśli Magowie ze Wschodu odbyli daleką podróż, by oddać cześć Dziecięciu, to bez wątpienia musiało ich coś do tego skłonić. Znawcy kultury Wschodu wskazują, że owymi Mędrcami mogli być biegli w astronomii kapłani Zaratustry z Babilonu. W Babilonie znaleziono tabliczki gliniane, będące swego rodzaju kalendarzami astronomicznymi, na których jest opisane wyjątkowe zdarzenie na niebie z 7 r. przed Chr. Od maja do grudnia tegoż roku „gwiazdy wędrowne” (dziś powiemy planety) Jowisz i Saturn po trzykroć występowały w tzw. koniunkcji - zbliżyły się do siebie maksymalnie w rzucie na sferę niebieską. Dla Magów było to wydarzenie unikalne i wyjątkowe, choć przewidywalne. Współcześnie przejście Wenus na tle tarczy Słońca jest dobrym przykładem podobnego zjawiska. Kapłani Zaratustry byli dobrze zaznajomieni z proroctwami żydowskimi i wiedzieli, że naród żydowski oczekuje Mesjasza. Wobec tego, że potrójna koniunkcja Jowisza i Saturna występowała w gwiazdozbiorze Ryb (który to gwiazdozbiór zawsze był przez astrologów kojarzony z Żydami), nietrudno było pokojarzyć proroctwa z tymi znakami na niebie i oczekiwać narodzin Mesjasza w Izraelu. Jowisz - „król nieba”, utożsamiany z greckim Zeusem, oraz Saturn - ojciec Jowisza, tożsamy z greckim Kronosem, mają widać coś ważnego do załatwienia, skoro aż trzy razy pod rząd spotykają się ze sobą. Tylko uważni obserwatorzy nieba widzą te sprawy. Dla większości - niebo jak niebo.

Rozwiązanie zagadki

Do elementarnej wiedzy z zakresu sztuki „wróżenia” z gwiazd należy fakt, że tzw. wschód achroniczny jakiegoś wyróżnionego obiektu na niebie oznacza narodziny. W przypadku naszego „ojca i syna” - Saturna i Jowisza z 7 r. przed Chr. dawał się obserwować ich idealnie achroniczny wschód. W chwili zajścia Słońca para tych jasnych planet właśnie wschodziła i królowała na niebie przez całą noc. Według znawców przedmiotu, achroniczny wschód Jowisza z Saturnem, trzykrotnie spotykających się na przestrzeni kilku miesięcy w gwiazdozbiorze Ryb i w pobliżu punktu równonocy wiosennej, mógł skłonić Magów do udania się w podróż na spotkanie oczekiwanego przez Żydów Mesjasza. Przywołane fakty mogły wyjść poza kręgi bezpośrednio wtajemniczonych i krążyć w najróżniej modyfikowanych wersjach wśród ludów w czasach Chrystusowych i potem. Nie można wykluczyć, że coś z takich podań stało się inspiracją do ewangelicznych opisów nadzwyczajnych okoliczności Narodzenia Pańskiego.
Czytelników bardziej zainteresowanych poruszonym tematem odsyłam do pokazu planetaryjnego „Tajemnica Gwiazdy Betlejemskiej”, regularnie wyświetlanego w częstochowskim planetarium www.planetarium.ajd.czest.pl, a także do książki Jarosława Włodarczyka pod tym samym tytułem. Na koniec pragnę dodać, że tego roku rolę „gwiazdki wigilijnej” pełni Jowisz. Jest w Wigilię najjaśniejszym światłem niebieskim i już o godz. 16 przy sprzyjającej pogodzie można go oglądać na południowej części nieba. W kontekście wcześniejszych treści jest ciekawe, że Jowisz przebywa znowu w gwiazdozbiorze Ryb i bardzo blisko punktu równonocy wiosennej, prawie dokładnie w tym samym miejscu, w którym widzieli go Magowie przed ponad 2 tysiącami lat.

2010-12-31 00:00

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urodzona gwiazda

Niedziela świdnicka 11/2021, str. VII

[ TEMATY ]

gwiazda

piosenkarka

Ryszard Wyszyński

Edyta Piecha na spotkaniu w Boguszowie-Gorcach w 2012 r. z błogosławieństwem Jana Pawła II

Edyta Piecha na spotkaniu w Boguszowie-Gorcach w 2012 r. z błogosławieństwem Jana Pawła II

Wiary katolickiej uczyła ją mama, polska szkoła i kościół Świętej Trójcy w Boguszowie!

Telewizja Polska wyemitowała na przełomie stycznia i lutego 12-odcinkowy serial Urodzona gwiazda, produkcji rosyjskiej. Jego bohaterką jest młoda Polka – Klaudia Kowal, która w latach 50. XX wieku wyjechała z Polski na studia psychologiczne do Leningradu. Los sprawił, że dzięki talentowi i wspaniałemu głosowi śpiewała w polskim amatorskim chórze. Została dostrzeżona i zaproponowano jej rolę solistki w nowo powstałym zespole Planeta. Wraz z tym zespołem rozwijała się jej wielka kariera. Została artystką, znaną szeroko w ówczesnym Związku Radzieckim, koncertującą też poza jego granicami.

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję