Bronić życia można wszędzie: w rodzinach, lokalnych społecznościach, nawet w przestrzeni wirtualnej. Takiego zadania podjęło się „Bractwo Małych Stópek”, które wykorzystało facebook do obrony najsłabszych. Już ponad 200 osób ze Szczecina i okolic złożyło swój akces do bycia w takim gronie, dzięki czemu będą otrzymywały wiadomości inicjujące konkretne akcje pro life. - Nieraz będzie potrzebne tylko kliknięcie na „tak” albo „nie”, a nieraz trzeba będzie wyrazić swoją opinię - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk, asystent kościelny Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Szczecinie. - Mówiąc prosto: działania bractwa będą polegały na popieraniu inicjatyw pro life i blokowaniu aborcyjnych głosowań w sondażach oraz umieszczaniu opiniotwórczych komentarzy artykułów prasowych.
„Bractwo Małych Stópek” to wspólnota osób nieznających się, ale czujących i myślących tak samo, które uważają się za obrońców życia ludzkiego i uznają jego niepodważalną wartość od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Do jego obrony wykorzystują przestrzeń internetową. Inicjatorem powstania bractwa jest szczecińskie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Nazwa bractwa pochodzi od 9-milimetrowego znaczka przedstawiającego 11-tygodniowe stópki nienarodzonego dziecka - to także ich znak rozpoznawczy. Do bractwa może dołączyć każdy, wysyłając pusty e-mail pod adresem: bmsszczecin@gmail.com. Pomysłodawcy zastrzegają, że przekazywane będą tylko wiadomości w obronie życia ludzkiego i że w każdej chwili można wypisać się z poczty „Bractwa Małych Stópek”, wysyłając e-mail powiadamiający o rezygnacji.
Ujął mnie Leon XIV od pierwszych chwil, kiedy tylko pojawił się na balkonie Kaplicy Sykstyńskiej – swoim uśmiechem przez łzy – wyraźnie nie mógł opanować wzruszenia chyba przez dwie minuty. Najwyraźniej nie spodziewał się wyboru, i my też byliśmy zaskoczeni, że to właśnie on został Następcą Świętego Piotra.
Potwierdziła się tym samym zasada, że stałą cechą konklawe jest tajemnica i nieprzewidywalność. I że wybór papieża ma faktycznie charakter religijny, nie polityczny – na szczęście. Duch wieje, kędy chce – to ważny znak.
Felek, któremu wstrzyknięto chlorek potasu do serca w 9 miesiącu ciąży nie był jedyny. W latach 2022-2024 w szpitalu w Oleśnicy pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet zabito 378 dzieci, w tym wiele dzieci zdrowych oraz dzieci w zaawansowanych ciążach. Niestety, wiele wskazuje na to, że dzieci będą dalej ginąć! - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.
Dotychczasowe protesty przyniosły pewne rezultaty: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uśmiercenia Felka, Naczelna Izba Lekarska przekazała sprawę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej a Ministerstwo Zdrowia wszczęło kontrolę w sprawie Felka. Te działania są jednak stanowczo niewystarczające, a - co więcej - wiele ostatnich wydarzeń może wskazywać na to, że są to jedynie działania pozorowane.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.