Były amerykański prezydent George W. Bush jest ostatnimi czasy mocno aktywny w mediach. Ma to związek z wydaną niedawno książką „Decision Points”, zawierającą wspomnienia z czasów pełnienia urzędu prezydenta światowego supermocarstwa, ale również przedstawiającą dzieciństwo i młodość Busha. W książce Bush sporo mówi o znaczeniu religii w jego życiu, ale w ostatnim wywiadzie dla jednego z mediów w Dallas były prezydent USA ujawnił jeszcze więcej elementów swojej religijności. Wywiad omówił serwis „The Christian Post”.
Bush wyznał, że przełomowe dla jego wiary i życia było spotkanie ze słynnym protestanckim kaznodzieją Billym Grahamem. Dla całej rodziny zorganizował je ojciec Busha, odbyło się ono w ich posiadłości w Maine. Bush junior przyszedł na nie pod wpływem alkoholu. Nie uszło to uwadze Grahama, który po spotkaniu przysłał mu Biblię i Bush zaczął ją czytać. Po lekturze dotarło do niego, że religia to nie jest kurs naprawy życia. Jeżeli religia pomaga ci poprawiać życie, to nie dlatego, żeby bardziej podobać się sobie, ale żeby bardziej podobać się Bogu - mówił Bush junior.
Najlepszy cytat z Biblii dla polityka? Zapytany o to, były najpotężniejszy człowiek świata odparł: „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?” (Mt 7, 3).
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu