Reklama

Wiadomości

CBOS: opozycja demokratyczna, Solidarność i Jan Paweł II – obalili komunizm

Działania opozycji demokratycznej w PRL i „Solidarności” oraz pontyfikat Jana Pawła II – to w świadomości Polaków dwie główne siły, które miały wpływ na upadek komunizmu w całym bloku komunistycznym. Wydarzeniem, które zdaniem największej grupy badanych wyznacza koniec PRL, są obrady Okrągłego Stołu na początku 1989 roku - wynika z najnowszego raportu Centrum Badania Opinii Społecznych (CBOS).

[ TEMATY ]

Solidarność

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Połowa badanych (52%) sądzi, że największy wpływ na kształt przemian miał papież Jan Paweł II, z kolei jedna czwarta (25%) – że Kościół katolicki.

Większość Polaków jest zdania, że wydarzenia 1989 roku w Polsce miały wpływ na upadek komunizmu w innych państwach bloku wschodniego, przy czym częściej są one postrzegane jako czynnik przyspieszający transformację w innych krajach, rzadziej zaś jako jej niezbędny element, bez którego nie doszłoby do zmian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świadomości historycznej Polaków bohaterami przemian, których rolę w tym procesie dobrze ocenia więcej niż siedmiu na dziesięciu badanych, są przede wszystkim Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń i Lech Wałęsa.

Najpoważniejsze błędy i zaniechania transformacji polegały w opinii Polaków na zbyt daleko idącej prywatyzacji, dopuszczeniu do nadmiernego wzrostu nierówności społecznych, a ponadto na tolerowaniu korupcji w polityce oraz braku rozliczeń ludzi poprzedniego systemu, braku wystarczającej lustracji współpracowników PRL-owskich służb specjalnych oraz na uwłaszczeniu nomenklatury, przejmowaniu państwowego majątku przez działaczy państwowych i partyjnych.

Reklama

Przemiany po 1989 roku są w pamięci zbiorowej zapisane jako wydarzenie przełomowe, a fakt, że doszło do upadku ówczesnego systemu aprobowany jest niemal powszechnie. Niemniej, wersji tej historii jest wiele, a oceny tych samych wydarzeń niejednokrotnie lokują się na przeciwnych biegunach.

Zróżnicowane jest nie tylko postrzeganie sił sprawczych transformacji, lecz także działań jej głównych aktorów, które jedni zapamiętali jako doniosłe, a inni jako nieudolne lub nawet zdradzieckie.

W świadomości Polaków na upadek systemu komunistycznego w ZSRR i dawnych krajach bloku wschodniego miały wpływ przede wszystkim dwie siły sprawcze: po pierwsze, działania opozycji demokratycznej w PRL oraz ruch „Solidarność” (50%), a po drugie – pontyfikat Jana Pawła II (40%).

Około jednej czwartej ankietowanych (23%) wskazuje na dysfunkcję samego systemu – komunizm upadł, ponieważ był niewydolny ekonomicznie.

Ponad połowa Polaków (55%) uważa, że na sposób przeprowadzenia przemian najsilniej wpłynęła „Solidarność” jako forma społecznego nacisku na władze, a niespełna dwie piąte (38%) kluczową rolę w tym procesie przypisuje związanym z „S” politykom skupionym wokół Lecha Wałęsy. Połowa badanych (52%) sądzi, że największy wpływ na kształt przemian miał papież Jan Paweł II, z kolei jedna czwarta (25%) – że Kościół katolicki.

Relatywnie rzadziej wskazywano, że do przemian ustrojowych w Polsce po roku 1989 przyczynili się zachodni politycy i światowe organizacje finansowe, stosunkowo nieliczni respondenci (3%) uważają natomiast – że KGB i służby specjalne krajów komunistycznych.

Reklama

Wydarzeniem, które zdaniem największej grupy badanych (34%) wyznacza koniec PRL, są obrady Okrągłego Stołu na początku 1989 roku. Według jednej szóstej Polaków najbardziej znaczącym momentem było ustąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego i wybór Lecha Wałęsy na prezydenta w 1990 roku.

Obecnie większe niż pięć lat temu znaczenie jest przypisywane powołaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego. Za wydarzenie wyznaczające koniec PRL uważa je dziś co dziewiąty ankietowany (11%). Jedna dziesiąta jako przełomowe postrzega pierwsze całkowicie wolne wybory do parlamentu w 1991 roku, natomiast nieco mniej osób (7%) – wybory tzw. kontraktowe w czerwcu 1989.

W świadomości historycznej Polaków bohaterami przemian, których rolę w tym procesie dobrze ocenia więcej niż siedmiu na dziesięciu badanych, są przede wszystkim Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń i Lech Wałęsa. Trzeba jednak zaznaczyć, że w ocenach byłego prezydenta częściej niż w ocenach dwóch pozostałych osób pojawiają się opinie negatywne.

Sześciu na dziesięciu respondentów dobrze ocenia ówczesną działalność prymasa Józefa Glempa. Według ponad połowy Polaków niemałe zasługi w czasie transformacji mieli Bronisław Geremek, Aleksander Kwaśniewski i Leszek Balcerowicz.

Rola, jaką w przemianach odegrał Adam Michnik, jest oceniana pozytywnie przez blisko połowę ankietowanych. Podzielone, ale częściej negatywne niż pozytywne są opinie o ówczesnej działalności Mieczysława Rakowskiego, a także Wojciecha Jaruzelskiego.

Bardziej jednoznaczny natomiast jest obraz Czesława Kiszczaka, który przez blisko połowę Polaków został zapamiętany jako negatywny bohater transformacji.

Badanie przeprowadzono w dniach 9–15 stycznia 2014 roku na liczącej 1067 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2014-05-14 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy można zło dobrem zwyciężyć

Dr Ewa Wolak, warszawska lekarka, opowiedziała mi ostatnio poruszającą historię, aktualną dziś i potwierdzającą prawdę o wydarzeniach i ludziach. Osoby związane z Solidarnością, z opozycją od początku lat 80. ubiegłego wieku, pamiętają i wiedzą, czym był Prymasowski Komitet Pomocy działający przy kościele św. Marcina na ul. Piwnej w Warszawie. Zaangażowani byli w tę pracę ludzie różnych profesji: artyści, lekarze, studenci, przychodziła tam również opozycyjna poetka - Barbara Sadowska ze swoim synem Grzegorzem Przemykiem. „Basia była bardzo dobrym człowiekiem - wspomina dr Ewa Wolak - serdeczna, ciepła, zawsze gotowa każdemu pomóc, każdego przygarnąć. Pracowała z nami na Piwnej. Gdy przyszli ją aresztować, jeden z ubeków mocno ją uderzył. Wtedy syn nie wytrzymał, rzucił się na oprawcę. Grześ właśnie wtedy usłyszał wyrok «Dopadniemy cię!»”. Dotąd za nim chodzili, aż nadarzyła się dogodna sytuacja. Maturzyści 1983, po zdanych egzaminach, pełni radości, młodzieńczego zachwytu życiem, poszli na spacer na Starówkę. Śmiali się, śpiewali, cieszyli dorosłością, wiosną, młodością… Grzegorz Przemyk zatrzymany przez milicjantów, również młodych Polaków, w mundurach służby społecznej, bo czymże innym winien być milicjant/policjant? Nie przewidział syn opozycjonistki, młody poeta, że dostał się w ręce bandytów, odpowiednio szkolonych, spod znaku sierpa, młota i wrony. W siedzibie MO na ul. Jezuickiej na Starym Mieście, tuż obok katedry św. Jana, zakatowali radosnego maturzystę, zdolnego poetę, jedynego syna Barbary Sadowskiej, również poetki, walczącej z komuną od lat. „Bijcie tak, żeby nie było śladów” - padło polecenie. I bili w najbardziej okrutny, wymyślny sposób. Stróże porządku publicznego, ochrony obywatela! „Doskonale wiedzieli, kogo biją, przecież powiedzieli to wyraźnie, gdy wcześniej przyszli aresztować Basię, a Grześ stanął w jej obronie” - mówi dr Ewa Wolak, zaprzyjaźniona, pracująca wówczas na Piwnej, prawdziwy świadek tamtych dni. Rok później zabili ks. Jerzego Popiełuszkę. „Pojechałam do domu do Basi Sadowskiej, zaniepokojona jej milczeniem. Siedziała skulona, powiedziała do mnie znamienne słowa: «Ksiądz Jerzy nauczył mnie, jak pozbyć się nienawiści do morderców mojego syna. Teraz, gdy Jego też zabili, nie potrafię sama wyrzucić z siebie nienawiści, nie umiem żyć»”. Te słowa mają wielkie znaczenie dla nas dzisiaj, pokazują prawdę! Ksiądz Jerzy miał tak wiele dobra w sobie i Bożej siły, że potrafił nauczyć żyć bez nienawiści zrozpaczoną matkę, po zakatowaniu syna, jej jedynego człowieka na ziemi. Wspomnienie dr Ewy Wolak, bezpośredniego świadka tych wielkich narodowych tragedii, pokazuje jasno osobowość ks. Jerzego Popiełuszki i uświadamia, kim byli komunistyczni zbrodniarze. Od szeregowych milicjantów począwszy aż do decydentów, najwyższych władców, gen. Jaruzelskiego, Kiszczaka i innych cynicznych zdrajców, zbrodniarzy. Oni nie zniknęli, żyją w luksusie, nieosądzeni, chodzą w glorii „ludzi honoru” - jak ich nazwał „wielki kreator III RP”, Adam Michnik. A córka gen. towarzysza Jaruzelskiego, na pochodzie majowym A.D. 2013, paraduje w koszulce z orłem (?) i podnosi palce ułożone w literę V! Kto ma oczy i uszy otwarte, niech widzi, w jakiej Polsce żyjemy.
CZYTAJ DALEJ

Krzysztof Tadej wręczy Leonowi XIV album o męczennikach z Pariacoto

2025-09-10 11:19

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Włodzimierz Rędzioch rozmawia z Krzysztofem Tadejem - dziennikarzem TVP Polonia oraz naszym stałym współpracownikiem o jego spotkaniu z Papieżem.

- Idzie pan na spotkanie prywatne z Leonem XIV, które będzie miało miejsce podczas audiencji generalnej. Jaki jest cel tego spotkania?
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: brutalny atak na katolickich pielgrzymów

Afzal Masih, 42-letni ojciec czwórki dzieci, zginął 7 września 2025 r. w furgonetce przewożącej katolików do największego sanktuarium maryjnego w Pakistanie, położonego w pobliżu Lahauru - Mariamabadzie, a jeden z nastoletnich chrześcijan został ranny na skutek brutalnego ataku muzułmańskich fundamentalistów donosi portal Crux..

Crux cytuje wywiad dla Morning Star News, w którym jeden członków grupy katolickiej powiedział, że w furgonetce było około 12-13 osób, w tym kobiety i młode dziewczyny z rodzin pielgrzymów. Około godziny 1.30 w nocy na autostradzie do Śekhupura trzech młodych muzułmanów na dwóch motocyklach zaczęło zaczepiać i wygwizdywać kobiety. „Zablokowali nam również drogę, jadąc zygzakiem przed naszym samochodem. Afzal Masih, siedzący na przednim siedzeniu, poprosił napastników, aby przestali nękać kobiety, a muzułmanie zatrzymali samochód i wyciągnęli go na drogę, zaczęli bić go pięściami i kopać, a także zaatakowali nas, gdy próbowaliśmy ratować Afzala” - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję