Reklama

Savoir-vivre

Podawanie kawy i herbaty w pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi tu, oczywiście, o podawanie tych napojów klientom i gościom oraz pracownikom instytucji, będącym gośćmi jej kierownictwa. W tzw. poważnych instytucjach taki poczęstunek musi być najwyższej jakości. Kawa powinna być zatem z ciśnieniowego ekspresu, do niej trzeba mieć dwa serwisy - serwis do kawy „dużej” i serwis do kawy „małej” (do niego musimy mieć także małe łyżeczki). Kawa „mała”, typu espresso, powinna być mocna i esencjonalna.
Do kawy można podać prawdziwą śmietankę lub mleko, podgrzane (w żadnym wypadku nie z lodówki) i podane w dzbanuszku od serwisu.
Procedura podawania kawy jest dość specyficzna. Podajemy ją w filiżankach lub nalewamy z dzbanka do filiżanki. Kawę w filiżance powinno się podawać z lewej strony gościa i na tacy. Gość sam powinien ją z tej tacy zdjąć. Pustą filiżankę stawiamy z prawej strony gościa i z tej strony nalewamy kawę. Są dwie dopuszczalne techniki jej nalewania. Możemy podnieść filiżankę ze stołu, zrobić jeden krok do tyłu i nalać kawę z dzbanka do trzymanej w ręku filiżanki albo nalewać prawą ręką kawę do filiżanki stojącej na stole, trzymając lewą ręką serwetkę między filiżanką kawy a gościem.
Etykieta podpowiada takie techniki serwowania kawy również z tego względu, że eliminują wypadki, jakie mogą się zdarzyć, gdy manipulujemy naczyniami z gorącym napojem.
Do kawy podajemy tylko kruche ciasteczka i czekoladki - nigdy ciastka. W wielu podręcznikach savoir-vivre’u czy etykiety biznesu znajdujemy informację, że ciasteczka i czekoladki, szczególnie z gorzkiej czekolady, podnoszą smak kawy, a ciastka, szczególnie te z kremem, zabijają go. Ciasteczka i czekoladki podajemy na półmisku, a jeszcze lepiej na ozdobnej paterze. Nie podajemy żadnych deserowych sztućców. Te słodkości je się po prostu ręką.
Jeżeli gość zażyczy sobie herbatę, nie podajemy herbaty ekspresowej. Najlepiej dysponować kilkoma gatunkami czarnej i zielonej herbaty sypkiej. Są trzy metody częstowania herbatą: zaparzoną w dzbanku; podajemy dodatkowo dzbanek wrzątku (aby gość, który lubi słabszą herbatę, mógł ją rozcieńczyć) albo podajemy esencję w imbryczku i wrzątek w dzbanku. Ten ostatni sposób jest najlepszy, gdyż pozwala gościowi na skomponowanie sobie takiej herbaty, jaką lubi. Herbatę goście nalewają sobie sami. Do herbaty podaje się ciastka. Do ciastek suchych podajemy widelczyki, a do ciastek z kremem i o konsystencji zbliżonej do kremu - łyżeczki.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję