Reklama

O przyjaciołach Polakach

Niedziela Ogólnopolska 9/2011, str. 43

Archiwum Rami Nowodworski

Szulamit i Paweł Nowodworski z Zygmuntem Rytlem w lutym 1967 r. w Izraelu

Szulamit i Paweł Nowodworski z Zygmuntem Rytlem w lutym 1967 r. w Izraelu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja mama Szulamit Nowodworska, z domu Wisznia, była zaprzyjaźniona z p. Zygmuntem Rytlem od czasów wojny. W tymże okresie p. Rytel walczył w podziemiu antyhitlerowskim i m.in. fałszował dokumenty osobiste dla Żydów ukrywających się po stronie aryjskiej. Wśród nich były: moja mama pod nazwiskiem Elżbieta Kurkowska, moja babcia Sonia jako Karolina i młodsza córka Rina (w Izraelu Szafrir) jako Teresa Kurkowska. Praca tego rodzaju była zagrożona karą śmierci ze strony okupanta, ale było to ratowanie życia mojej rodziny.
Moja mama poznała p. Rytla przez swoją przyjaciółkę Ewę Grochowską, którą z kolei poznała przed wojną w miejscowości, w której mieszkała - w Kazimierzu n. Wisłą. Ewa Grochowska spędzała tam wakacje u swojej ciotki p. Szemplińskiej. Po wybuchu wojny moja babcia, nauczycielka z zawodu, razem z dwiema córkami znalazły się w 1942 r. w Warszawie, gdzie Ewa i jej mąż Karol Lipiński zorganizowali dla nich miejsce ukrycia po stronie aryjskiej. W tym czasie poznały się z p. Rytlem, który współpracował w konspiracji z Ewą i Karolem. Niestety, pp. Lipińscy zginęli podczas Powstania Warszawskiego i z kręgu znajomych, którzy pomagali babci, mamie i cioci, tylko p. Rytel zdołał się uratować.
Siostra mojej mamy była ukrywana przez siostry zakonne, a mój ojciec Paweł Nowodworski (z domu Paweł Nadolny) ukrywał się u rolnika na Lubelszczyźnie. Mój ojciec był krewnym Janusza Korczaka (Henryka Goldszmidta) ze strony babci Pauliny Nadolnej z domu Goldszmidt. Syn mój, Samuel, urodzony w Izraelu, powrócił do prawdziwego nazwiska dziadka - Nadolny. Także istnieje kontynuacja pokoleniowa moich wnuczek Almy i Mai Nadolnych. Moja żona Miriam umarła w młodym wieku. Mam również córkę - Ronit Nowodworski.
W podziękowaniu za wyratowanie mojej mamy z pazurów kata hitlerowskiego przez przyjaciół Polaków p. Zygmunt Rytel dostał medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa Sowińskiego – misjonarza cyfrowego

2025-07-26 19:57

[ TEMATY ]

świadectwa

Archiwum prywatne Krzysztofa Sowińskiego

Krzysztof Sowiński należy do najpopularniejszych chrześcijańskich twórców internetowych w Polsce. Głosi Ewangelię, prowadzi popularne podcasty, śpiewa w chrześcijańskim zespole i inspiruje innych do powrotu do Pana Boga. „Kościół jest piękny, kochający, pełny życia” - mówi z przekonaniem, choć lata temu jego świat zdominowany był przez uzależnienia.

Nazywam się Krzysztof Sowiński. Jestem mężem, ojcem trójki dzieci, ewangelizatorem, YouTuberem, Prezesem Fundacji SOWINSKY oraz wokalistą rockowego zespołu ewangelizacyjnego Redhead Hero. Wkrótce absolwentem Akademii Katolickiej w Warszawie na kierunku teologia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję