Reklama

Akcja krzyż

Film „Krzyż”, kontynuacja „Solidarnych 2010”, jest poruszającym dokumentem o starciu dwóch światów, z katastrofą smoleńską w tle

Niedziela Ogólnopolska 13/2011, str. 35

Artur Stelmasiak

Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie

Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film „Krzyż” powstał z odruchu dokumentowania z otaczającej rzeczywistości tego, co jest dla ludzi naprawdę istotne - tłumaczy Ewa Stankiewicz, jego twórczyni. Film „Solidarni 2010” pokazywał wydarzenia dziejące się na Krakowskim Przedmieściu, pod Pałacem Prezydenckim i w Polsce tuż po tragedii smoleńskiej. „Krzyż” pokazuje kolejne tygodnie i miesiące po tej katastrofie.
Premierę ma na płycie DVD, co nawet przedstawiciele oficyny Rafael, wydawcy filmu, uważają za pewne dziwactwo. - Dziwne jest to, że nie może się nią pochwalić ktoś z telewizji. Bo tam odbywają się premiery dokumentów - mówi Przemysław Krężlewicz z wydawnictwa Rafael.
- Wróciliśmy do drugiego obiegu - podkreśla Robert Kaczmarek, producent filmu. - Do takiego miejsca, w którym nie pokazujemy filmów w telewizji, a rozmawiamy o nich i wydajemy na płytach DVD.

Znicze do wora

Reklama

Film reżyserowany przez Ewę Stankiewicz, przy współpracy Jana Pospieszalskiego, pokazuje zderzenie dwóch grup ludzi, które zdaje się też być konfrontacją dwóch światów. Pokazane są skrajności, ale nie ma między nimi symetrii. Jest ofiara i jest agresor. Co prawda, w tym filmie nie tylko zło jest ciekawe, ale jednak ono jest w centrum uwagi jego twórców.
Kamera chętniej skupia się nie na tych, którzy modlą się pod krzyżem, lecz na tych, którzy przeszkadzali im, obrażali, a nawet brutalnie atakowali. Na tych, którzy drwili i nadal drwią (dziś robią to np. na forach internetowych) z żałoby po ofiarach katastrofy smoleńskiej.
Film ma sporą dramaturgię - uważa Wojciech Reszczyński, znany dziennikarz i publicysta. Dla niego jedną z ważniejszych jest sprawa zachowania policji i władz miasta pod Pałacem Prezydenckim. - Film pokazuje przedziwne zachowanie służb porządkowych, które nie czekają nawet, kiedy znicze zgasną, tylko same je gaszą i wkładają do wora, zabierają zdjęcia, wyrywają flagę narodową, zawożą ludzi do zakładu psychiatrycznego na podstawie pobieżnej obserwacji. Zupełny skandal - mówił Reszczyński w czasie promocji „Krzyża”.
Jedna ze scen filmu, wykorzystana potem w tzw. trailerze: - Zastanawiam się, co nam (jako narodowi - przyp. W. D.) zostało - mówi do kamery jedna z kobiet przychodzących w ubiegłym roku pod Pałac. - Bóg? W pewnych momentach zostaje usuwany. Honor? Jeśli ta katastrofa nie zostanie wyjaśniona, to dla mnie honoru nie ma nawet najwyższa w tej chwili osoba w państwie i inni rządzący Polską. A Ojczyzna?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kogo lubią służby?

Dla Roberta Kaczmarka katastrofa i zdarzenia przed Pałacem Prezydenckim są dwoma etapami tego samego procesu. W Smoleńsku zginęli ludzie, którzy dbali o polskie państwo. A „Akcja krzyż”, jak ją nazywa, była sondowaniem, jak daleko można się posunąć w niszczeniu naszej cywilizacji. - Sprawdzano, jaką reakcję spowoduje prostacki, wulgarny, chamski atak na krzyż - uważa. - Okazało się, że władza robi wszystko, żeby ten krzyż przesunąć w sferę osobistą.
Na filmie wyraźnie widać, kto nie jest ulubieńcem służb porządkowych. Pokazane w nim zostały poruszające relacje z Krakowskiego Przedmieścia, ukazujące m.in. młodych ludzi z krzyżem zrobionym z puszek po piwie oraz to, co robiły wówczas władze miasta. Na filmie znalazła się wypowiedź pijanego Dominika T., organizatora akcji przeciwników krzyża. Jest też nagranie ukrytą kamerą w szpitalu psychiatrycznym, gdzie zamknięto jednego z obrońców krzyża.
Ten film powinien znaleźć się w każdej szkole, jako materiał do dyskusji, rozmowy - zaleca Reszczyński. - Zawarte są w nim najważniejsze pytania nt. naszej historii. I obraz III RP - twierdzi. - Młodzi ludzie krzyczą, zachwycają się Owsiakiem. A równocześnie są młodzi ludzie mówiący rzeczy poruszające; widać, że pochodzą z dobrych, patriotycznych domów.

Jeszcze jeden

Ewa Stankiewicz musiała przedzierać się z kamerą przez groźny, pijany tłum, grasujący po Krakowskim Przedmieściu, stanowiący zagrożenie, a jednak czujący się zupełnie bezkarnie. - 9 sierpnia ubiegłego roku na Krakowskim Przedmieściu uczestnicy happeningu przerzucali sobie nad głowami żółtego pluszowego kaczora wielkości piłki plażowej i krzyczeli: „Jeszcze jeden”. A więc: jeden Kaczyński zginął, chcemy śmierci tego drugiego. Nie ma tu miejsca na żadne niuanse, spekulacje, domysły. Komunikat jest łopatologiczny, prosty - mówi w wywiadzie w książce towarzyszącej filmowi Jan Pospieszalski. - Drugi obrazek, bardziej wyrafinowany, to ludzie krzyczący: „Chcemy Barabasza!”. To publiczne, zbiorowe odrzucenie Chrystusa. Poczułem chłód na plecach.
Oglądając ten film, odczuwa się ciepło bijące od ludzi mówiących o patriotyzmie, w zderzeniu z chamskimi okrzykami, transparentami i gestami tych, którzy próbowali pod Pałacem Prezydenckim, przy biernej postawie służb, upodlić obrońców krzyża.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja obrazu Matki Bożej Łaskawej Strażniczki Polski

2025-04-06 10:42

[ TEMATY ]

ordynariat polowy

Matka Boża Łaskawa Strażniczka Polski

Karolina Krasowska

Wczoraj obraz przybył do Garnizonu Międzyrzecz

Wczoraj obraz przybył do Garnizonu Międzyrzecz

W parafiach wojskowych Ordynariatu Polowego trwa peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Łaskawej Strażniczki Polski. Wczoraj obraz przybył do Garnizonu Międzyrzecz. W jego powitaniu wziął udział biskup polowy Wiesław Lechowicz.

Od 5 lat kopia obrazu peregrynuje po całej Ojczyźnie. W Roku Jubileuszowym nawiedza parafie Ordynariatu Polowego. W sobotę 5 kwietnia w kaplicy garnizonowej w Międzyrzeczu odbyło się jego uroczyste powitanie. Uroczystej Mszy św. na wprowadzenie obrazu, z udziałem kadry dowódczej, żołnierzy, pracowników wojska, rodzin wojskowych i funkcjonariuszy Garnizonu Międzyrzecz, przewodniczył biskup polowy Wiesław Lechowicz.
CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za Kościół

2025-04-06 20:05

Marzena Cyfert

Abp Józef Kupny z młodzieżą parafii pw. Ducha Świętego

Abp Józef Kupny z młodzieżą parafii pw. Ducha Świętego

– Jeżeli zaprosicie Ducha Świętego do swojego serca, jeżeli pozwolicie, by obdarował was swoimi siedmiorakimi darami, jeżeli otworzycie się na to działanie, będziecie tacy, jak byli uczniowie Pana Jezusa. Będziecie mieli dość siły do dawania pięknego świadectwa swojej wiary i miłości do Chrystusa – mówił w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu abp Józef Kupny.

Metropolita wrocławski przeprowadził wizytację kanoniczną w parafii a podczas Eucharystii udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania, zaś zasłużonych parafian uhonorował Medalami św. Jadwigi Śląskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję