Reklama

Orzeł wylądował

Adam Małysz oficjalnie kończy sportową karierę w sobotę 26 marca w zimowej stolicy Polski podczas imprezy „Skok do celu”. Przez kilkanaście lat Orzeł z Wisły dostarczał kibicom skoków narciarskich niezapomnianych przeżyć i emocji, m.in. za pośrednictwem Eurosportu

Niedziela Ogólnopolska 13/2011, str. 40

GETTY IMAGES/EUROSPORT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cóż można napisać o być może najlepszym polskim sportowcu w historii? To po prostu geniusz skoków i można o nim wyrażać się wyłącznie w superlatywach. Ma setki tysięcy fanów, szczególnie w Polsce. Wystarczy dodać, że po wpisaniu jego imienia i nazwiska w internetową wyszukiwarkę Google mamy ponad… 2 mln wyników. Oczywiście, nie wszystkie te strony odnoszą się wprost do niego, ale to świadczy o jego nieprzemijającej i wielkiej popularności. Ponadto posiada też m.in. swój kanał na YouTube, Galerię Sportowych Trofeów w rodzinnej Wiśle, a skocznia narciarska w Wiśle-Malince nosi jego imię.
Osiągnięcia sportowe Adama Małysza są imponujące. W historii skoków narciarskich jest żywą legendą jako m.in.: multimedalista mundialowy i olimpijski, czterokrotny zdobywca Pucharu Świata czy wreszcie zwycięzca mistrzostw Polski (jego wygranych chyba nie da się do końca policzyć).
Trudno będzie powtórzyć fenomen Małysza i tzw. małyszomanii komukolwiek z naszych sportowców. Na jego skoki do Zakopanego przychodziły wręcz setki tysięcy widzów, choć nie wszyscy mogli go widzieć na żywo. Konkursy m.in. PŚ gromadziły przed telewizorami dziesiątki milionów rodaków w kraju i za granicą. Fani czuli się dumni, że są Polakami, słysząc melodię hymnu narodowego. Uśmiechnięty, z nieodłącznym wąsikiem, niepozornej postury skoczek dostarczył nam tylu chwil wzruszeń, że będzie nam go bardzo brakowało. Na pewno pozostaną wspomnienia pobitych rekordów czy twardej sportowej rywalizacji z konkurentami. Zapamiętamy tę charakterystyczną sylwetkę w locie z niesymetrycznie ustawionymi nartami. Mamy przed oczyma nienaganny telemark i lekko odjeżdżającą nartę, za co Mistrz tracił zazwyczaj nieco punktów. Wreszcie widzimy swoisty gest zadowolenia z udanego skoku, polegający na pokiwaniu wskazującym palcem, kiedy zostało niewiele metrów do zatrzymania się. Oj, łza kręci się w oku.
Cóż… Życie płynie dalej. Powiadają, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale porzekadło to nie sprawdza się w przypadku Adama Małysza. Dla wielu fanów sportów zimowych nie tylko w Polsce, ale i na świecie jest on „The best ski jumper in the history” (Najlepszy skoczek w historii). Teraz czas na sportową emeryturę. Ale czy na pewno?
Małysz specjalnie nie chce zdradzać swoich planów na przyszłość. Nie jest jednak wykluczone, że rozpocznie się w jego życiu nowy sportowy etap. Tajemnicą poliszynela jest jego zamiłowanie do samochodów, zwłaszcza terenowych. Być może będziemy go oglądać już niebawem w nowej roli kierowcy rajdowego. Czy tak się stanie? Pożyjemy, zobaczymy.
Na pewno w przyszłości będziemy mogli słuchać pana Adama jako komentatora skoków narciarskich. Bez wątpienia darzyłby nas fachowymi uwagami, dzięki którym transmisje byłyby o wiele ciekawsze. Niektórzy już go w tej roli widzieli. Mistrz, jak zwykle zresztą, wywiązał się z niej niezwykle profesjonalnie.
Będzie nam brakowało skoków z jego udziałem. W każdym razie przyłączamy się do chóru kibicowskich głosów, donośnie wołając: Dziękujemy, panie Adamie!

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rafał Brzozowski: tworzenie kultury tylko dla pieniędzy jest drogą donikąd

2025-02-17 11:45

[ TEMATY ]

Rafał Brzozowski

Karol Porwich/Niedziela

Rafał Brzozowski

Rafał Brzozowski

O odnajdywaniu nadziei, aby iść dobrze w przyszłość, muzyce, która dociera do wnętrza człowieka oraz odnajdywaniu swojej misji mówił Rafał Brzozowski w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News. Piosenkarz uczestniczył w Jubileuszu Artystów i Świata Kultury.

Rozmówca mediów watykańskich wskazał, że celem tworzenia sztuki jest przekazywanie prawdy. „Ona czasami jest bolesna, radosna, czasami dająca pewną głębię, ale na pewno muzyka, kompozycja wypływa z duszy człowieka. I ona pokazuje, obrazuje, co wewnątrz każdego z nas gdzieś tam drzemie” - powiedział. Taki utwór muzyczny może ludzi poprowadzić dalej. Według niego, muzyka jest ponadczasowa, to język uniwersalny, który może dotrzeć do ludzi, ich najgłębszych myśli, skrytych pragnień.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Kolejne papieskie audiencje anulowane

2025-02-18 11:33

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Szpital Gemelli

Szpital Gemelli

Do najbliższej niedzieli, 23 lutego odwołane są wszystkie zobowiązania papieża, który został przyjęty do kliniki Gemelli z powodu polimikrobiologicznej infekcji dróg oddechowych - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

„Ze względu na stan zdrowia Ojca Świętego, audiencja jubileuszowa w sobotę 22 lutego została odwołana a do celebrowania Mszy Świętej z okazji Jubileuszu Diakonów, zaplanowanej na niedzielę 23 lutego o godz. 9. 00 w Bazylice Świętego Piotra, papież Franciszek delegował ks. abpa Rino Fisichellę, pro-prefekta Dykasterii ds. Ewangelizacji - czytamy w watykańskim komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Słudzy Boży Emilia i Karol Wojtyłowie na drodze do beatyfikacji

2025-02-18 12:41

[ TEMATY ]

Karol Wojtyła senior

Emilia Wojtyła

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior

Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior

Od 2020 r. Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior są nazywani Sługami Bożymi. Pięć lat po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego pytamy, jak wygląda kult rodziców św. Jana Pawła II w wadowickiej bazylice oraz na jakim etapie są prace związane z wyniesieniem małżeństwa na ołtarze.

Ks. Jarosław Żmija, który od lipca 2020 r. jest proboszczem bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, wspomina moment, w którym powierzono mu misję szerzenia kultu rodziców św. Jana Pawła II. – Gdy zostałem posłany przez abp. Marka Jędraszewskiego do Wadowic, usłyszałem prośbę, aby zająć się zainicjowaniem nabożeństwa do Sług Bożych Emilii i Karola Wojtyłów. Gdzie jak gdzie, ale w Wadowicach trzeba ten kult szerzyć i pogłębiać — podkreśla ks. Żmija. Dziesiąty dzień każdego miesiąca jest od tamtej pory dniem, w którym w szczególny sposób podkreśla się pamięć o Wojtyłach poprzez modlitwę. – Wybraliśmy ten dzień, ponieważ 10 lutego 1906 r. w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie rodzice św. Jana Pawła II zawarli sakrament małżeństwa — wyjaśnia proboszcz parafii na wadowickim rynku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję