Bydgoszcz: tablica upamiętniająca spływ Brdą z udziałem ks. Karola Wojtyły
„Dokładnie do tego miejsca ks. Karol Wojtyła dopłynął kajakiem. Tutaj spędził kilka chwil i jak powiedział – ta rzeka go zauroczyła” – mówi Bogdan Dzakanowski, inicjator tablicy, jaka upamiętnia wydarzenie sprzed siedemdziesięciu lat.
Została ona poświęcona i umieszczona na dużym obelisku. W miejscu, które jest dzisiaj częścią parku ks. Karola Wojtyły. Wtedy Opławiec oraz Smukała były terenami wiejskimi. Stąd słowa Jana Pawła II, jakie wypowiedział podczas swojej pielgrzymki do grodu nad Brdą w 1999 roku.
„Jeszcze muszę wam coś opowiedzieć z własnych wspomnień. Kiedy w roku 1953 pierwszy raz płynąłem Brdą – tak się nam ta rzeka spodobała, chociaż już był wrzesień – że przy końcu wybuchł bunt. Wszyscy kajakarze krzyczeli: «Nie płyniemy do Bydgoszczy!». I co, dzisiaj się spełniło, przypłynęliśmy do Bydgoszczy”. – Cieszę się, że możemy tę pamięć wciąż kultywować. Pokazywać, jak wiele Ojciec Święty dla nas zrobił, co mówił i jakie drogi wskazywał – dodał radny miasta Bogdan Dzakanowski.
Dla księdza Rafała Muzolfa z Parafii Przemienienia Pańskiego, na której terenie znajduje się to miejsce, ważny jest przede wszystkim aspekt duchowy całego wydarzenia. – Przypomina mi się fragment Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian, który pisze: „czy nie wiecie, że na stadionie biegną wszyscy zawodnicy, ale tylko jeden z nich otrzymuje nagrodę? Tak biegnijcie, abyście ją zdobyli” (1Kor 9,24). Dla chrześcijan całe życie jest udziałem w zawodach, w których nagrodą jest życie wieczne. Spoglądając zatem na postać Jana Pawła II widzimy w nim kogoś w rodzaju trenera – pokazywał nam jak dotrzeć na drugi brzeg, do życia wiecznego. Był dla nas wzorem, a jednocześnie troszczył się, byśmy zawsze mieli przed oczyma przesłanie Ewangelii, które doprowadzi nas do Królestwa Bożego – powiedział.
Każdego roku mieszkańcy Bydgoszczy, regionu i diecezji biorą także udział w spływie Brdą szlakiem Karola Wojtyły. Uczestnicy wspominają pobyt późniejszego Ojca Świętego, który dopłynął do Smukały (obecnie dzielnicy miasta) w 1953 i 1966 roku. Pokonują kilka kilometrów na kajakach, w łodziach i większych jednostkach. – Karol Wojtyła bardzo kochał przyrodę, a w tym miejscu ma ona wyjątkowe piękno. Z tym skrawkiem ziemi związane jest życie moje i rodziny. Tym bardziej jestem wdzięczny św. Janowi Pawłowi II za to, że je wybrał – powiedział Bogdan Dzakanowski.
Słowa zaczerpnięte z Ewangelii według św. Łukasza: „Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem”, stanowiły myśl przewodnią X Międzywojewódzkiego Konkursu Wiedzy o św. Janie Pawle II.
Patronem konkursu był Zespół Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka w Kcyni.
Karol Nawrocki na spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem
Nie od dziś wiadomo, że Rafałowi Trzaskowskiemu bliżej jest do Berlina, a Karolowi Nawrockiemu do Waszyngtonu. W czasie wojny koło naszych granic te orientacje mają znacznie większe znaczenie niż w czasie wszystkich poprzednich wyborów prezydenckich. Realną siłę militarną i możliwość odstraszania Rosji mają tylko USA, bo europejska część NATO nadal jest praktycznie rozbrojona.
Karol Nawrocki musi wygrać – powiedziała minister ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Wysoki przedstawiciel Białego Domu z administracji Donalda Trumpa przyleciała do Polski specjalnie na konferencję konserwatywnych środowisk politycznych, by wesprzeć kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. - Jeżeli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z Donaldem Trumpem, zyskacie potężnego sojusznika, który zapewni, że będziecie mogli walczyć z każdym wrogiem, który nie podziela waszych wartości. Będziecie cieszyć się militarną, amerykańską obecnością(…). Przywództwo ma znaczenie. Potrzebujecie silnego przywódcy, by prowadził wasz kraj. Ameryka chce być waszym sojusznikiem, by chronić waszą wolność i dobrobyt, chronić was przed zagrożeniami dla waszych rodzin. Będziecie błogosławieni tą przyjaźnią - mówiła Kristi Noem w Rzeszowie.
Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa
Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.
Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.