Reklama

I Polski Kongres Mertonowski

Merton czyli zakonnik i pisarz

Dziennikarz, który został zakonnikiem. Pisarz, który prawdziwego wyzwolenia talentu literackiego doznał dopiero za murami klasztornymi. Filozof, który odnosił się do Boga, zarówno gdy mówił o ludzkiej potrzebie miłości, o problemach cywilizacyjnych czy o urodzie ziemi porosłej trawą. Thomas Merton, amerykański trapista, do którego klasztornego domu w Gethsemani w USA przyjeżdżali wybitni przedstawiciele świata chrześcijańskiego oraz innych wyznań.

Niedziela lubelska 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia życia przed...

Zanim wstąpił do klasztoru, ukończył studia uniwersyteckie w Cambridge i Columbia University. Był człowiekiem kochającym swobodę i aktywność. Zdawał sobie sprawę, że ma w sobie "kawał pisarza". Jednak "w cywilu" jego powieści były odrzucane przez wydawnictwa. Był globtroterem. Ale myśl o wstąpieniu do klasztoru trapistów towarzyszyła mu latami. Nim wybrał kontemplacyjną ciszę i milczenie tego zakonu, zastanawiał się nad wstąpieniem do franciszkanów. Ostatecznie w czasie Adwentu w 1941 r. jako młody człowiek zadzwonił do bramy klasztornej Gethsemani.

Zamiast przebiegłości

Stał się głośnym i znakomitym autorem kilkudziesięciu książek. Są one wciąż świadectwem głębokiego zaangażowania w problematykę naszych czasów. I przypomnieniem, że: "istnieje Byt nadrzędny, któremu wszystko inne jest przyporządkowane w rozumny i moralny sposób, nadający spoistość, znaczenie i cel egzystencji ludzkiej" - pisał Zygmunt Ławrynowicz w przedmowie do wydanej w 1994 r. w Polsce książki Tomasa Mertona Zapiski współwinnego widza. Merton tym, którzy upatrują celu życia w urządzaniu się i gromadzeniu dóbr materialnych dzięki sile i przebiegłości, przeciwstawiał sposób życia polegający na stopniowym wznoszeniu się ku Prawdzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zakonnik w centrum świata

Reklama

Tę ideę zawiera w sobie jego słynna książka Siedmiopiętrowa Góra. Ale Merton od wstąpienia do klasztoru do śmierci w Bangkoku w 1968 r. napisał wiele książek. Przede wszystkim o tematyce religijnej, filozoficznej. Traktowały one o życiu zakonnym i kryzysie współczesnej cywilizacji. Pisał wiec o bombie atomowej, zastanawiał się i analizował przyczyny jej użycia, ale jednocześnie zajmował się poetyką biblijnych Psalmów. Wszystkie zresztą poruszane przez niego treści, ich echo można odnaleźć właśnie w Zapiskach współwinnego widza, składających się z dłuższych czy krótszych refleksji powstających pod wpływem chwili i zapisywanych przez niego w rozmaitych okresach życia.

Czasem odwaga, czasem sarkazm

Cechą jego pisarstwa, jak zauważa Z. Ławrynowicz, jest przeplatanie się wątków monastyczno-religijnych i świeckich. Można je odnaleźć w przetłumaczonych na język polski pozycjach jak Posiew kontemplacji, Znak Jonasza. Próby interpretacji poezji biblijnej odnajdujemy w Bread in the Wilderness, z kolei fascynację św. Janem od Krzyża w Ascent to the Truth.
Cechą jego pisarstwa była odwaga w formułowaniu sądów, umiejętność demaskowania tego, co jest tylko pozornie cnotą, a przy tym poczucie humoru, także ironia i nieraz sarkazm. Merton bowiem z oddalenia w klasztorze przeżywał głęboko kalectwo duchowe współczesności. Widział też to, co zawstydzające w społeczeństwie chrześcijańskim, gdy jego członkowie zapominają o miłości bliźniego.

Dialog międzyreligijny

Naturalnym zainteresowaniem Mertona była religia, kultura i filozofia chrześcijańska. Nie stronił jednak od kontaktu z mnichami buddyjskimi czy wyznawcami islamu. Interesował się także wschodnim chrześcijaństwem. Poza tym czytał żydowską literaturę mistyczną. Znany jest fakt, że już w latach 50. zapraszał do Gethsemani rabinów. Uważał m.in., że bez próby wejścia w mentalność wyznawców judaizmu trudno naprawdę zrozumieć pisma Starego Testamentu, w tym szczególnie Psalmów. Był więc - można by powiedzieć - przedstawicielem intelektualnego ekumenizmu.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy/ Flotylla Sumud ogłosiła stan wyjątkowy z obawy przed interwencją Izraela

2025-10-01 20:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

pixabay.com

Alarm

Alarm

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy - poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera.

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję