Reklama

W katedrze Notre Dame w Paryżu

Niedziela Ogólnopolska 21/2011, str. 21

Archiwum autorki

W środku - bp Joseph Coutts z Faisalabadu (Pakistan)

W środku - bp Joseph Coutts z Faisalabadu (Pakistan)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Paryżu katolicy, którzy nie pojechali do Rzymu na uroczystość beatyfikacji Ojca Świętego Jana Pawła II, mogli uczestniczyć w niej za pośrednictwem telebimów umieszczonych w katedrze Notre Dame. Teraz z utęsknieniem czekamy na jego kanonizację!
4 maja pod portretem Ojca Świętego zawieszonym nad głównym ołtarzem w katedrze Notre Dame odbyły się uroczystości upamiętniające katolików, ofiary zamachów terrorystycznych i zabójstw w ubiegłym roku.
Po Mszy św., której przewodniczył arcybiskup Paryża kard. André Vingt-Trois, miało miejsce już po raz trzeci czuwanie, przygotowane i poprowadzone wspólnie przez diecezję paryską i organizację „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” (L’Aide ŕ l’Eglise en Détresse). Przed portretami męczenników za wiarę w czasie odczytywania ich nazwisk zapalano światełka. Byli wśród nich dwaj polscy kapłani, wymieniono także zbiorowo zabitych w Egipcie i Pakistanie. Nie zabrakło również świadectw duszpasterzy najbardziej dotkniętych atakami na Kościół: biskupa seniora Basila Georges’a Casmoussa z Mosulu (Irak), bp. Josepha Couttsa z Faisalabadu (Pakistan), biskupa koptyjskiego Youhanna Golty z Aleksandrii (Egipt) - każdy z nich dał świadectwo bólu, jaki ogarnia jego wiernych, ale także głębokiej wiary i przekonania, że krew męczenników rodzi nowe rzesze wiernych i świętych. Wśród obecnych w katedrze były osoby, które uszły z życiem w czasie ostatniego zamachu w Pakistanie, a także liczni przedstawiciele uchodźców z Iraku.
Tegoroczne czuwanie było zadedykowane ministrowi Shahbazowi Bhattiemu, zamordowanemu 2 marca br. w Pakistanie. Bp Coutts, który znał go osobiście od ponad 21 lat, dał świadectwo niezwykłej prostoty i uczciwości, a także wielkiej odwagi ministra, któremu przyjaciele doradzali ucieczkę za granicę, aby uniknął śmierci z rąk ekstremistów. Sam biskup z Faisalabadu również otrzymywał od terrorystów groźby, że go zabiją. Napisał jednak list do 3 mln swych diecezjan: „Nie bój się, mała trzódko”, i powtarzał za bł. Janem Pawłem II: „Nie lękajcie się!”.
73-letni bp Basile G. Casmoussa, od kilku miesięcy pracujący w Libanie, przez 12 lat pełnił swą posługę dla Kościoła syrokatolickiego w Mosulu. On również doświadczył wielkiego niebezpieczeństwa. W 2005 r. odczytał publicznie w czasie Liturgii list muzułmanów grożących mu śmiercią, jeśli nie przyjmie ich wiary. Następnego dnia został porwany, ale po 20 godzinach uwolniono go, przypuszczalnie dzięki interwencji Watykanu. Zawsze pozostawał blisko swego ludu. W Iraku coraz więcej chrześcijan ucieka ze swojego kraju. Duszpasterz podkreślił, jak ważne jest, aby wiara katolików była zawsze silna, miarą demokracji nie są organizowane wybory, ale czyste i prawe sumienie. Padły też pouczające słowa „arabskiego przysłowia”: Prawdziwie docenia się wolność, gdy się ją straci. Czyż nie przypomina nam to słów wieszcza Adama Mickiewicza, w którego poezji, ukształtowanej na wygnaniu, odczuwa się bardzo podobne akcenty? Ach, jak bliski jest nam ten udręczony lud...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję