Wydarzenie rozpoczęło się tradycyjnie od Mszy świętej celebrowanej w kościele pomocniczym św. Piotra i Pawła w Rusku, której przewodniczył bp Adam Bałabuch, w asyście m.in. ks. kan. Marka Krysiaka aktualnego proboszcza parafii Jaroszów i ks. kan. Olendra byłego pasterza miejscowej wspólnoty.
- Większość więźniów tego historycznego obozu pracy stanowili członkowie organizacji antykomunistycznych, którzy zostali skazani za próbę obalenia ustroju - przypominał 17 września w wygłoszonej homilii biskup pomocniczy, zachęcając, do przebaczenia oprawcom i zachowania pamięci wobec represjonowanych po II wojnie światowej, włączając ich cierpienie w zbawczą ofiarę Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po Mszy świętej nastąpiło przejście przed obelisk z tablicą pamiątkową. Złożono okolicznościowe wieńce i kwiaty oraz odmówiono modlitwę za ojczyznę i więźniów poległych w stalinowskich i nazistowskich łagrach i obozach pracy.
Przypomnijmy, że w latach 40. XX wieku komuniści zaczęli tworzyć obozy pracy dla więźniów. Tak powstał w 1950 r. Obóz Pracy Więźniów w Rusku. Prawda o tym obozie pracy przymusowej wyszła na jaw dzięki staraniom Tadeusza Kazimierza Mroza – byłego więźnia obozu w Rusku. Został on aresztowany, gdy miał 17 lat – za kolportaż ulotek, w których była mowa o sprawcach zbrodni katyńskiej.
Warto podkreślić wyjątkowość tegorocznych uroczystości, w których uczestniczyła Kompania Honorowa Wojska Polskiego, liczna grupa młodzieży, przedstawicieli szkół z pocztami sztandarowymi, nauczyciele, rodzice, przedstawiciele społeczności Gminy Strzegom, na czele jej władzami samorządowymi.
Dodajmy, że w piątek 15 września w pobliskim Jaroszowie odbyło się sympozjum naukowe na temat Obozu Pracy w Rusku, skierowane szczególnie do ludzi młodych, uczniów. Jednym z organizatorów wydarzenia był, dr Tomasz Dziurla, miejscowy katecheta i miłośnik historii.