Reklama

Kościół

Od wydarzenia eucharystycznego w Sokółce minęło już 15 lat

„W 15. rocznicę niezwykłego wydarzenia eucharystycznego w Sokółce gromadzimy się wokół ołtarza, aby jeszcze raz wybrzmiało pytanie z dzisiejszej Ewangelii: «Co myślicie?». Jakie jest wasze podejście do jednej z najważniejszych prawd wiary? Czy potraficie przez proste gesty potwierdzić wiarę i szacunek dla Boga ukrytego pod postaciami chleba i wina?” – mówił abp Józef Guzdek podczas Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii w Sokółce – miejscu wydarzenia eucharystycznego z 2008 r.

[ TEMATY ]

Sokółka

Sanktuarium Najświętszego Sakramentu przy parafii św. Antoniego w Sokółce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii metropolita białostocki zauważył, że ewangeliczna przypowieść o dwóch synach to „studium zachowań człowieka, który w swoim sumieniu dokonuje wyborów. Najpierw powstaje myśl, następnie dojrzewa decyzja, a dopiero później pojawiają się słowa i czyny”.

Zaznaczył, że w sercu każdego wierzącego mieszka zarówno pierwszy, jak i drugi ewangeliczny syn: „W obszarze naszego sumienia istnieje więc napięcie pomiędzy «tak» i «nie», które wypowiadamy wobec Boga. Więcej, toczy się permanentna walka. Aby ją wygrać, aby ustrzec się zniewolenia przez grzech, potrzebna jest czujność, do której wielokrotnie wzywał Jezus. Potrzebna jest także pokora, o czym świadczy przestroga św. Pawła Apostoła skierowana do Kościoła w Koryncie: «Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł»”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Szczególne napięcie pomiędzy «tak» i «nie», dotyczy wiary w realną obecność Jezusa pod postaciami chleba i wina. Gdy Jezus cudownie rozmnożył chleb, Jego rodacy chcieli obwołać Go swoim królem. Gdy jednak zapowiedział ustanowienie Eucharystii, nastąpiły niedowierzanie, sprzeciw a nawet oburzenie” – stwierdził hierarcha.

Reklama

„Napięcie to towarzyszy ludzkości od ustanowienia Eucharystii w Wieczerniku, a więc już ponad dwa tysiące lat. Jedni z głęboką wiarą i czcią klękają przed Najświętszymi Postaciami. Trwają godzinami na adoracji, wpatrując się w białą Hostię, czerpią niezwykłą moc z tego spotkania. Jest wielu, a nawet coraz więcej wyznawców Chrystusa, którzy często przystępują do Komunii św., wierząc w zapewnienie Jezusa o najgłębszym zjednoczeniu człowieka z Bogiem (…). Jednak są i tacy, którzy nie tylko rezygnują z udziału w niedzielnej i świątecznej Eucharystii, ale wątpią, a nawet odrzucają wiarę w realną obecność Jezusa pod postaciami chleba i wina. Niektórzy posuwają się jeszcze dalej, niegodnie spożywając Ciało i Krew Pańską, a nawet świadomie profanując Święte Postacie” – mówił.

Arcybiskup wyjaśniał, że w ten świat nieustannego napięcia pomiędzy wiarą i niewiarą, «tak» i «nie», dla Jezusa obecnego w Eucharystii, Bóg wkraczał wielokrotnie przez nadzwyczajne wydarzenia. Jednym z nich było wydarzenie eucharystyczne w Sokółce, które miało miejsce 15 lat temu.

Reklama

„W 15. rocznicę niezwykłego wydarzenia eucharystycznego w Sokółce gromadzimy się wokół ołtarza, aby jeszcze raz wybrzmiało pytanie z dzisiejszej Ewangelii: «Co myślicie?». Jakie jest wasze podejście do jednej z najważniejszych prawd wiary? Czy potraficie przez proste gesty potwierdzić wiarę i szacunek dla Boga ukrytego pod postaciami chleba i wina?” – mówił, prowokując wiernych do odpowiedzi na pytanie o ich postawę wobec Eucharystii.

Podziel się cytatem

„Jeśli w naszych umysłach i sercach jest napięcie pomiędzy «tak» i «nie», niech zwycięży «tak» dla Jezusa obecnego w Eucharystii. Niech to nie tylko będą słowa, ale konkretne postawy i czyny. Obyśmy nigdy nie usłyszeli skargi, jaką Jezus skierował do arcykapłanów i starszych ludu: «Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby (…) uwierzyć». Niech to dzisiejsze spotkanie przy ołtarzu Jezusa Chrystusa w Sokółce, umocni naszą wiarę w prawdziwą obecność Jezusa pod postaciami chleba i wina” – zachęcał.

Mszę św. koncelebrował abp senior Edward Ozorowski, biskup pomocniczy archidiecezji białostockiej Henryk Ciereszko oraz kilkudziesięciu kapłanów.

Na zakończenie liturgii kanonicy sokólskiej kolegiaty w procesji przenieśli do ołtarza polowego znajdującego się przed sanktuarium Najświętszy Sakrament i kustodię z cząstką Ciała Pańskiego. Po wspólnej adoracji i odmówieniu Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa i Aktu Zawierzenia abp Guzdek udzielił zebranym uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Reklama

Ks. Stanisław Gniedziejko, wicekustosz sanktuarium, świadek cudu eucharystycznego, na pytanie, czy współczesny człowiek potrzebuje cudów eucharystycznych odpowiada: „To jest pytanie o sens życia. Wiek, w którym żyjemy niesie ze sobą różne zagrożenia… W cudach eucharystycznych chodzi o Jezusa, który w tym wszystkim jest z nami, bo dwa tysiące lat temu zapewnił, że będzie z nami «przez wszystkie dni, aż do skończenia świata». Powiedział też, że jest «drogą i prawdą, i życiem». On jest z nami, przychodzi, aby wskazać nam sposoby rozwiązywania problemów, przeżywania trudnych doświadczeń, żeby człowiek – kiedy po ludzku nie ma już nadziei – miał nadzieję w Bogu”.

„W tym roku mija 15 lat od cudu eucharystycznego w Sokółce. Wszystko wskazuje na to, że nie spowszedniał on ani mieszkańcom Sokółki, ani licznie przybywającym tu pielgrzymom. Co jest szczególne, dużo ludzi przystępuje do Komunii św. Daje się zauważyć skupienie, zupełnie inne przeżywanie Mszy św. Widać, że ta świadomość eucharystyczna się pogłębiła” – dodaje.

Sokółkę od przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy dzieli zaledwie 15 km. Ks. Jarosław Ciucha, proboszcz parafii oraz kustosz sanktuarium w Sokółce zauważa, że sanktuarium często odwiedzają funkcjonariusze Straży Granicznej, policji i żołnierze. „Przychodzą do sanktuarium, modlą się w skupieniu, uczestniczą w Mszach św. Widać, że ta modlitwa, w tym trudnym dla nich czasie służby, daje im duchowy pokój i siłę”– mówi.

„Jeśli tylko mogę staram się codziennie uczestniczyć we Mszy św. Przez Eucharystię Pan kieruje i prowadzi mnie przez życie. Podczas adorowania Go tu, w ciszy sokólskiego kościoła, Jezus przemawia bezpośrednio do mego serca. Ta adoracja jest dla mnie przedłużeniem spotkania eucharystycznego, dając mi pewność, że Pan pod postaciami chleba i wina jest obecny pośród nas” – mówi mieszkanka Sokółki.

Reklama

„Czuję w sercu, że powonieniem tu być. Sokółka jest dla mnie bardzo ważnym miejscem, gdzie zarówno ja, jak i moi najbliżsi otrzymali wiele łask. Gdy tylko mogę, gdy czas mi na to pozwala, przyjeżdżam tutaj, jeśli nie – Eucharystia, w której uczestniczę w każdym innym miejscu, jest dla mnie codziennym umocnieniem” – mówi przybyły na uroczystości nadzwyczajny szafarz Komunii św.

12 października tego roku minie 15 lat od wydarzenia eucharystycznego. Sokółkę co roku odwiedzają dziesiątki tysięcy pielgrzymów z Polski i zagranicy. Do sanktuarium Najświętszego Sakramentu pielgrzymują jednak przede wszystkim mieszkańcy archidiecezji białostockiej, dzieci pierwszokomunijne, nadzwyczajni szafarze Komunii św. oraz kapłani.

Reklama

Sokólska świątynia jest miejscem szczególnie żywego kultu Jezusa w Najświętszym Sakramencie. W październiku 2008 r. na hostii upuszczonej przez kapłana podczas udzielania Komunii św., i przechowywanej następnie w zakrystii, zauważono krwistoczerwone plamy. Po badaniach naukowych patomorfologów oraz ustaleniach specjalnie powołanej komisji ogłoszono, że na hostii znajduje fragment tkanki ludzkiego mięśnia sercowego.

Podziel się cytatem

Wydarzenie eucharystyczne zostało uznane na szczeblu diecezjalnym. O rozszerzeniu kultu na cały Kościół decyzję wydać może Stolica Apostolska, która jest na bieżąco informowana o kulcie eucharystycznym i doznawanych przez wiernych łaskach. W parafii skrupulatnie gromadzone są świadectwa otrzymanych łask i potwierdzenia badań niewyjaśnionych medycznie uzdrowień.

9 kwietnia 2009 r. kościół św. Antoniego w Sokółce został podniesiony do rangi kościoła kolegiackiego i została przy nim ustanowiona kapituła kolegiacka Najświętszego Sakramentu. 2 października 2011 r. cząstka Ciała Pańskiego została ukazana wiernym i od tego momentu wraz z Najświętszym Sakramentem udostępniona jest do codziennej adoracji.

2023-10-01 14:31

Oceń: +20 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sokółka: 10. rocznica Wydarzenia Eucharystycznego

[ TEMATY ]

Sokółka

cud Eucharystyczny

wikipedia.org

W niedzielę w Kolegiacie św. Antoniego w Sokółce odprawiona zostanie uroczysta Msza św. w 10. rocznicę tzw. Wydarzenia Euchrarystycznego. Chodzi o fakt z 12 października 2008 r. kiedy to księdzu udzielającemu komunii wypadł z puszki komunikant. Co zdumiewające, nie rozpuścił się on, jak zazwyczaj, w specjalnym naczyniu z wodą lecz przybrał nową strukturę. Specjalistyczne badania wykazały, że jest ona identyczna z tkanką mięśnia sercowego człowieka w agonii.

Niedzielnej liturgii przewodniczyć będzie abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Zakotwiczeni w Nadziei - pielgrzymowanie 2025: prawie 55 tys. pątników dotarło na Jasną Górę

2025-08-17 16:22

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/Niedziela

Więcej młodzieży, więcej rodzin z dziećmi - oceniają przewodnicy, zwłaszcza pieszych, pielgrzymek na Jasną Górę. W sierpniu przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przybyło 54 529 pątników. W 55 pielgrzymkach pieszych przyszło 52 551 osób, w 35 pielgrzymkach rowerowych przyjechało 1915 osób, w 3 pielgrzymkach biegowych dotarło 63 osoby. Duchowy kierunek tegorocznego pielgrzymowania to nadzieja.

W Roku Jubileuszowym program rekolekcji w drodze to; odkrywanie na nowo, że źródłem nadziei jest Jezus Chrystus, że misją ochrzczonego jest budowanie wspólnot uczniów nadziei nawet w sytuacjach trudnych, że w tej pielgrzymce nadziei nie jesteśmy sami, bo jest z nami Maryja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję