Reklama

Codzienność jest najciekawsza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla fotografa najciekawsza podczas pielgrzymki jest codzienność. Spokój, radość przeżywania przez pielgrzymów Eucharystii. Widać, że wiedzą, po co idą.
A idą robotnicy, rolnicy, inżynierowie, studenci, prawnicy. Rozpiętość społeczna jest wielka, wszyscy są braćmi i siostrami. Sytuacje ekstremalne - bo i takie są w czasie tej wędrówki, gdzie ludzie przecież czasem np. mdleją - nie są dla fotografa ciekawe. Codzienność jest wystarczająco interesująca.
Całą trasę warszawskiej pielgrzymki przeszedłem raz, w 1982 r., natomiast wiele razy uczestniczyłem w niej na poszczególnych odcinkach jako fotograf. Nigdy jeszcze nie zdecydowałem się na pójście na pielgrzymkę bez aparatu.
Ale chcę to kiedyś zrobić. Dla fotografa pielgrzymka bywa znacznie dłuższa: musi pielgrzymów wyprzedzić, wyjść na czoło, czasem zostać, poczekać na inną grupę.
Pielgrzymka z 1982 r. była szczególna: pokutna, ale też z akcentami antykomunistycznymi. Taki był czas: stan wojenny, wielkie zagubienie ludzi. Jednak te polityczne akcenty nie należały do istoty pielgrzymki. Dla fotografa tamta pielgrzymka nie była łatwa także dlatego, że filmy do aparatu były wtedy towarem deficytowym, trzeba było się o nie postarać. Zdobyłem kilkadziesiąt filmów i gospodarzyłem nimi oszczędnie. Niektóre zdjęcia z 1982 r. znalazły się w naszym albumie.
W pielgrzymce najważniejsi są ludzie, spokój, z jakim znoszą trudy, deszcze, niewygodę, a także gościnność mieszkańców miejsc, przez które się przechodzi. Wtedy, w 1982 r., ludzie się nie bali, choć filmowano nas z ukrycia, a nawet z krążącego nad nami helikoptera. I nas, pątników, i osoby przyjmujące nas, okazujące gościnność i radość, że idziemy, obowiązywało wezwanie Jana Pawła II: „Nie lękajcie się”.

(Not. wd)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

Arcydzieła malarstwa wystawione w Rzymie

2025-04-29 21:17

[ TEMATY ]

Rzym

Rok Święty 2025

Fot. Włodzimierz Rędzioch

Rok Święty 2025 jest wielkim wydarzeniem duchowych, ale jego organizatorzy zadbali, by miał również wymiar kulturalny. W Rzymie organizowany jest cykl wystaw zatytułowany „Otwarte niebiosa” – odbyły się już wystawy ikon oraz obrazów Marca Chagalla i Salvadora Dalí.

Natomiast w okresie świąt Wielkanocnych zorganizowano wystawę nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa - w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego: „Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania” Eugène’a Burnanda oraz „Wieczerza w Emaus” Rembrandta.
CZYTAJ DALEJ

Sztangista Grzegorz Kleszcz: Jan Paweł II przyniósł mi uwolnienie

2025-04-30 08:12

[ TEMATY ]

świadectwo

"Któż jak Bóg" YT

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Fanom sportu Grzegorz Kleszcz kojarzy się przede wszystkim jako wybitny sztangista, mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy (2001), trzykrotny olimpijczyk (2000, 2004, 2008). Ale jego życie to również historia wielu zranień z dzieciństwa, afery dopingowej i licznych kontuzji, a wreszcie depresji, zniewoleń i uzależnień, które przyszły po zakończeniu kariery sportowej.

Nadużywałem alkoholu, "leczyłem się" marihuaną. Uciekałem od tej rzeczywistości coraz bardziej, znalazłem się nad krawędzią przepaści. Wychodziłem w lesie na polanę i krzyczałem do nieba, że ja nie chcę pełzać. Ja chcę latać. Boże, co ja mam robić i jak?! - wyznaje sportowiec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję