Reklama

Raport nas zabolał

Niedziela Ogólnopolska 32/2011, str. 28-29

Dominik Różański/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po upublicznieniu opracowania ministra Jerzego Millera nie wiemy nic nowego na temat katastrofy. Oparł się wyraźnie na raporcie MAK pani Anodiny. Jego autorzy nie sięgnęli do kluczowego dla wyjaśnienia tej sprawy badania wraku, nie zweryfikowali zawartości czarnych skrzynek i nie dokonali własnych badań związanych z ekshumacją zwłok ofiar. Czerpią natomiast dużymi garściami z niewiarygodnych materiałów rosyjskich, dlatego powtarzają w istocie tezy komisji Anodiny. Poza jedną kwestią: minister Miller i za nim premier Tusk podtrzymują oskarżenia pod adresem prezydenta, że to on odpowiada za to, że nie wybrano lotniska zapasowego, że to pilot zdecydował o lądowaniu w Smoleńsku, a nie wskazał lotniska zapasowego. To nieprawda, są na to szczegółowe argumenty.
Jeżeli przebieg lotu był taki, jak wskazuje opracowanie ministra Millera, jeżeli są źli piloci, źle przygotowana załoga - to kto jest za to odpowiedzialny? Ktoś nie podejmował odpowiednich decyzji albo podejmował złe decyzje, łącznie z nagłą zmianą załogi samolotu z prezydentem na pokładzie. Premier Tusk, dymisjonując Bogdana Klicha, w rzeczywistości chowa się za swoim ministrem. Komisją kierował minister Miller, współodpowiedzialny za okoliczności lotu. Nadzorował BOR, który odpowiadał za sprawdzenie lotu. Gdyby funkcjonariusze BOR byli wcześniej na lotnisku w Smoleńsku i zobaczyli, jak wygląda, a potem napisali odpowiedni raport, nigdy prezydent Kaczyński nie poleciałby na to lotnisko... Jednak bezpośrednią odpowiedzialność ponoszą Rosjanie, o czym niewiele mówi się w raporcie Millera. Opracowanie przyznaje, że kontrolerzy wprowadzili w błąd pilotów, ale zrobili jeszcze więcej: wciągnęli samolot w pułapkę, wydając komendę tłumaczoną wcześniej jako „lądowanie warunkowe”. W rzeczywistości komenda ta brzmiała: „kontynuuj lądowanie”.
Opracowanie zostało napisane zgodnie z tym, co minister Jerzy Miller zapowiedział kilka miesięcy temu, że ma Polaków bardziej boleć. Rzeczywiście, po tym opracowaniu wielu z nas bardziej boli. Miała być wina Polaków, to pół roku temu zapowiedział minister Miller. I teraz też w swoim opracowaniu zrzucił całą winę na Polaków. Ale podejmując te działania, dokonał parę zaskakujących, nawet jak na niego, przeinaczeń, np. stwierdził, że bez systemu ILS nie można „lądować w automacie”, a także ustalił, że do czasu uderzenia w ziemię wszystkie systemy Tu-154 M były sprawne. Otóż nie były, są na to dowody.

(Not. wd)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak wygląda projekt grobowca papieża? Jest zdjęcie

2025-04-24 15:36

[ TEMATY ]

grobowiec

śmierć Franciszka

zdjęcie

Włodzimierz Rędzioch

Projekt grobowca papieża Franciszka

Projekt grobowca papieża Franciszka

Zaprezentowany został projekt nagrobka Papieża Franciszka, jaki zostanie wykonany w Bazylice Najświętszej Marii Panny Większej w Rzymie, gdzie w sobotę spocznie ciało Ojca Świętego.

Jak poinformowano, nagrobek został wykonany z marmuru pochodzenia liguryjskiego z napisem „FRANCISCUS” i reprodukcją krzyża pektoralnego. Właśnie taki napis – jako jedyny na nagrobku – chciał mieć Franciszek, co zapisał w swoim testamencie.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, który skrytykował dr Jagielską usłyszał zarzuty

2025-04-24 11:16

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

Ksiądz z Krosna na Podkarpaciu jest wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych - informowaliśmy o tym w środę 23 kwietnia. Historia ma swój ciąg dalszy.

23 KWIETNIA PISALIŚMY: Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr Gizelę Jagielską.
CZYTAJ DALEJ

O swoim grobie Franciszek zdecydował w 2022 roku. Pod wpływem Maryi

2025-04-25 21:52

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican News

W maju 2022 roku Papież Franciszek zdecydował, że jego grób ma się znajdować w Bazylice Matki Bożej Większej – powiedział kard. Rolandas Makrickas, archiprezbiter koadiutor bazyliki Matki Bożej Większej. Podczas spotkania z dziennikarzami ujawnił, w jaki sposób doszło do podjęcia takiej decyzji przez Franciszka w maju 2022 roku.

W Bazylice Matki Bożej Większej pochowanych jest siedmiu papieży, Franciszek będzie ósmym. O wyborze tego miejsca na swój pochówek zadecydowała interwencja Matki Bożej, do której Franciszek miał wyjątkowe nabożeństwo. To właśnie przed znajdującą się w tej Bazylice ikoną Maryi Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego) Papież spędzał wiele długich chwil na modlitwie przed kluczowymi wydarzeniami swego pontyfikatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję