Reklama

Do Aleksandry

Piszę do was...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecnie od ponad roku przebywam w szpitalu psychiatrycznym. Jestem leczony na schizofrenię, ale mam dobry kontakt z rzeczywistością. Piszę do Was, Drodzy Bracia i Siostry, ponieważ szukam swojego miejsca w Kościele. Od kilku miesięcy żyję w czystości umysłowej i fizycznej, dużo czytam o Polsce i Kościele katolickim, wybrałem w swoim życiu dobro, miłość, piękno. Chciałbym mieć kontakt z ludźmi, którzy tak jak ja chcą być przydatni i potrzebni. Może mógłbym dostać adres do jakiegoś zakonu lub wspólnoty, abym mógł do nich pisać listy. Jestem bardzo samotny i szukam kontaktu z ludźmi, którzy żyją w czystości i są patriotami jak ja. Po opuszczeniu szpitala będę bezdomny, będę potrzebował pomocy. Jestem uczciwy, pracowity, gościnny. Marzę o życiu konsekrowanym, w łasce uświęcającej. Staram się dowiedzieć jak najwięcej, jak takie życie wygląda, ale to trudne zadanie. Obecnie uczę się skromności i pokory. Będę wdzięczny za listy.
Paweł Leszek

Nie wiem, jak długo Pan Paweł będzie pod podanym adresem, dlatego proszę osoby, które zechciałyby do niego napisać, by zrobiły to możliwie szybko. Jak mi się zdaje, może nasz Czytelnik znaleźć jakieś miejsce dla siebie być może jako brat zakonny, nie znam się na tym. Albo mieszkać i pracować przy jakimś zgromadzeniu. Odwołuję się do Państwa pomysłowości i dobrego serca. Mamy okazję poprzez tę rubrykę nie tylko ulżyć samotności, ale także pomóc całkiem praktycznie i konkretnie.
Zawsze w listach pierwszeństwo mają osoby najsłabsze, czasem fizycznie, ale też pochodzące z małych ośrodków, gdzie mają ograniczone możliwości nie tylko szukania pomocy, ale nawet znalezienia drugiego człowieka. I wiem, że Państwo to wyczuwają i aprobują. Bo osoby samotne z dużych miast np. łatwiej znajdą jakieś miejsce dla siebie niż ktoś, kto mieszka w maleńkiej wsi, gdzie już wszyscy się znają i też potrzebują wsparcia.
Nasza rubryka zaczęła działać właśnie od takich indywidualnych przypadków osób zagubionych, nieśmiałych, potrzebujących wsparcia duchowego, a czasem też konkretnej pomocy. I znajdują się także osoby, które chcą pomagać. Jak choćby śp. Pan Kazimierz z Dziwnowa, który zapraszał do siebie, nad morze, ludzi z dziećmi, którzy nie mogli sobie na takie wakacje pozwolić. Został wyróżniony wraz z Żoną, Kazimierą, medalem Mater Verbi. Oby pamięć o takich ludziach trwała wiecznie.
Bardzo mi brak Pana, Panie Kaziu!

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie wolno wykonywać utworów o charakterze świeckim

2024-05-07 10:00

[ TEMATY ]

muzyka liturgiczna

Karol Porwich/Niedziela

W trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej w kurii warszawsko-praskiej przypomina, że muzyka w kościołach powinna być odgrywana wyłącznie na żywo, a nie odtwarzana z nagrania. Komunikat w tej sprawie wydano z uwagi na "niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio, zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych". Ponadto dokument tłumaczy m.in., że nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.

Zwracając się do kapłanów i diecezjan świeckich, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej wydała komunikat dotyczący odtwarzania utworów audio w kościołach. W "trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów" zwraca w nim uwagę na "pojawiające się niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych podczas mszy świętych, nabożeństw i innych aktywności liturgicznych".

CZYTAJ DALEJ

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję