Reklama

Kochane życie

Czas szybko upływa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie miasta odwykli od naturalnych odgłosów przyrody. Gdy rano, około godziny piątej, budzą mnie odgłosy ptaków za oknem, to po prostu jestem zła, że nie dają mi spać. Dochowaliśmy się na podwórku kilku drzew, które latem wybuchają istną kaskadą zieloności, a w ich gałęziach znajdują schronienie ptaki. I gdy wczesnym rankiem nie słychać jeszcze odgłosów miasta, to całe to ptactwo zaczyna szaleć. Gdyby zamknąć oczy i tylko się wsłuchać w te odgłosy, człowiek mógłby pomyśleć, że jest w środku jakiejś puszczy, może nad jeziorkiem zagubionym w lesie.
Ponieważ w tym roku jakoś nie mogłam się zdobyć, by uprzątnąć balkon z pozimowych zbiorów rupieci, mam dodatkową atrakcję - gołębie, które koniecznie chciałyby sobie uwić tu gniazdko. I gruchają co rano, a ja zrywam się z łóżka, żeby je pogonić. To ich poranne gruchanie mogłoby zbudzić umarłego! Ot, takie to bywają rozrywki w mieście latem… Nawet nie wyjeżdżając na wakacje, można mieć niezły odlot. Szkoda tylko, że trochę jakby wirtualny.
I tak przypomniałam sobie o pani Michalinie Wronie z Glinika, która w listach przysłała też kilka swoich wierszy. Pamiętam jej poruszający wiersz pod tytułem: „Zdane gospodarstwo”, gdy wszystko w gorzkiej trwa wolności, zarośnięte łopianami - ten obraz wciąż mam w pamięci.
Bywam czasem na wsi i widuję takie placyki, pełne zielska i dzikich krzaków, opuszczone przez ludzi, bezskutecznie czekające na troskliwego gospodarza. Zacytuję inny fragment, tym razem z „Pieśni oracza”, bo przyznam się, że mam jakąś słabość do naszej Korespondentki i jej listów, z opisami życia, ludzi i drogich jej miejsc. Mam też szczególny sentyment do tego rodzaju wierszy: prostych, szczerych, o zaskakujących skojarzeniach, obcych miastowej wyobraźni.
Pod Boską opieką
Upały nie spieką
Grad z daleka minie
Ździebełko nie zginie
Czas szybko upływa
Nadejdą i żniwa
A nasze zagony
Hojne dadzą plony

Oby te plony były tego roku hojne, jak życzy sobie pani Michalina, bo ubiegły rok doświadczył nas szczególnie. Okropne powodzie, huragany i ulewne deszcze - zmienia się nasz klimat.
Ale i w Europie możemy przeżyć niejedno zaskoczenie, nie tylko gwałtownością pogody, ale zwykłymi różnicami klimatycznymi. Do nich zaliczam moje zdziwienie z pielgrzymki do Rzymu sprzed lat, jeszcze do papieża Jana Pawła II, a było to zimą, na tydzień przed Bożym Narodzeniem, i na drzewach były tam - pomarańcze! Ciekawe, co by na ten widok powiedziała, a może i napisała, pani Michalina.

Felietony Elżbiety Nowak można usłyszeć w Programie I Polskiego Radia, a w niedziele - w „Familijnej Jedynce”, gdzie autorka dyżuruje przy radiowym telefonie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoskie miasto zalane wydrążonymi cytrynami. Symbol lata problemem mieszkańców

2025-08-10 10:07

[ TEMATY ]

symbol lata

wydrążona cytryna

włoskie miasto

Amalfi

Adobe Stock

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

W Amalfi na południu Włoch ustawiono w różnych punktach specjalne pojemniki na odpady, do których należy wrzucać tylko wydrążone cytryny. To w podaje się słynny lokalny deser - sorbet cytrynowy. W ten sposób rozwiązano problem ogromnych ilości resztek cytrusów wyrzucanych przez turystów.

Biały sorbet podawany w dużej wydrążonej cytrynie jest symbolem lata na Wybrzeżu Amalfitańskim, odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z całego świata. Niemal każdy, kto tam przyjeżdża, próbuje tego specjału. Z tą tradycją wiąże się jednak poważny problem: skórki cytryn porzucane są wszędzie, na ulicach i placach, na promenadzie, na ławkach.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: pogłębia się spór w łonie klasztoru św. Katarzyny na Synaju

2025-08-10 20:39

[ TEMATY ]

Egipt

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Anna Przewoźnik

Coraz szersze kręgi zatacza spór kanoniczno-jurysdykcyjny w łonie prastarego klasztoru prawosławnego św. Katarzyny na Synaju między żyjącymi tam mnichami a jego przełożonym abp. Damianem oraz między nim a patriarchą jerozolimskim Teofilem III. Pod koniec lipca większość mnichów zbuntowała się przeciw arcybiskupowi i pozbawiła go władzy, a w kilka dni później Patriarchat Jerozolimski wysłał 3-osobową delegację dla zbadania sprawy najpierw w Grecji, a następnie na Synaju.

Wieczorem 31 lipca, po wielogodzinnych burzliwych rozmowach 15 spośród ponad 20-osobowej społeczności mniszej przegłosowało usunięcie 90-letniego abp. Damiana z urzędu ihumena (namiestnika) swego monasteru. Piastował on to stanowisko nieprzerwanie od 10 grudnia 1973 - najdłużej ze wszystkich prawosławnych przywódców kościelnych na świecie. Wcześniej, 28 tegoż miesiąca mnisi wystosowali list do greckiego Ministerstwa Oświaty i Religii, wyrażający sprzeciw wobec zapowiedzi głosowania w parlamencie w Atenach projektu specjalnej uchwały, która miała nadać ich klasztorowi osobowość prawną. Autorzy listu uznali to za sprzeczne z kanonami mieszanie się władz świeckich w sprawy kościelne. List ten wysłano też do zwierzchników wszystkich lokalnych Kościołów prawosławnych, powiadamiając ich jednocześnie o przyczynach odsunięcia abp. Damiana.
CZYTAJ DALEJ

Nie wracajcie tacy sami. Wyruszyła 48. Rzeszowska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

2025-08-11 00:30

Ks. Jakub Oczkowicz

Rozpoczęcie 48.Pieszej Pielgrzymki Rzeszowskiej na Jasną Górę

Rozpoczęcie 48.Pieszej Pielgrzymki Rzeszowskiej na Jasną Górę

W bieżącym roku w 10 dniowej pielgrzymce wyruszyło około 700 osób. Do udziału w pielgrzymce sztafetowej zgłosiło się 1234 pielgrzymów. Pielgrzymi wędrują w 7 grupach stałych i ósmej sztafetowej Do pokonania mają ok. 300 km.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję