Reklama

Savoir-vivre

Jak przygotować stół, jeśli chcemy podać herbatę?

Niedziela Ogólnopolska 37/2011, str. 48


Rys. K. Nita-Basa

<br>Rys. K. Nita-Basa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowując stół do przyjęcia typu „herbatka” pamiętajmy o tym, by zastawa była jednego rodzaju. Najlepiej, jeśli będzie kolorowa i to pod kolor obrusa (może też być, ostatecznie, najwygodniejsza, biała).
Na stole stawiamy przed każdym krzesłem filiżanki z podstawkami i łyżeczką (znajduje się ona na talerzyku po prawej stronie), talerzyki do ciastek i ciast (po lewej stronie filiżanki) i odpowiednie sztućce (łyżeczka do tortów i ciast z kremami, widelczyk do ciast suchych, nożyk do ciast twardych i typu „pączek”). Sztućce umieszczamy nad talerzykiem równolegle do krawędzi stołu. Ich trzonki zwrócone są w kierunku ręki, którą będzie się je brać (łyżeczka i nóż będą zatem zwrócone trzonkiem w prawo, widelczyk trzonkiem w lewo. Najbliżej talerzyka umieścimy łyżeczkę, potem widelczyk, na końcu nożyk.
Na stole, dla wygody gości, powinno znajdować się kilka cukiernic (jedna na dwie osoby). W trakcie uroczystych „herbatek” nie podajemy białego cukru sypkiego. Powinien on być w kawałkach (trzcinowy) ewentualnie, w ostateczności, w kostkach (cukier z buraków cukrowych). Przy każdej cukiernicy powinny być szczypczyki do nakładania cukru. Można podać kilka gatunków cukru.
Na stole powinno się znajdować też kilka serwetników z papierowymi, ozdobnymi (pod kolor obrusa i zastawy) serwetkami.
Ciastka podajemy na odpowiednich półmiskach lub paterach, które nie powinny być za wysokie - nie mogą zasłaniać gościom osób siedzących naprzeciwko.
Kanapki powinny znajdować się z boku stołu na ozdobnej tacy przykrytej serwetą (pod kolor obrusa i zastawy). Obok tacy powinny znajdować się stojące jeden na drugim talerzyki i - ewentualnie - sztućce do kanapek (stosujemy do nich nóż i widelec deserowy, gdy są większe; najlepiej zatem, żeby były małe, takie na jeden kęs).
Najlepszą formą podawania herbaty byłaby samoobsługa. Goście mieliby do dyspozycji czajniczek z esencją i dzbanek z wrzątkiem, dzbanuszki z mlekiem i śmietanką, talerzyki z plasterkami cytryny i widelczykami do cytryny.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany personalne księży proboszczów diecezji sosnowieckiej

2025-06-06 20:29

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

zmiany personalne

Zmiany proboszczów

Karol Porwich/Niedziela

Czerwiec to już tradycyjnie czas zmian personalnych w Diecezji Sosnowieckiej. 6 czerwca bp Artur Ważny zaprosił do Domu SZILO w Czeladzi księży, którym wręczył dekrety na administratorów i proboszczów. Kilku księży przeszło też na emeryturę lub urlopy zdrowotne.

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy wspólną modlitwą brewiarzową. Po niej bp Artur skierował krótkie słowo pasterskiego pouczenia. Nawiązywał w nim do odczytywanej dziś Ewangelii, w której Pan Jezus trzykrotnie pyta św. Piotra „Czy kochasz mnie?”.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 1

2025-06-07 18:42

ks. Łukasz Romańczuk

Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.

Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję