Reklama

Kochane życie

Warszawa pięknieje?

Niedziela Ogólnopolska 41/2011, str. 24

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wracałam ostatnio z bazaru przy warszawskiej Hali Mirowskiej, z wyładowanym plecakiem. Przysiadłam na przystanku i usłyszałam rozmowę: - Niech pani zobaczy, jak te słoneczniki ładnie wyglądają, takie pełne, dubeltowe.
Rzeczywiście, na kawałeczku trawnika, wzdłuż torów tramwajowych, wysiało się kilka kwiatków i wyrosły tam jakby na przekór logice.
- Pięknieje ta nasza Warszawa! - rozmarzyła się druga rozmówczyni.
I tu mnie dopiero ruszyło. Pięknieje? Co i jak? Wyszłam rano z domu. Chciałam kupić gazetę, ale nasz kiosk coraz później jest otwierany - zależy to od widzimisię kioskarki, skądinąd bardzo miłej, młodej pani. Potem poszłam na pocztę, z rachunkami - nomen omen przy 13. numerku zaciął się automat wydający je, panie w okienkach fukały, a my, petenci, staliśmy potulnie w tradycyjnej kolejce. Weszłam potem do perfumerii, bo w promocji mieli moje ulubione mydełko, ale znów go nie było, więc to nie był przypadek, tylko po prostu fałszywa przynęta.
Tramwaj, oczywiście, nie przyjechał według rozkładu, bo czy to takie ważne dziesięć czy dwadzieścia minut w tę lub w tamtą stronę? Kto by się przejmował pasażerami. I tak pojadą, jak będą musieli.
Rzeczywiście, wypiękniała moja okolica wokół stacji Metro Politechnika, ale jednocześnie opustoszały okoliczne sklepy i straszą puste wnętrza z brudnymi szybami. Pewnie czynsz także podrożał, jeśli tu tak pięknie.
Pomijam już opisywane w lokalnej prasie i pokazywane w lokalnej telewizji nowe ścieżki rowerowe, urywające się nagle na chodniku lub na jezdni i prowadzone po torach. Nie radzę też zagłębiać się w okoliczne uliczki, bo tam nic się nie zmieniło i dalej są dziury w jezdniach i chodnikach, a psie kupy dookoła.
I wszystko to bym zniosła z tzw. stoickim spokojem, gdyby nie pewna nowość. Zlikwidowano przystanek tramwajowy, w jedną stronę, przy placu Zbawiciela z kierunku Ochoty. Teraz trzeba iść od metra. Nie jest to daleko, oczywiście, zależy dla kogo. Dawniej też nie było tu wysepki tramwajowej, wysiadało się od razu na jezdnię, i była to okazja do wzajemnych grzeczności i pomocnego podawania ręki. A przede wszystkim było bliżej. Bliżej do kościoła i do dwóch przychodni lekarskich, w tym jednej rehabilitacyjnej, że już nie wspomnę o przedszkolu. Można się więc domyślić, że dla tych ludzi, powiem nawet jaśniej - dla nas, starszych, te kilkadziesiąt metrów mniej było błogosławieństwem.
Zebrano więc podpisy o przywrócenie przystanku - i w kościele, i w tych przychodniach. No i czekamy: czy przywrócą nam ten przystanek, czy nie.
Przyznam, że nie jestem dobrej myśli. A nawet wątpię w dobre intencje decydentów. Bo jeśli przystanek przywrócą, to będzie oznaczało, że rzucono nam na pocieszenie kawałek wyborczej kiełbasy. A jeśli nie, to będzie znaczyło, że władza po prostu ma nas w nosie i lekceważy głos swoich wyborców. I co zrobić, żeby w tej sytuacji zacząć pozytywnie myśleć? Sama nie wiem...

Felietony Elżbiety Nowak można usłyszeć od poniedziałku do soboty w Programie I Polskiego Radia o godz. 4.55 w audycji „Myśli na dobry dzień” oraz w niedziele w „Familijnej Jedynce”, która rozpoczyna się o godz. 6.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: młodzi chcą studiować teologię, kolejny znak duchowego odrodzenia

Duchowe przebudzenie, które od kilku lat można zaobserwować we Francji przejawia się również na wydziałach teologii. Powoli rośnie liczba studentów, a przede wszystkim zmienia się ich profil. Więcej jest wśród nich ludzi świeckich, młodych i kobiet.

Duchowe odrodzenie we Francji przejawia się na różne sposoby. Przede wszystkim w gwałtownym wzroście liczby ludzi, zwłaszcza młodych, którzy proszą o chrzest. W Wielkanoc ochrzczonych zostało 10384 dorosłych i 7400 nastolatków, o 45 proc. więcej niż w roku ubiegłym. W ciągu ostatnich 3 lat kilkukrotnie wzrosła też liczba Francuzów, którzy przyjeżdżają do klasztorów na zamknięte rekolekcje. Przed trzema laty 16 tys., a w roku ubiegłym 75 tys. W tym samym czasie o niemal 50 proc. wzrosła sprzedaż Biblii.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV odwiedził Castel Gandolfo

2025-05-29 14:16

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican News

„Leon XIV odwiedził projekt Borgo Laudato si' w Castel Gandolfo, a przy okazji Pałac Papieski” - potwierdził dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

„Powrót przewidziany jest na wczesne popołudnie” - poinformował również rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję