Ta historia jest jak z filmu sensacyjnego. Rzecz wydarzyła się w Pakistanie. W styczniu tego roku w Lahore porwano 12-letnią dziewczynkę, chrześcijankę. Dokonali tego członkowie zbrojnej islamskiej organizacji Lashkar-e-Tayyaba.
Dziewczynkę wywieziono do oddalonego o ok. 200 km miasta Tandianwalla. Tam torturami i biciem próbowano ją zmusić do zamążpójścia oraz konwersji na islam. Dziewczynka miała jednak na tyle siły, aby oprzeć się brutalnej woli swoich oprawców. Przez 8 miesięcy była więziona, aż wreszcie udało się jej uciec i poinformować rodziców o swojej sytuacji.
Rodzice dziecka zaraz po porwaniu zgłosili sprawę policji, wskazując nawet, kto może stać za uprowadzeniem ich dziecka. Niestety, policja nie zrobiła nic, aby odszukać dziewczynkę. Po ucieczce i powrocie do domu porwana sama opowiedziała stróżom prawa o ośmiomiesięcznej gehennie, którą przeżyła, oraz wskazała sprawców przestępstwa. Policjanci nawet udali się do domu, gdzie była przetrzymywana, ale sprawcy przedstawili im dokument, z którego wynikało, że dziewczynka jest żoną jednego z nich. Papier, oczywiście, sfałszowano, a czujności policjantów nie wzbudził fakt, że w Pakistanie w związki małżeńskie mogą wchodzić dopiero 16-letnie kobiety.
Finał całej sprawy jest taki, że przed zemstą islamistów musi ukrywać się teraz cała rodzina chrześcijańskiej dwunastolatki.
Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.
Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.