Reklama

W drodze

Stróż czy przyjaciel

Niedziela Ogólnopolska 51/2011, str. 33

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka dni temu byłem na promocji czterech książek, które właśnie wydał Marcin Wolski, znany satyryk. On tak ma, że pisze bez ustanku, ale trudno z tego robić zarzut pisarzowi. Może ściga się z Kraszewskim, a może są inne powody - nieważne. Nie chcę być jednak wobec Wolskiego sarkastyczny, bo przecież jego twórczość cenię i z przyjemnością - jako czytelnik - konsumuję twory jego pracowitości. Podobnie jak nie chcę też opisywać samej promocji, bo moją uwagę zwróciło coś całkiem innego niż książki tam zaprezentowane.
Oto na pytanie kogoś dociekliwego z sali, jak ocenia dzisiejsze działania Jacka Fedorowicza, Szacowny Autor odpowiedział mniej więcej tak (cytuję z pamięci): - Wolę Jacka F. pamiętać z lat, kiedy był autorem wspaniałych audycji w radiu i kiedy był dla nas wszystkich mistrzem. Podobnie staram się pamiętać innych ludzi - z tego, co zrobili dobrego, a nie ich błędy, pomyłki i błądzenia.
Marcin Wolski z racji tego, że ma od lat wyraziste, prawicowe, poglądy, jest atakowany publicznie przez zwolenników salonów i lewicy. Najczęściej za to, że w latach 70. XX wieku był członkiem PZPR! Nie liczy się, że wystąpił po 13 grudnia 1981 r., że wcześniej działał wśród reformatorów tej partii, a następnie - w podziemnej kulturze niezależnej, że zmienił poglądy i postawę polityczną, gdy groziło za to więzienie, a nie głaskanie po głowie i ordery. Dodatkowo nieraz zabawne jest to, że od „faszystów” wymyślają mu dziś ludzie tacy, jak np. Stefan Bratkowski, zasłużony niegdyś dla wolnego dziennikarstwa, ale też przecież członek PZPR, o podobnej do Wolskiego drodze życiowej - także w odrzuceniu i walce z PRL-em.
No cóż, wychodzi na to, że ludzie, którzy autentycznie przeżyli przemianę, potrafią być tolerancyjni i wybaczający. Co nie znaczy, że nie oceniają zachowań innych, bo robią to, jak np.Wolski. Ale ci inni, z salonów lewicowych, co zrozumiałe, ale i liberalnych, co musi przepełniać grozą ojców założycieli tej formacji ducha i myśli, głosząc liczne frazesy na temat wolności, demokracji, poszanowania człowieka - w głębi duszy pozostają nienawistnikami i strażnikami, żeby nikt nie wychodził ani milimetr poza ustanowioną przez nich poprawność polityczną.

* * *

Krzysztof Czabański - publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Camillo Ruini: Musimy zwrócić Kościół katolikom

2025-05-01 09:26

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Camillo Ruini

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini skończył niedawno 94 lata. Pomimo podeszłego wieku i problemów z poruszaniem się pozostaje uważnym obserwatorem życia Kościoła i sytuacji we Włoszech i na świecie.

Przez wiele lat ten najbliższy współpracownik Jana Pawła II był jedną z najbardziej wpływowych osobistości w Kościele we Włoszech. 1 lipca 1991 r. Jan Paweł II mianował go swoim wikariuszem dla diecezji rzymskiej oraz archiprezbiterem Bazyliki św. Jana na Lateranie - funkcje te pełnił do 2008 r. Od 1986 r. był sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Włoch, a w 1991 r. został jej przewodniczącym – był nim aż do marca 2007 r. Przez wiele lat przewodniczył też projektowi kulturalnemu Konferencji Episkopatu. Jako wikariusz Rzymu był jednym z głównych organizatorów Roku Jubileuszowego 2000.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Stanisława Biskupa Męczennika

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.

Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
CZYTAJ DALEJ

Słowacy w Łagiewnikach

2025-05-02 13:42

Małgorzata Pabis

    W czwartek 1 maja do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach już po raz 18. przybyła pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez Radio Lumen.

Uroczystej Eucharystii, sprawowanej przy ołtarzu polowym, przewodniczył arcybiskup koszycki Bernard Bober, przewodniczący Konferencji Episkopatu Słowacji. W pielgrzymce wzięło udział ponad 11,5 tysiąca Słowaków. Hasłem pielgrzymki były słowa: „Pielgrzymi nadziei w świetle Bożego Miłosierdzia".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję