Reklama

Jak się dobrze wyspowiadać?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo często słyszymy o tzw. pięciu warunkach dobrej spowiedzi. Dzisiejsza teologia mówi raczej o pięciu aktach penitenta.
Pierwszy z nich to rachunek sumienia. Wtedy uświadamiamy sobie zło i dobro, które uczyniliśmy od ostatniej spowiedzi. Można bowiem powiedzieć, że sumienie jest sumą tego, co dobre, i tego, co złe. Dlatego też podczas przystępowania do sakramentu pokuty i pojednania na początku warto podziękować Panu Bogu za dobro, które udało nam się uczynić jako rezultat naszej współpracy z Bożą łaską. Korzystając zaś z pytań do rachunku sumienia z tradycyjnych książeczek do nabożeństwa, na pewno nie możemy się wyłącznie do nich ograniczyć, nawet powinniśmy codziennie podsumowywać swój dzień w świetle Bożych przykazań.
Drugim aktem penitenta jest żal za grzechy. Rodzi się on w człowieku wtedy, gdy po dobrze przeprowadzonym rachunku sumienia dochodzimy do świadomości naszej grzeszności. Właśnie z tej świadomości wypływa również żal za złe czyny. Bez żalu za grzechy spowiedź nie jest ważna. W teologii mówi się o dwóch rodzajach żalu: doskonałym i niedoskonałym. W pierwszym przypadku jego motywem jest miłość do Boga. Z miłości do Niego człowiek żałuje za to, co zrobił złego. Drugi zaś przypadek dotyczy sytuacji, w której motywem żalu jest lęk przed wiecznym potępieniem, przed piekłem. Jest to wystarczający żal do ważności sakramentu.
Trzecim aktem penitenta jest mocne postanowienie poprawy. Jest to jakby oczywista konsekwencja spełnienia poprzednich warunków. Ten akt ma być możliwy do spełnienia, proporcjonalny w odniesieniu do winy i bardzo konkretny, np. odnoszący się do jednego grzechu, którego nie chcemy już więcej popełniać.
Czwarty warunek to wyznanie grzechów. To jest tzw. materia sakramentu pokuty (formą jest kapłańskie rozgrzeszenie). Sakrament pokuty gładzi nasze grzechy i jest najlepszym nadprzyrodzonym sposobem na kształtowanie naszego sumienia.
Ostatni akt spowiadającego się to zadośćuczynienie. Dotyczy ono zarówno Pana Boga, jak i bliźniego. W praktyce wiąże się to z wypełnieniem pokuty oraz wyrównaniem szkód. Przy szkodzie materialnej zadośćuczynienie wiąże się z obowiązkiem restytucji, czyli oddaniem rzeczy ukradzionej czy zniszczonej. Jeśli ktoś nie jest w stanie oddać danej rzeczy, to ma wyrównać szkodę przez materialny odpowiednik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W nagrodę pojedzie do Rzymu

2025-05-20 17:01

Beata Legutko

    - Teraz jestem szczęśliwy i zadowolony – powiedział zwycięzca pierwszej edycji Turnieju Wiedzy Biblijnej.

    W sobotę 10 maja w parafii Św. Szczepana w Krakowie odbył się zapowiadany od wielu tygodni Turniej Wiedzy Biblijnej. Organizatorzy - parafia Świętego Szczepana w Krakowie – zaprosili do jury dr Danutę Piekarz, znaną w parafii zwłaszcza z wykładów biblijnych, oraz o. Pawła Trzopka, dominikanina, który na co dzień mieszka w Rzymie i jest prefektem biblioteki Papieskiego Uniwersytetu św. Tomasza z Akwinu Angelicum.
CZYTAJ DALEJ

Najnowszy sondaż: druga tura dla Karola Nawrockiego

2025-05-20 13:19

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

wybory 2025

PAP/Piotr Nowak

Ogólnopolska Grupa Badawcza przeprowadziła sondaż poparcia dotyczący drugiej tury wyborów prezydenckich. Wygranym zostałby Karol Nawrocki - informuje TV Republika.

W niedzielę Polacy oddali głos na swojego kandydata w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Wyniki wyglądały następująco:
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję