Reklama

Autostradą do Boga

„American dream” oznacza zazwyczaj zawrotną karierę, coś w rodzaju - jak zostać z pucybuta milionerem. Ale amerykański sukces może oznaczać także głębokie nawrócenie, ofiarowanie życia Jezusowi i dzielenie się świadectwem z innymi

Niedziela Ogólnopolska 9/2012, str. 39

Bożena Sztajner/Niedziela

Piotr Jaskiernia pokazuje swoją drogę do Boga

Piotr Jaskiernia pokazuje swoją drogę do Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaskakujące odkrycie stało się naszym udziałem dzięki Piotrowi Jaskierni, który jest kierowcą truckerem, od ponad 30 lat przemierzającym ciężarówką Stany Zjednoczone wzdłuż i wszerz. - Doszedłem do Boga, dalej już zajść nie można - mówił Piotr do młodzieży i pracowników „Niedzieli”, którym, mimo licznych „dostawek”, trudno było pomieścić się w redakcyjnej auli. Spotkanie z udziałem uczniów częstochowskich szkół: Liceum Katolickiego im. Matki Bożej Jasnogórskiej, Technicznych Zakładów Naukowych, Niższego Seminarium Duchownego i Zespołu Szkół Ekonomicznych odbyło się 15 lutego. - Rozumiem, mając w perspektywie lekcję fizyki, woleliście przyjść tutaj - żartował na wstępie Piotr Jaskiernia, dla którego był to ostatni dzień pobytu w Polsce, przed powrotem do Stanów Zjednoczonych.

Z Krakowa za Atlantyk

Reklama

Ma 54 lata, od ponad 30 lat mieszka w USA. Mówił o sobie w żywym dialogu z Marianem Florkiem, prowadzącym spotkanie w „Niedzieli”. Odpowiadał też na pytania zgromadzonych. - Wychowałem się w PRL-u. Pierwszą pracę otrzymałem w krakowskim „Transbudzie”. Start w życie w kraju, gdzie luksusem był kolorowy telewizor, a szczytem marzeń fiat 125p., był trudny - wyjaśniał Piotr Jaskiernia.
Kiedy pojawiła się nadzieja na wyjazd do USA, poszedł na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę w intencji… otrzymania paszportu. - Taki był mój ówczesny katolicyzm - wyznał. - W szkole modliłem się gorliwie przed każdą klasówką, a z sakramentu bierzmowania pamiętam tylko tyle, że bardzo się bałem, aby biskup nie zapytał mnie o sześć prawd wiary czy siedem grzechów głównych. Wyjazd za ocean był sukcesem. Do nowych warunków zaadaptował się szybko i zaczął spełniać swoje marzenia. Czerwony mustang z ośmiocylindrowym silnikiem, 240 KM, dom, weekendowe imprezy z przyjaciółmi. Tydzień wypełniała ciężka praca - po 16 godzin za kółkiem.
- Byliśmy szczęśliwym małżeństwem, ale przez 10 lat czekaliśmy na dziecko. Kiedy pojawiła się nadzieja, wydawało się, że jesteśmy blisko pełni szczęścia - mówił Piotr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kamień na drodze

W pewnym momencie wydarzenia zaczęły się toczyć szybko. W 22. tygodniu ciąży nastąpił kryzys, a w 24. tygodniu żona urodziła dziewczynkę ważącą 600 g - relacjonował Piotr. - Lekarze mówili, że Wiktoria ma 5 proc. szans na przeżycie, a jeżeli przeżyje - 5 proc. na to, że będzie zdrowa.
Lekarze podtrzymywali życie, które ledwie się tliło, a Piotr musiał wyruszyć w drogę. Gdy z Kalifornii zadzwonił do żony, dowiedział się, że Wiktoria jest umierająca. - W życiu nie ma przypadków. Akurat w tym momencie znalazł się obok mnie inny kierowca, który zawołał kolegę i tam, na środku parkingu, powiedział: - To pomódlmy się teraz wspólnie - wspominał Piotr.
Z perspektywy czasu ocenia, że to był zwrot w jego życiu. Jak kamień, o który się potknął, aby zobaczyć swoją drogę. Podczas długich tras zaczął słuchać religijnych rozgłośni, pokochał Pismo Święte. Kiedy przyszły pytania i wątpliwości, zaczął studiować Katechizm Kościoła Katolickiego.

Bóg - serdeczny Przyjaciel

Ogromne wrażenie robi wyznanie Piotra: - W którymś momencie Bóg przestał być dla mnie obrazkiem na ścianie, kimś obcym, stał się serdecznym Przyjacielem, z którym muszę rozmawiać, z którym dzielę się troskami i problemami. Moja córka skończyła właśnie 22 lata, jest zdrowa, studiuje, od dnia jej narodzin moje życie zupełnie się zmieniło.
Piotr odkrył, że rozmowy o wierze nie są w modzie. - W moim rodzinnym domu babcia wstawała rano i śpiewała Godzinki. Obecnie na czacie towarzyskim ludzi w moim wieku można rozmawiać o wszystkim, byle nie o religii, bo od razu pojawia się słowo: „nawiedzony” albo „moher”.
Ma więc własnego bloga, strony internetowe, obok jednej z nich forum. - Forum jest w połowie poświęcone sprawom motoryzacyjnym, a w połowie religijnym. Mamy tam bardzo fajne dyskusje. Wartość stron jest wyjątkowa - pokazują, że o Bogu możemy rozmawiać w sposób naturalny - przekonywał Piotr. Na początku swojej nowej drogi odkrył, że rzeczy materialne są jak zabawki, a to, ile ich kupimy, nie ma wpływu na to, czy jesteśmy szczęśliwi, czy też nie. Teraz w swoich duchowych odkryciach posuwa się coraz dalej: - Pragnę dzielić się moim świadectwem z każdym człowiekiem, dlatego noszę na piersiach krzyż, codziennie odmawiam Różaniec, często poszczę w różnych intencjach. Daje mi to poczucie wolności - wiem, że jeżeli nawet stracę pracę, to Bóg ma dla mnie jakiś inny plan.
Piotr zachęcił młodych ludzi, by nie wstydzili się wiary. - Krótką modlitwę można odmówić przed posiłkiem również w McDonaldzie - mówił do młodzieży polski trucker z Ameryki.
W trakcie spotkania można było wysłuchać świetnie dobranych utworów muzyki country, opowiadających o ludziach w drodze. Nagrania ze swojej bogatej kolekcji przedstawił i komentował Mirosław Desperak. Na zakończenie spotkania ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny „Niedzieli” oraz Karolina Mysłek przedstawili „Niedzielę Młodych” - dodatek ukazujący się co tydzień wraz z „Niedzielą”.
Poruszające świadectwo Piotra Jaskierni zrobiło ogromne wrażenie na słuchaczach i pozostawiło sporo do przemyślenia o naszej drodze do Boga.
Więcej na: www.katolik.us.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doylestown. Para Prezydencka w Amerykańskiej Częstochowie

2025-09-21 19:44

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Marta Nawrocka

Prezydent Karol Nawrocki

Alicja Stefaniuk/KPRP

W Doylestown w stanie Pensylwania, w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej – nazywanym Amerykańską Częstochową – Para Prezydencka spotka się dziś z Polonią mieszkającą w Stanach Zjednoczonych.

Narodowe Sanktuarium Matki BożejCzęstochowskiej w Doylestown. Prezydent RP @NawrockiKn wraz z Małżonką odsłaniają tablicę upamiętniającą śp. Premiera Jana Olszewskiego. Tablica umieszczona została w przedsionku Sanktuarium. Wykonana została przez Instytut Pamięci Narodowej… pic.twitter.com/OZeQLDQqn2
CZYTAJ DALEJ

Cyberatak sparaliżował lotnisko w Brukseli

2025-09-21 19:56

[ TEMATY ]

lotnisko

cyberatak

PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Lotnisko w Brukseli

Lotnisko w Brukseli

W związku z cyberatakiem na lotnisko w Brukseli PLL LOT odwołały trzy rejsy – powiedział w niedzielę PAP rzecznik przewoźnika Krzysztof Moczulski. Chodzi o loty z Brukseli, tamtejszy port lotniczy od piątku zmaga się z efektami cyberataku. Pasażerowie posiadający bilety na odwołane loty mogą liczyć na pomoc.

Lotnisko w Brukseli zmaga się z poważnymi utrudnieniami po piątkowym cyberataku na zewnętrznego dostawcę usług informatycznych. Według danych portu, w niedzielę zaplanowanych było 257 odlotów. Aby uniknąć chaosu, linie lotnicze poproszono o wcześniejsze skasowanie połowy lotów. Ostatecznie odwołano 38 rejsów, a sześć samolotów wylądowało poza Brukselą.
CZYTAJ DALEJ

Papież: moc zakonów jest w Bogu, świadczą o tym ich dzieła

2025-09-22 12:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.

Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję