Reklama

Aspekty

Obłóczyny i kandydatura w Paradyżu

W Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, odbyły się obłóczyny połączone z obrzędem kandydatury, w czasie którego trzech kleryków wyraziło pragnienie przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu.

[ TEMATY ]

obłóczyny

bp Paweł Socha

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

kandydatura

Karolina Krasowska

Troje kleryków potwierdziło pragnienie przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu

Troje kleryków potwierdziło pragnienie przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystościom w paradyskim seminarium przewodniczył bp Paweł Socha. Alumnom w tej podniosłej chwili towarzyszyli bliscy, rodzina oraz proboszczowie parafii, z których pochodzą.

Strój duchowny, czyli sutannę przywdział dziś Jan Siemaszko (parafia pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie) alumn III roku, który wraz z alumnami V roku – Jakubem Błażyńskim (parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu) i Jakubem Cieplakiem (parafia św. Henryka w Sulęcinie) – potwierdził pragnienie przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu, podczas obrzędu kandydatury.

W homilii biskup senior szczególną uwagę poświęcił znaczeniu stroju duchownego. - Symbolizuje on wartości duchowe. Człowiek, który przyjmuje strój duchowny ma być podobny do duchowości Chrystusa, ma być całkowicie oddany na służbę bliźnim. To jest właściwym celem późniejszych święceń kapłańskich - duszpasterzować i uświęcać bliźnich. Jednak żeby to czynić sam najpierw musi być uświęcony przez Chrystusa - powiedział bp Socha. - Z kolei kandydatura jest potwierdzeniem pragnienia przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu. Alumni przystępując do kandydatury przyobiecują, że odtąd będą ze wszystkich sił starali się o formację intelektualną i duchową, by jak najlepiej przygotować się do przyjęcia święceń diakonatu i kapłaństwa - dodał biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-12-08 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wschowa. Obłóczyny w klasztorze franciszkanów

[ TEMATY ]

obłóczyny

franciszkanie

Wschowa

Krystyna Pruchniewska

27 sierpnia w klasztorze ojców franciszkanów we Wschowie odbyła się uroczystość obłóczyn.

Swoją formację w postulacie zakończyli bracia Krzysztof, Sebastian i Mateusz. Przyjęli nowe imiona oraz otrzymali habity zakonne, które nałożyli im prowincjałowie o. Leonard Bielecki i o. Alard Maliszewski. Dalej formować będą się w nowicjacie w Leżajsku. Będzie to dla nich czas przygotowań do pierwszych ślubów.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Polskie władze zdecydowały. Nie będzie rosyjskiego konsulatu w Krakowie. To pokłosie podpalenia w Warszawie

2025-05-12 09:36

[ TEMATY ]

Warszawa

Kraków

podpalenie

rosyjski konsulat

Marywilska

Adobe Stock

Rosyjski konsulat w Krakowie

Rosyjski konsulat w Krakowie

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że zdecydował o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie. Decyzja związana jest z dowodami na udział rosyjskich służb specjalnych w podpaleniu centrum handlowego przy Marywilskiej,

Hala targowa przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie spłonęła 12 maja ub.r. Było tam około 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych. W niedzielę wieczorem premier Donald Tusk przekazał, że "pożar na Marywilskiej był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję