Reklama

Szukamy bohaterów!

Pochodzę z małej miejscowości na Warmii i Mazurach, studiuję w Warszawie, wyjechałam na stypendium do Chicago - indeks wygrany w Konkursie im. bp. Jana Chrapka to mój bilet w świat

Niedziela Ogólnopolska 13/2012, str. 45

Michał Ziółkowski

Laureaci Konkursu Akademickiego z 2009 r. podczas gali nagród TOTUS. Trzecia osoba od lewej to autorka artykułu

Laureaci Konkursu Akademickiego z 2009 r. podczas gali nagród TOTUS. Trzecia osoba od lewej to autorka artykułu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku o jedno miejsce na studiach na najbardziej prestiżowych polskich uniwersytetach walczy co najmniej kilkunastu kandydatów. Tradycyjna rekrutacja nie jest jednak jedyną możliwością uzyskania indeksu na oblegany kierunek. Najlepsze dwa polskie uniwersytety we współpracy z Fundacją „Dzieło Nowego Tysiąclecia” organizują już 11. edycję Konkursu o indeks i stypendium im. bp. Jana Chrapka.
Myślę, że hasło „Szukamy bohaterów!”, promujące tegoroczny konkurs, nie jest przesadzone. Pamiętam, jak trzy lata temu sama zdecydowałam się wziąć w nim udział. To było ogromne wyzwanie, którego pewnie nie podjęłabym się, gdyby nie jeszcze większa od niego chęć studiowania wymarzonego dziennikarstwa. Napisałam artykuł. Dołączyłam dyplomy. Skompletowałam dorobek dziennikarski. Pojechałam na rozmowę kwalifikacyjną… I stało się! Wygrałam indeks na dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim.

Jak zostać bohaterem?

Reklama

Konkurs akademicki, organizowany przez uniwersytety Warszawski i Jagielloński we współpracy z Fundacją „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, powstał na cześć bp. Jana Chrapka - tragicznie zmarłego wykładowcy Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. W tym roku po raz kolejny wspomniane uczelnie przeznaczą aż 12 miejsc dla zdolnych maturzystów z niezamożnych rodzin. Do rozdysponowania są indeksy na dziennikarstwo, politykę społeczną i nauki polityczne. Oprócz nich laureaci otrzymają także stypendia naukowe.
By wziąć udział w konkursie, należy spełnić określone wymagania. Trzeba być tegorocznym maturzystą, pochodzić z małej miejscowości, mieć wysoką średnią ocen i udokumentowany dorobek dziennikarski oraz napisać artykuł zainspirowany słowami patrona konkursu. Temat pracy konkursowej i szczegółowy regulamin znajdują się na stronie: www.dzielo.pl. Dokumenty należy przesłać do Fundacji do 18 kwietnia 2012 r. Najlepsi kandydaci przejdą rozmowę kwalifikacyjną. Spośród nich zaś zostanie wybrana szczęśliwa dwunastka, która dołączy do grona laureatów konkursu.
Razem ze mną jest ich już ponad dziewięćdziesięciu. Stanowimy część ogromnej, ponaddwuipółtysięcznej armii stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, prowadzącej jedyny tego typu długofalowy program pomocy. Większość stypendystów otrzymało wsparcie już w gimnazjum i może na nie liczyć aż do końca studiów. Fundacja dba również o integrację i rozwój duchowy swoich podopiecznych. Służą temu obozy wakacyjno-formacyjne odbywające się w największych miastach w Polsce. To właśnie na tych obozach jako wolontariuszka w biurze prasowym zdobywałam kolejne doświadczenia dziennikarskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Indeks - i co dalej?

Minęły już prawie trzy lata od mojego startu w Konkursie Akademickim. Dostałam się na studia, dzięki którym miałam szansę odbycia praktyk w najbardziej znanych korporacjach medialnych. Wzięłam udział w kilku konferencjach międzynarodowych, m.in. w Parlamencie Europejskim w Brukseli, w Instytucie Naukowym EURAC w Bolzano (Włochy) oraz w Nantes Métropole w Nantes (Francja). Poznałam dziesiątki ludzi, którzy do tej pory pomagają mi realizować moje plany i marzenia. Teraz kończę studia licencjackie w Chicago na stypendium naukowym na Northeastern Illinois University, gdzie biorę udział w zajęciach związanych z mediami i polityką Stanów Zjednoczonych. Gdyby nie studia w Warszawie, a więc gdyby nie konkurs akademicki, pewnie dziś by mnie tutaj nie było.
Pochodzę z małej miejscowości na Warmii i Mazurach. Jeszcze niedawno nie mogłam uwierzyć, że będę studiować w stolicy Polski. Teraz moi bliscy z rodzinnego miasteczka nie mogą uwierzyć, że studiuję za Oceanem. Oczywiście, zdobycie indeksu i wyjazd na uniwersytet do Warszawy czy Krakowa to dopiero początek. Kluczem do wszystkiego jest praca i wytrwałość. Studia dziennikarskie otwierają człowieka jednak bardziej na nowe wyzwania. Każdego dnia poznaję Amerykanów, którzy opowiadają o szansach odbycia prestiżowych staży i praktyk np. w Waszyngtonie. Myślę, że mogłabym spróbować za jakiś czas ubiegać się o taką posadę. Bo teraz już wiem, że naprawdę warto próbować. Tegorocznym maturzystom proponuję zacząć od udziału w Konkursie im. bp. Jana Chrapka.
W imieniu wszystkich stypendystów serdecznie dziękuję darczyńcom wspierającym Fundację w czasie zbiórki podczas Dnia Papieskiego przez wpłaty na konto i odpisy 1% podatku. Dzięki Państwa pomocy 2,5 tys. młodych ludzi - takich jak ja - może się kształcić i spełniać swoje marzenia, wypełniając zobowiązanie związane z nazywaniem nas „żywym pomnikiem” Jana Pawła II.

FUNDACJA „DZIEŁO NOWEGO TYSIĄCLECIA”

powstała w 2000 r. w celu upamiętnienia pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II. Obejmujący już ponad 2,5 tys. młodych ludzi program stypendialny Fundacji bywa często nazywany „żywym pomnikiem” Jana Pawła II. Od 2005 r. Fundacja posiada status organizacji pożytku publicznego. W związku z tym istnieje możliwość przekazania na jej rzecz 1% podatku. Wystarczy na rozliczeniu wpisać nazwę organizacji i nr KRS 0000150776. Dodatkowe informacje oraz darmowy program do rozliczania PIT-ów można znaleźć na stronie internetowej: www.dzielo.pl.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje

2025-04-19 00:12

PAP

„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.

„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję