Reklama

Homilia

Napełnić się Duchem Świętym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przeżywamy uroczystość Zesłania Ducha Świętego, czujemy, że nasza wiara powinna nabierać jakiegoś bardziej zdecydowanego wyrazu. Przez Ojca i Syna został nam bowiem posłany do pomocy Duch Święty, który poprzez swoje dary chce nas umacniać w wierze, odwadze i miłości, a którego moc jest nieogarniona, jak to słyszeliśmy w dzisiejszym czytaniu z Dziejów Apostolskich.
Człowiek, który wypowiada słowa „Credo”, zdaje sobie sprawę z tego, że dotyka innej rzeczywistości niż tylko ta ziemska, że ten świat jest światem Boga Stworzyciela, Zbawiciela i Uświęciciela. Duch Święty, który dziś ukazany jest z taką mocą, obrazuje niezwykłą dynamikę żyjącego Boga. Przeżywamy być może osobiste burze i sztormy, kiedy drży nasze serce i przeszywa nas lęk. Lecz Duch Święty przychodzi ze szczególną propozycją od samego Boga, której człowiek nie powinien odrzucać: pragnie napełnić nas pokojem, miłością i odwagą. W konkrecie naszej codzienności jest to przyjęcie życia w płaszczyźnie wiary, dostrzeżenie Boga, który może niejako zasiedlić nasze życie, uskrzydlając je i odmieniając. To odniesienie tego życia do wieczności.
Zesłanie Ducha Świętego sprawiło, że odmieniły się serca wylęknionych Apostołów. Uświadomili sobie, że nie można pozostawać w strachu, zamknąć się na działanie Boga. Że trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi. Wstrząs Wieczernika z wydarzeniem Zesłania Ducha Świętego to dla nich silne przeżycie wiary, otwarcie się ich dusz na Boga i Boże działanie. Ma to swój skutek w ich patrzeniu na życie i pojmowaniu go na sposób Boży. Stąd wynikają też propozycje dla wszystkich wierzących w Chrystusa i wzmacniająca nas świadomość, że Duch Święty jest tym, który daje nam uczestnictwo w życiu samego Boga.
Zakończę obrazowym cytatem św. Cyryla Aleksandryjskiego, który tak to komentuje: „Pozostawiliśmy za sobą życie według ciała i staliśmy się posłuszni prawom ducha. Czyż więc nie jest jasne dla wszystkich, że my, po opuszczeniu w jakiś sposób naszego życia i w połączeniu się z nami Ducha Świętego, zostaliśmy przetworzeni na sposób niebiański i nasza natura została w jakiś sposób przemieniona? Nie jesteśmy już więc tylko ludźmi, ale dziećmi Bożymi i ludźmi niebiańskimi, bo staliśmy się uczestnikami Boskiej natury”.
Duch Święty prowadzi także do jedności w Kościele. Jego uświęcająca moc sprawia, że jako dzieci Boże, stajemy się bardzo mocno związani z Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym, że nasze różnorodne działania mają jeden cel - świętość.
Niech Duch Święty sprawia, by Kościół - nasz dom - był szkołą świętości wszystkich uczestników życia Bożego.

Polecamy niedziela.pl/spis_liturgia.php|„Kalendarz liturgiczny” - liturgię na każdy dzień

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję