Reklama

Z Maryją ku pogłębionej wierze (4)

Niedziela przemyska 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasze duchowe pielgrzymowanie z Maryją zakończyliśmy w sobotę 32. tygodnia zwykłego w ciągu roku w parafii Zapałów. Dzięki Radiu przemyskiemu, którego możemy słuchać na częstotliwości 98,2 i 104,5 MHz w okolicach Krosna możemy w naszych domach modlić się z poszczególnymi parafiami i biskupami, którzy w pasterskim trudzie podążają za Maryją do tych miejskich i wiejskich wieczerników naszej wiary. Proboszcz zapałowski witając Maryję szczerze przyznał, że Jej oblicze pocięte szablami jest smutne, bo zna nasze słabości, nałogi i grzechy. Ale jednocześnie prosił jak dobry gospodarz: "Nie bądź smutna o Panno Maryjo. Spójrz jak serca dla Ciebie dziś biją...". Ta prośba miała swoje podstawy w trudzie przygotowania, a nade wszystko w radości tych młodych serc, które przez posługę Metropolity Przemyskiego otrzymały dar Ducha Świętego. W swojej homilii, jak w habitualnym dialogu rozmawiał z młodymi i parafianami pytając: Dlaczego winniśmy czcić Maryję?
Dlaczego nazywamy się chrześcijaninami, dlaczego każdy z nas uważa się za chrześcijanina? Odpowiedź na to pytanie jest i prosta i wymagająca. Chrześcijanin to ten, który rozumie o co chodzi w chrześcijaństwie, naśladuje Chrystusa, stara się naśladować Chrystusa. I to jest nasze główne zadanie - naśladować Jezusa! Nie dlatego kochamy bliźnich, że nam się bardzo podobają, chociaż łatwo jest obdarzyć sympatią kogoś miłego, ale dlatego chrześcijanin kocha drugiego człowieka, bo Jezus powiedział o obowiązku miłości bliźniego. Nie dlatego przebaczamy tym, którzy nam krzywdę uczynili, że nam przyjemnie jest zapomnieć doznane urazy, albo miłować wrogów, ale dlatego, że On powiedział, żeby Go naśladować. On kochał nieprzyjaciół, kochał nas, kiedyśmy byli Jego nieprzyjaciółmi przez grzech. To wszak przez grzech stajemy się nieprzyjaciółmi Boga, a On nas kocha i przebacza. Dlatego trzeba, warto i powinniśmy to, co poznajemy słuchając Ewangelii naśladować.
Czytaliśmy przed chwilą Ewangelię o Kanie Galilejskiej. Znamy ten tekst bo często do niego wracamy. Parafia nasza zamienia się dzisiaj w tę Kanę Galilejską z racji przybycia licznych gości, nawet z sąsiednich diecezji, z sąsiednich parafii. Ale najbardziej staje się Kaną dlatego, że przychodzi Ona - Maryja w swojej Ikonie. Przychodzi Matka Pana. Staje tu wśród nas tak jak była w Kanie. Nasza parafia zamienia się w Kanę.
Droga do łask niezwykłych, do cudów, tak jak tam w Kanie jest otwarta pod jednym warunkiem. Nie wiem czyście zauważyli, że ci którym Jezus powiedział "napełnijcie stągwie wodą i zanieście gospodarzowi wesela" byli posłuszni. Wykonali, po ludzku patrząc, czyn absurdalny. Ponieśli wodę, która według logiki ludzkiej miała ich skompromitować, ale ponieważ zawierzyli Maryi, uważnie Jej wysłuchali, uwierzyli Jezusowi, przekonali się, że woda stała się wybornym winem. To jest, jak wierzę, bardzo ważna sprawa, byśmy słuchali Boga, wykonywali co nam powie. Jeśli uwierzymy, wiele rzeczy stanie się możliwych. Jeśli posłuchamy, wiele próśb naszych będzie wysłuchanych. Rzeczy niemożliwe staną się realne, rzeczywiste. To jest jedna refleksja. A druga?
Dlaczego czcimy Maryję? Dlaczego modlimy się do Matki Najświętszej? Czy dlatego, że korzyść będziemy mieli z tego? Niejednokrotnie to się zdarza bardzo spektakularnie. Jednak chrześcijanin powinien czcić Maryję dlatego, bo Jezus Ją czcił. On jak matkę Ją miłował. Posłuszny Jej był. Bo Bóg zauważył Maryję, bo Ją wybrał. Jezus oddał się Jej z całym zaufaniem, a Ona Mu służyła, była przy Nim. Ona go wychowała - Zbawiciela naszego wychowała. Tego, który za nas umarł i za chwilę ponowi tę ofiarę, żeby odpuścić nam grzechy. On wszystkie grzechy nam odpuszcza, chce nas do nieba doprowadzić.
Jezus kochał Maryję. Chrześcijanin, prawdziwy chrześcijanin, czy to wschodni czy zachodni, czy prawosławny czy grekokatolik, czy protestant, jakikolwiek - kocha Maryję, bo Jezus Ją kochał. Chrystus ma z Nią związek wewnętrzny, osobowy. Ona byłą we wszystkich ważnych momentach Jego życia - w poczęciu, narodzeniu. Była wreszcie w Wieczerniku, kiedy zstąpił Duch Święty i powołał do życia Kościół. Ona zawsze jest tam, gdzie dzieją się ważne momenty zbawcze. Dzisiaj też jest. One się dokonają jak w Wieczerniku. Za chwilę zstąpi Duch Święty na bierzmowanych. I na nas, którzy już ten sakrament przyjęliśmy. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że to dzisiejsze spotkanie, te dwadzieścia cztery godziny są wpisane w Boży plan zbawienia. One się dokonują przez szczególny związek mój z Maryją i to jest motywacja, dlaczego wszyscy do tej Matki Najświętszej pielgrzymujemy, dlaczego dzisiaj z Nią chcemy uwielbić Pana Boga.
Niech te słowa motywują nas do dalszego duchowego pielgrzymowania z Maryją, towarzyszenia w radości wiernym, którzy Ją goszczą w jasnogórskim wizerunku. A w tym tygodniu Maryja odwiedzi kolejne parafie:
2 grudnia - Wierzawice
3 grudnia - Brzyska Wola
4 grudnia - Tarnawiec
5 grudnia - Stare Miasto
6 grudnia - Tarnogóra
7 grudnia - Sarzyna
8 grudnia - Nowa Sarzyna

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Jednego Serca Jednego Ducha - koncert, na który czekamy!

2025-05-22 08:31

[ TEMATY ]

Jednego Serca Jednego Ducha

Piotr Drzewiecki

Przed nami nowy Koncert Jednego Serca Jednego Ducha, który, jak ufamy, odbędzie się wieczorem 19 czerwca 2025 roku w Parku Sybiraków w Rzeszowie. Nowy Koncert! Na czym polega jego nowość? Mówią o tym sami organizatorzy.

Formuła spotkania pozostaje ta sama: wspólny śpiew pieśni i piosenek religijnych, spotkanie i modlitwa razem, uwielbienie Pana Boga jakby na finał Uroczystości Bożego Ciała. Nowością Koncertu nie są tylko jakieś nowinki muzyczne: nowe tytuły, nowe osoby, itd. Nowość Koncertu to nowy powiew Bożego Ducha, który, jak wierzymy, na nowo powieje i zadziała szczególnie w roku jubileuszowym. Św. Augustyn nauczał kiedyś, że „nowy człowiek może zaśpiewać pieśń nową. Śpiew to wyraz radości, a ściśle mówiąc wyraz miłości”. Pan Bóg jest Bogiem niespodzianek. Obyśmy byli podatni, współpracujący, oddani i otwarci na to, co dobry Bóg chce nam w wieczór Bożego Ciała przekazać. „Śpiewajmy Panu pieśń nową”, a chwała Jego niech zabrzmi w naszym zgromadzeniu - mówi ks. Andrzej Cypryś, zapraszając w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa do Rzeszowa.
CZYTAJ DALEJ

Bp Solarczyk dziękuje opiekunom osób niepełnosprawnych

2025-05-22 17:28

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Bp Marek Solarczyk

flickr.com/episkopatnews

Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie miłość - powiedział biskup radomski Marek Solarczyk, który celebrował Mszę świętą w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Opocznie z racji obchodzonego dzisiaj Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych. W czasie wydarzenia wręczone zostały tytuły "Człowiek o dobrym sercu”.

- Dziękuję wam kochani za to, że jesteście znakiem i blaskiem tej miłości Boga i tym dotknięciem Jego opiekuńczej miłości. Dziękuję za waszą troskę i poświęcenie, aby nikt nie został utracony, aby to co jest wpisane w ludzkie serce, było wypełnione miłością i potem trwało na wieki w miłości Boga - mówi biskup radomski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję