Reklama

Wiadomości

Przysięga Hipokratesa to za mało - polemika z Szymonem Hołownią

„Nawet najmniejsze, pojedyncze nasze działania, nasze postawy, są w stanie przemieniać zło i miałkość w dobro” – pisze dr Helena Pyz polemizując na temat „Deklaracji Wiary” z Szymonem Hołownią. Publicysta portalu Stacja7 nazywa „Deklarację” przejawem „ewangelizacji konfrontacyjnej”, która nie przysłuży się uratowaniu choć jednego ludzkiego życia. Z kolei zdaniem Heleny Pyz wobec nowych wyzwań medycznych składana jednorazowo przysięga Hipokratesa nie jest wystarczająca, dlatego popiera ideę dr Półtawskiej o podpisywaniu ułożonej przez nią Deklaracji Wiary.

[ TEMATY ]

lekarz

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jeśli jest dla pana jasne, że klauzula sumienia jest niedoskonała, mało – wadliwa, to dlaczego nie widzi pan powodu składania „Deklaracji Wiary” przez lekarzy? To jest właśnie podstawowy powód konieczności zdeklarowania się przez środowisko medyczne” – pisze Helena Pyz polemizując z Szymonem Hołownią na temat „Deklaracji Wiary”. Pracująca na co dzień w Indiach i prowadząca tam Ośrodek Jeevodaya lekarka nazywa źródłem tragedii nieustanne naciski biurokracji powodujące łamanie sumień nie tylko lekarzy, ale również personelu pomocniczego.

To reakcja na tekst Szymona Hołowni opublikowany w portalu Stacja7. W artykule „Deklaracja wiary. Dwa razy nie rozumiem” katolicki publicysta napisał, że „Deklaracja Wiary” nie jest w zasadzie deklaracją wiary, a światopoglądu, moralności, który z wiary wynika. Argumentował, że w polskim prawie jest już „klauzula sumienia”, która pozwala lekarzowi nie wykonywać świadczeń, na które się moralnie nie zgadza i jest na takie ewentualności przygotowana procedura. Hołownia dodaje, że znacznie większe działanie ewangelizacyjne miałoby promowanie ludzkich zachowań lekarzy wobec pacjentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Deklarację Wiary” publicysta nazywa przejawem „ewangelizacji konfrontacyjnej”, podejścia które zakłada, że toczy się wojna, w którym chodzi nie o ewangelizowanego, a o ewangelizatora. Hołownia wątpi, by „Deklaracją” udało się uratować choć jedno ludzkie życie, albo choć jedną duszę nawrócić.

Tymczasem według Heleny Pyz „Deklaracja” to przyznanie się do systemu wartości i ma ona dwutorowe działanie. „Zarówno wzmacnia poczucie godności – wiem do czego się publicznie zobowiązuję, jak i upewnia pacjenta, że może mi zaufać” – przekonuje lekarka. Podkreśla jednocześnie, że przysięga Hipokratesa składana jest przez lekarzy jednorazowo i w różnych uwarunkowaniach społecznych i politycznych.

Pracująca w Indiach lekarka twierdzi też, że dla lekarzy katolickich przysięga Hipokratesa nie jest wystarczająca, dlatego popiera prośbę dr Wandy Półtawskiej. „Postępy w medycynie niosą kolejne wyzwania i potrzebne jest stałe uświadamianie sobie, jak zgodnie z nauką katolicką oraz własnymi przekonaniami podejmować te wyzwania” – dodaje Helena Pyz.

Jej zdaniem Hołownia myli się również w ocenie ewangelizacyjnej roli Deklaracji. „Nawet najmniejsze, pojedyncze nasze działania, nasze postawy, są w stanie przemieniać zło i miałkość w dobro. I to promieniuje na wielu” – pisze lekarka.

Na tekst Szymona Hołowni na portalu Stacja7 zareagowała także Daria Mikuła-Wesołowska, lekarz internista i bioetyk, która podpisała „Deklarację Wiary”. „Klauzula sumienia, choć w swym brzmieniu nieidealna, pozwala na formalne uniknięcie odpowiedzialności za niewykonanie czynu sprzecznego z sumieniem. Jednak potrzebujemy jeszcze czegoś więcej, bo dobrze ukształtowane sumienie ma być kompasem, a nie przeszkodą na drodze zawodowej” – przekonuje lekarka.

Według niej spłycanie, wyśmiewanie samej deklaracji, to w rzeczywistości wyraz braku tolerancji i tworzenie barier światopoglądowych. „Dla nas lekarzy katolickich, którzy podpisujemy Deklarację Wiary, ma również znaczenie niespełnione dotąd pragnienie Ojca Świętego Jana Pawła II, by stworzyć silny związek lekarzy katolickich. Może to właściwy czas na realizację Jego planów? Może właśnie teraz, już po kanonizacji Jana Pawła II, przychodzi czas na integrację środowiska lekarskiego?” – pyta Daria Mikuła-Wesołowska.

2014-06-06 17:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Skworc do medyków: Trwajcie w wiernej służbie człowiekowi

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

lekarz

DarkoStojanovic/pixabay.com

Do trwania w wiernej służbie człowiekowi zachęca pracowników służby zdrowia abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki z okazji święta św. Łukasza, patrona medyków, złożył temu środowisku serdeczne życzenia i podziękował za poświecenie i oddanie.

Abp Skworc w przesłanym słowie przypomina, że 18 października obchodzimy święto patronalne Służby Zdrowia. List swój skierował zarówno do lekarzy, jak i pielęgniarek i pielęgniarzy, położnych, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów i innych pracowników szpitali i przychodni. Przypomina, że "wszyscy oni są ważni i mają swoje miejsce w systemie ochrony zdrowia."
CZYTAJ DALEJ

Kard Ryś: w synodzie chodzi o rzeczywistą zmianę w naszym Kościele!

2025-06-13 21:32

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Potrzebujemy ciągle umacniać się na drodze, także drodze synodu w Kościele, odnajdywać w sobie nowe siły, przekonania, argumenty i miłość, żeby to dzieło kontynuować. W synodzie chodzi o rzeczywistą zmianę w naszym Kościele - mówił kard. Ryś podczas rozpoczęcia Święta Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję