Reklama

Przed obliczem Matki w obronie życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

18 godzin - tyle w Bielsku-Białej gościła kopia Ikony Matki Bożej Częstochowskiej peregrynująca od Władywostoku do Fatimy. W tym czasie mieszkańcy miasta i naszej diecezji modlili się o poszanowanie życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Bielsko-Biała znalazła się na trasie peregrynacji „Od Oceanu do Oceanu” liczącej 18 tys. km i przebiegającej przez 23 kraje Azji i Europy. Ikona Maryi przybyła do bielskiej świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa w sobotę 25 sierpnia o godz. 14. Przez blisko 18 godz. czuwania przed obrazem Matki Bożej modlili się licznie zgromadzeni wierni uczestnicząc m.in. w Godzinie Miłosierdzia, Nieszporach Maryjnych, Drodze Krzyżowej i Różańcu. Apel Jasnogórski poprowadził towarzyszący peregrynującej Ikonie paulin o. Włodzimierz Ogorzałek. W ramach czuwania zostały odprawione trzy Msze św. Pierwszej, celebrowanej o 18.30 przewodniczył bp Piotr Greger.
- Maryja pragnie przypomnieć, że trzeba podjąć wielką walkę o zwycięstwo cywilizacji życia, która jest dzisiaj mocno zagrożona. Jako wyznawcy Chrystusa żyjący na tym skrawku ziemi, mamy szczególne zadanie w odniesieniu do naszego kraju i całej Europy: ocalić duszę naszej ojczyzny i Starego Kontynentu. Trzeba nam czynić wszytko, co leży w naszych możliwościach, aby duchowość chrześcijańska, która w tak istotny sposób wrosła w kulturę polski i Europy nie została porzucona czy zepchnięta na margines życia obecnego i przyszłych pokoleń. Jakże wiele zależy od naszej wiary, od naszego głębokiego przekonania, że bez tego duchowego zaplecza łatwo się poddać wszelkim złudnym pokusom, które będą niestety niszczyły naszą elementarną duchową wrażliwość - mówił hierarcha, zaznaczając, że w wysiłkach i zmaganiach o chrześcijańską Europę nie jesteśmy sami, a Maryja jest wspomożycielką w walce o duszę Europy.
Maryjna Ikona podczas pobytu w bielskim kościele otoczona była kwiatami, które obok bukietów przygotowanych przez gospodarzy parafii przy dworcu przynosili licznie odwiedzający kościół wierni.
O północy odprawiona została Pasterka Maryjna. Po celebracji uczestnicy modlitwy razem z Ikoną przeszli w procesji pod pomnik Jana Pawła II. Na kurialnym placu przy postumencie wielkiego bojownika o cywilizację życia, prawdy i miłości odmówiono modlitwę wypowiedzianą przez Papieża 25 marca 1995 r. Wizerunek Czarnej Madonny opuścił Bielsko-Białą w niedzielę 26 sierpnia po porannej Mszy św. Wierni pożegnali odjeżdżającą w kierunku czeskiej granicy Matkę Bożą machając białymi chusteczkami.
Ikona przemierzyła nasz kraj w 15 dni, nawiedzając 20 miejscowości. Czuwanie maryjne w stolicy naszej diecezji było ostatnim polskim przystankiem peregrynującej Czarnej Madonny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję