Reklama

Homilia

Dar ubogiej wdowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie”. To był szczególny i wyjątkowy dar. Ewangeliczna uboga wdowa jest dla nas znakiem, że nasze czasy potrzebują postawy solidarności. Potrzebujemy tego, co bł. Jan Paweł II określił „wyobraźnią miłosierdzia”. Otóż w dzisiejszym świecie, chociaż mamy wielki i wspaniały postęp w wielu dziedzinach życia, to jednak nadal istnieje wielka potrzeba solidarności, otwartości jeden na drugiego. Istnieje wielka potrzeba tego, co etyka chrześcijańska nazywa współuczestnictwem. W dzisiejszym świecie jest tak wiele ubóstwa, a nawet nędzy. W tym samym świecie, w którym nieliczni mają wielkie bogactwa, są nasi bracia, którzy cierpią głód, pragnienie. Postawa ubogiej wdowy przypomina nam, że jako chrześcijanie musimy tworzyć w życiu społecznym przestrzeń dla miłosierdzia, dla działalności dobroczynnej. Dlatego skromny i pokorny dar ubogiej wdowy z Ewangelii jest dla nas konkretną katechezą. Bł. Jan Paweł II w swojej encyklice społecznej „Sollicitudo rei socialis” z 1987 r. przypomina, że „praktykowanie solidarności wewnątrz każdego społeczeństwa posiada wartość wtedy, gdy jego członkowie uznają się wzajemnie za osoby. Ci, którzy posiadają większe znaczenie, dysponując większymi zasobami dóbr i usług, winni poczuwać się do odpowiedzialności za słabszych i być gotowi do dzielenia z nimi tego, co posiadają” (n. 39).

Jezus, wskazując na przykład ubogiej wdowy, nie tylko zagląda do wnętrza ludzkiego serca, ale wcześniej przestrzega przed hipokryzją uczonych w Piśmie. „Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy”. Takiej postawy hipokryzji nie brakuje w dzisiejszych czasach. Hipokryzja jest daleka od postawy pokory. Bardzo często jest życiem na pokaz, jest budowaniem własnej wielkości w oczach ludzkich. Uboga wdowa uczy nas, że liczy się dar serca, postawa pokory i w ten sposób budowanie własnej wielkości w oczach Bożych. Ona oddała Bogu wszystko. Kochała Boga całym sercem, całym swoim życiem. „Wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie”. Oddała nawet to, co było jej niezbędne do życia. Ta uboga kobieta jest wzorem dla każdego z nas. Jest wzorem patrzenia na drugiego człowieka, potrzebującego naszej pomocy, naszej „wyobraźni miłosierdzia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Wkrótce beatyfikacja jedenastu kapłanów – w tym dziewięciu Polaków

2025-10-24 12:47

[ TEMATY ]

męczennicy

beatyfikacja

kapłani

zabici kapłani

Vatican Media

Salezjanie: Jan Świerc i towarzysze

Salezjanie: Jan Świerc i towarzysze

Dziewięciu polskich salezjanów, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, oraz dwóch kapłanów diecezjalnych zamordowanych z nienawiści do wiary podczas komunistycznego reżimu w Czechosłowacji zostanie wyniesionych na ołtarze. Ogłoszono także dekrety dotyczące czterech nowych Czcigodnych Sług Bożych: hiszpańskiej zakonnicy cysterskiej, hiszpańskiego dominikanina, kapłana z Sardynii i karmelity z Ligurii.

Kościół katolicki będzie miał jedenastu nowych błogosławionych. Podczas audiencji udzielonej dziś, 24 października, kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, papież Leon XIV wyraził zgodę na promulgację dekretów dotyczących męczeństwa dziewięciu polskich salezjanów, zamordowanych w latach 1941-1942 z nienawiści do wiary w niemieckich obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, oraz dwóch kapłanów diecezjalnych z byłej Czechosłowacji, zabitych w latach 1951-1952 w ramach prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim komunistyczny po II wojnie światowej.
CZYTAJ DALEJ

Praca rąk, która łączy pokolenia

2025-10-25 19:40

[ TEMATY ]

Częstochowa

modlitwa

rożaniec

dewocjonalia

Karol Porwich/Niedziela

Anna Jeż, właścicielka firmy

Anna Jeż, właścicielka firmy

Gdy sięgamy po różaniec i przesuwamy paciorki w rytm słów „Zdrowaś Maryjo”, rzadko zastanawiamy się, jak powstaje ten przedmiot tak bliski sercu każdego wierzącego.

Dla wielu to po prostu narzędzie modlitwy. Ale za każdym z tych różańców stoi konkretna historia – dłonie, które go wykonały, serca, które włożyły w jego powstanie miłość, wiarę i przede wszystkim cierpliwość, bo wykonanie różańca wymaga wielu godzin precyzyjnej pracy. W Częstochowie, u stóp Jasnej Góry, ta historia ma swoje imię – Kristarex.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję