Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

„Niedziela” na zdrowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Niedziela przez cały tydzień nie zaglądał do gazet, nie włączał telewizora ani radia. Zrezygnował z przeglądania stron internetowych. Unikał również dyskusji na tematy ogólnopolityczne. I zaobserwował ciekawe zjawisko. Poranne przebudzenie niezakłócone świeżymi medialnymi informacjami nie podniosło mu ciśnienia. śniadanie zjedzone w ciszy, bez wpatrywania się w ekran komputera, posmakowało mu znacznie lepiej niż zwykle. I zauważył, że miał więcej czasu, by przed wyjściem do pracy zamienić z małżonką kilka zdań. Ta zadowolona z takiego zainteresowania męża uściskała go przed wyjściem o wiele serdeczniej niż zazwyczaj.

Oczywiście, w biurze przy porannej kawie dyskutowano o bieżących sprawach. Pan Niedziela tylko przysłuchiwał się rozmowom. Nie był ani za, ani przeciw. Nie podejmował dyskusji nawet z pozycji neutralnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Niedzielny, co ci jest? – pytano.

– A co ma być? – odpowiadał zdawkowo.

– Jesteś jakiś taki nieswój... Milczysz... Nie odzywasz się... – zewsząd padały troskliwe uwagi.

– Nic mi nie jest, ale nie mam ochoty na gadanie – odpowiadał Niedziela stanowczo i wracał do przerwanej pracy.

Reklama

I trwał w tym postanowieniu, głuchy i nieczuły na informacje. Koleżanka, z którą zawsze się kłócił, odarta z politycznych poglądów, wydawała mu się o wiele sympatyczniejsza. Rozmowa o jej dorastających dzieciach, a nie o postulatach feministek, pozostawiła w uczuciach Pana Niedzieli i jego rozmówczyni ciepły ślad sympatii. Również „gadka” z kolegą, który był jego zapiekłym przeciwnikiem politycznym, o kłopotach zdrowotnych zbudowała znacznie sympatyczniejsze relacje niż te dotychczasowe. Czuję się znacznie zdrowszy i bardziej wypoczęty – pomyślał Niedziela, gdy żegnał się z koleżankami i z kolegami na koniec pracy. W trakcie powrotu do domu jechał dużo spokojniej niż zazwyczaj. Nie trąbił na opieszałych kierowców, nie klął pod nosem, kiedy któryś z nich popełnił drogowy błąd. Uprzejmie pozwalał włączać się do ruchu innym użytkownikom drogi. Radio w samochodzie Niedzieli ciągle milczało. A on sam, aby umilić sobie czas powrotu do domu, „odkręcił” swoje gardło na cały regulator i śpiewał, co mu wpadło do głowy. Gdy stał na pasach, nie zauważył wpatrujących się w niego innych kierowców, zdziwionych niezwykłą ekspresją twarzy Pana Niedzieli. W domu przy obiedzie jak ognia unikał wszelkich napomknień z dziedziny politycznej. Z żoną rozmawiał o tym, co się wydarzyło w pracy, co słychać u córki i wnusia. Żona solidarnie trwała przy postanowieniach męża i też starała się nie poruszać drażliwych tematów. Wieczorem, kiedy Niedziela rozmawiał ze swoją mamą, ta też mówiła mu, że w telewizji stara się nie śledzić bieżących spraw państwowych i w świecie.

– Nie mam ochoty na stare lata tak się denerwować – powiedziała mama Niedzieli przez telefon.

– To nic nie oglądasz? – zapytał syn.

– Włączam sobie Telewizję Trwam, bo tam nie ma jątrzenia, jest dużo modlitwy i solidnej, prawdziwej informacji... I czytam oczywiście „Niedzielę”. Tak, synku, czuję się znacznie zdrowsza!

2016-10-19 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiecie, gdzie... znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej?

W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.

Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
CZYTAJ DALEJ

Podziękujmy za Orzecha

2025-05-13 18:58

orzech.wroc.pl

Ks. Stanisław Orzechowski

Ks. Stanisław Orzechowski

Zbliża się czwarta rocznica śmierci ks. Stanisława Orzechowskiego.

Stało się już tradycją, że w rocznicę odejścia Orzecha do Pana przygotowywane jest radosne wspomnienie jego osoby. Jest to także okazja do spotkania i integracji wielu pokoleń jego wychowanków i środowisk, które animował. W tym roku dziękczynienie za życie Orzecha odbędzie się 17 maja.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 400 tys. osób modliło się w Fatimie o pokój oraz za papieża Leona XIV

2025-05-14 07:20

[ TEMATY ]

Portugalia

Papież Leon XIV

PAP

Ponad 400 tys. pielgrzymów z całego świata wzięło udział w portugalskim sanktuarium w Fatimie w zakończonych we wtorek dwudniowych uroczystościach modlitewnych z okazji 108. rocznicy objawień maryjnych. Modlono się szczególnie o pokój na świecie oraz za wybranego w czwartek papieża Leona XIV.

Jak przekazały władze sanktuarium, wśród uczestników uroczystości przeważali pątnicy z Portugalii. Wielu z nich dotarło do Fatimy rano w pieszych pielgrzymkach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję