Reklama

Niedziela Sandomierska

Idą ku Jasnej Górze

Tradycyjnie od 4 sierpnia wszystkie kolumny Pieszej Pielgrzymki z diecezji sandomierskiej na Jasną Górę już są w drodze. Hasłem przewodnim są słowa: „Wielbi dusza moja Pana”

Niedziela sandomierska 32/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Ks. Adam Stachowicz

Biskup Ordynariusz przed katedrą osobiście witał się z wieloma pielgrzymami

Biskup Ordynariusz przed katedrą osobiście witał się z wieloma pielgrzymami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień przed wyruszeniem pierwszej kolumny w Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu odbyła się narada poświęcona tegorocznej pielgrzymce do Częstochowy. – Obok bp. Krzysztofa Nitkiewicza wzięli w niej udział: koordynator pielgrzymki i jednocześnie kierownik Kolumny Janowskiej – ks. Grzegorz Polak, kierownik Kolumny Sandomierskiej – ks. Marcin Grzyb, kierownik Kolumny Stalowowolskiej – ks. Dominik Bucki i ks. Mariusz Wasil – kierownik Kolumny Ostrowieckiej. Tegoroczna pielgrzymka nawiązuje do obchodzonego jubileuszu 200-lecia utworzenia Diecezji Sandomierskiej. Kolumny będą niosły w związku z tym okolicznościowe bilbordy, natomiast tematyka głoszonych konferencji ma dotyczyć historii Kościoła sandomierskiego – informują organizatorzy spotkania.

Janów rusza jako pierwszy

Piesze pielgrzymowanie z diecezji zostało zainicjowane, gdy jako pierwsi ruszyli, już po raz 36., pątnicy z Janowa Lubelskiego. Pielgrzymi 2 sierpnia zostali tradycyjnie wyprowadzeni przez mieszkańców miasta do pierwszego postoju kolumny. Tam pątnicy rozstali się z bliskimi i z modlitwą oraz pieśnią na ustach ruszyli w stronę sanktuarium na Jasnej Górze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Motywem tegorocznego pielgrzymowania są słowa: „Wielbi dusza moja Pana”. Nasze pielgrzymowanie jest uwielbieniem Boga za 200-lat istnienia diecezji, jak również uwielbieniem za wszystkie doświadczenia Bożej łaski. Z radością wyruszamy w jedenastodniową pielgrzymkę, niosąc Boga i Jego błogosławieństwo przez ulice naszej Ojczyzny oraz ciesząc się z jej 100-letniej wolności – zaznacza ks. Grzegorz Polak, kierownik Kolumny Janowskiej.

Pielgrzymowanie rozpoczęło się od Mszy św. na placu maryjnym przy sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i Różańcowej. Przewodniczył jej i homilię wygłosił ks. Jacek Beksiński, proboszcz parafii św. Jadwigi w Janowie Lubelskim. W homilii nawiązał do obchodzonego w tym dniu pierwszego czwartku miesiąca.

– Wieczernik był miejscem, gdzie Pan Jezus ustanowił sakrament Eucharystii i kapłaństwa. Stał się także miejscem ustanowienia sakramentu pokuty oraz zesłania Ducha Świętego. Wyjście pielgrzymki w czwartek rozpoczynacie Mszą św., wezwani jesteście do posłuszeństwa prezbiterom, a czas pielgrzymki jest okazją do skorzystania z sakramentu pokuty oraz poddaniem się działaniu Ducha Świętego – zaznaczał kaznodzieja oraz dodał: – Obecnie przeżywamy rok pod hasłem: „Napełnieni Duchem Świętym”. Ducha Świętego trzeba poznać, pokochać i uwielbiać. Niech owoce Ducha Świętego: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie, o których uczy św. Paweł w Liście do Galatów, będą programem dla każdego z was – podkreślał ks. Jacek. Zwracając się do pielgrzymów, mówił: – Wzorem dla was jest Maryja, która pierwsza przyjęła słowo Boże. Nosiła w sobie prawdziwego Syna Bożego, a napełniona Duchem Świętym udała się w pielgrzymce do Elżbiety – puentował. Przed wyruszeniem pielgrzymki ks. Beksiński poświecił nowy krzyż, który pątnicy wzięli na szlak.

Reklama

Już idą wszyscy

W katedrze sandomierskiej spotkali się uczestnicy pielgrzymowania z Janowa Lubelskiego i Sandomierza. Mszy św. 4 sierpnia przewodniczył i homilię wygłosił bp Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali opiekunowie duchowi pielgrzymki. Oprócz pątników w Eucharystii uczestniczyli znajomi i rodziny pielgrzymów oraz ci, którzy wcześniej pielgrzymowali, a w tym roku nie mogą iść. Po zakończonej Eucharystii Biskup Ordynariusz wprowadził grupy na pątniczy szlak.

Tego samego dnia Mszą św. w bazylice konkatedralnej w Stalowej Woli rozpoczęło się pielgrzymowanie, które zainicjował bp Edward Frankowski, prosząc o szczęśliwą i bezpieczną drogę dla pielgrzymów. Natomiast kolumna ostrowiecka wyruszyła z kościołów św. Michała Archanioła oraz z NMP Saletyńskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim po porannej Eucharystii sprawowanej przez kapłanów pątników.

Słowo pasterskie

Bp Krzysztof Nitkiewicz w homilii, którą do pielgrzymów wygłosił w katedrze sandomierskiej, wyraził podziw dla podejmujących trud kilkudniowego wędrowania. Przyznał się jednocześnie, że taka decyzja jest trudna i tylko niewielu potrafi ją podjąć. – Mamy inne, priorytetowe obowiązki, których nie potrafimy lub nie możemy komuś delegować. Jesteśmy wygodni, przyzwyczajeni do pewnego komfortu, potrzebujemy tysięcy różnych rzeczy. Idąc w pielgrzymce, bylibyśmy ich z pewnością pozbawieni. Boimy się, że fizycznie i psychicznie nie damy rady. Te usprawiedliwienia można by jeszcze długo mnożyć. One mają swoje podstawy i powinny być brane pod uwagę. Niejednokrotnie wynikają niestety z naszej małej wiary i z egoistycznego spojrzenia na życie. Te same powody powstrzymują nas od czynienia dobra, a przede wszystkim hamują nasz duchowy wzrost, przeszkadzają w lepszym poznaniu siebie i innych. Tymczasem – „Bojowaniem jest żywot człowieka na ziemi” (Hi 7,1). Jest bojowaniem, walką, żeby prawdziwie i w pełni żyć. Ta walka stanowi coś w rodzaju świętego obrzędu mającego zaprowadzić nowy, doskonalszy porządek w naszym sercu i w naszej głowie. Starożytni Rzymianie usprawiedliwiali w ten sposób nawet toczone przez siebie wojny. Nie będziemy posuwali się aż tak daleko, jednak nie możemy chodzić zawsze na skróty, uciekać od wysiłku i ryzyka. Niech ta pielgrzymka będzie dla was drodzy pątnicy taką właśnie batalią o piękniejsze człowieczeństwo na podobieństwo Chrystusa i Jego Matki. Oby nie stała się jedynie epizodem, wzlotem, osiągnięciem jakiegoś pułapu, a potem przez rok będziecie obniżali loty. Dzisiaj wyruszacie w drogę nie tylko dla siebie, ale dla całej naszej diecezji. Zawsze żyjcie i postępujcie w ten sposób. Zawsze bądźcie tak samo pełni zapału i gotowi do poświęcenia. „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” (Mk 13,13). To są moje życzenia, które kieruje do kapłanów, sióstr zakonnych i świeckich. Do tych życzeń dołączam obietnicę, że będę was odwiedzał na trasie i wspierał, jak tylko się da. Mam jednak prośbę, abyście do waszych pielgrzymkowych postanowień oraz intencji dodali modlitwę o powołania do Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Bardzo ich potrzebujemy! A może właśnie udział w pielgrzymce pomoże komuś podjąć decyzję o wejściu na drogę prowadzącą do kapłaństwa. Prośmy Boga w tej intencji. Stwórzmy koalicję sióstr i braci, koalicję miłości. Od niej zależą losy naszego Kościoła sandomierskiego w roku jubileuszu jego 200-lecia, a także losy Polski i świata – mówił Biskup Ordynariusz.

2018-08-08 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Górami do Maryi

Niedziela bielsko-żywiecka 27/2023, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum organizatorów

Jedna z grup ks. Macieja

Jedna z grup ks. Macieja

Do sanktuarium maryjnego w Ludźmierzu na Podhalu 1 lipca po raz 12. wyruszła młodzieżowa pielgrzymka pod kierunkiem ks. Macieja Korneckiego, goprowca i wikariusza z parafii Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej.

Od początku idea pielgrzymki do Gaździny Podhala była nakierowana na nastolatków. To dlatego stara ekipa, która towarzyszyła kapłanowi w pierwszych edycjach, nie znalazła się na liście uczestników. Ich miejsce zajęło 22 debiutantów w wieku od 15. do 22. roku życia. Z pierwotnego składu pozostało zaledwie 5 osób, którym powierzono funkcje pomocnicze. Jak jednak zaznacza ks. M. Kornecki, prawdopodobnie już w przyszłym roku także i stara gwardia będzie mogła liczyć na podobny projekt. – Trasa z Bielska-Białej do Ludźmierza to jest jeden z najpiękniejszych szlaków, jaki możemy sobie wymyślić. Idziemy przepięknymi trawersami i jak jest dobra pogoda, to mamy takie widoki, że hej – mówi ks. M. Kornecki. W drodze do celu piechurzy zatrzymają się na nocleg w Szczyrku, Węgierskiej Górce, na Rysiance, Hali Miziowej, Markowych Szczawinach i Podwilku. Zarówno szczyt Pilska, jak i Babiej Góry będzie dostępny jedynie dla chętnych. Punktem żelaznym każdego dnia będzie Msza św., rozważanie fragmentu Pisma Świętego i modlitwa. Nie zabraknie też śpiewu z gitarą. Oczywiście, nie podczas marszu. W repertuarze oprócz pieśni religijnych będą również piosenki turystyczne.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: 2,5 roku więzienia za kradzież pektorału Benedykta XVI

2024-05-08 13:02

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Mężczyzna, który w czerwcu ubiegłego roku ukradł krzyż pektoralny papieża Benedykta XVI z kościoła w Traunstein w Górnej Bawarii, został skazany na dwa i pół roku więzienia. Tak orzekł sąd rejonowy w Traunstein w Górnej Bawarii, podała agencja KNA. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Według sądu sprawca, 53-letni obywatel Czech, chce mieć pewność, że krzyż, który obecnie znajduje się u znajomego, zostanie zwrócony. Wcześniej milczał na temat miejsca pobytu pektorału. Jego wartość nie może być dokładnie określona, szacuje się, że wynosi co najmniej 800 euro i ma dla wiernych bardzo dużą wartość symboliczną. Benedykt XVI zapisał go w testamencie swojej rodzinnej parafii św. Oswalda. To właśnie tutaj odprawił swoją pierwszą Mszę św. jako neoprezbiter w 1951 roku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję