Statystyki zarażonych koronawirusem są zmienne: raz wzrastają, raz spadają. I wszyscy chcielibyśmy zdjąć z twarzy maseczki ochronne i wrócić do normalnego życia. A jednak wciąż towarzyszy nam wielka niewiadoma: co będzie dalej, czy uda się nam ochronić przed wirusem? Tego nie wiemy. W ten trudny i niepewny czas wpisuje się rozpoczynający się za kilka dni październik. Jakiż to piękny miesiąc, w którym co chwilę – częściej niż zwykle – rozbrzmiewa z naszych ust pozdrowienie anielskie.
Pamiętajmy, że w czas trwającej pandemii wpisują się różne uroczystości i obchody, które mają mniejszą skalę i zasięg niż planowano, ale cel jest spełniony. Odłożona w czasie beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia i setna rocznica urodzin Jana Pawła II ukazują nam niezwykłych apostołów maryjnej pobożności. Przyszły błogosławiony nazywał Różaniec modlitwą naszego życia. Z potrzeby serca i dla uwielbienia Najświętszej Maryi Panny odmawiał go codziennie, a w okresie uwięzienia nawet częściej. Dużo i pięknie mówił o tej formie rozmowy z Bogiem oraz kontemplacji niezwykłych tajemnic chrześcijaństwa. Nieustannie zachęcał, by stała się ona własnością wszystkich wierzących. „Pamiętajcie – napominał Prymas Tysiąclecia – że Ojciec Święty Pius XII nawet wtedy, gdy miał 82 lata, nie wypuszczał z ręki różańca. Różaniec to najlepszy oręż”. Jakże dziś moglibyśmy zapomnieć tych słów Księdza Prymasa, w których wskazuje nam skuteczne lekarstwo i broń na nasze niepokoje. Przypomnijmy sobie słowa Jana Pawła II o Różańcu: „Medytować z różańcem znaczy powierzać nasze troski miłosiernemu Sercu Chrystusa i Sercu Jego Matki. Różaniec naprawdę pulsuje życiem ludzkim, by zharmonizować je z rytmem życia Bożego w radosnej komunii Trójcy Przenajświętszej, co jest przeznaczeniem i głębokim pragnieniem całego naszego istnienia”.
Weźmy do ręki różaniec. Odkryjmy jego wartość. To źródło naszej nadziei i pokoju.
Różańcowe spotkanie ma miejsce w pierwszą sobotę miesiąca
Wierzę, że jeśli „uczepimy się” Różańca, to Matka Boża pomoże nam wyjść z naszych kłopotów, uwolnić się od słabości, uchroni nas przed błędami – mówi uczestnicząca w Kobiecym Różańcu Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty.
Kobiety modlące się na różańcu spotykają się w pierwsze soboty miesiąca. W zapowiedzi inauguracji wydarzenia organizatorki napisały m.in.: „2 kwietnia w Bazylice Bożego Ciała (ul. Bożego Ciała 26) o godz. 8.00 odbędzie się Kobiecy Różaniec wynagradzający za grzechy, a szczególnie grzech aborcji. (...) Kobiety Krakowa odpowiadają na wezwanie Maryi z Fatimy. Idąc za przykładem naszych przodków, świętych polskich kobiet, patriotek, które umiały paść na kolana i błagać Boga o przebaczenie grzechów i błogosławieństwo dla siebie, dla rodzin, naszej Ojczyzny i całego świata, podejmujemy nabożeństwo wynagradzające Pierwszych Sobót”. Zapowiedź kończyła się apelem: „Zapraszamy wszystkie kobiety. Czas zawalczyć ze złym. Wpatrzone w Maryję jesteśmy silne jak nigdy. Przybywajcie! Ave Maryja!!!”.
Łaska lubi inicjatywę. Wyobraź sobie: do kancelarii parafialnej wchodzi osiemnastolatek. Chce oficjalnie dokonać apostazji, zrywa z wiarą, nie chce „fikcji”. Wszystko wydaje się przesądzone… Ale odrobina rozmowy, prosta modlitwa i odważna inicjatywa kapłana sprawiają, że chłopak wychodzi nie z papierem apostazji, lecz po spowiedzi i Komunii Świętej.
To jedno wydarzenie odsłania sens Ewangelii o nieuczciwym zarządcy. Jezus nie chwali oszustwa, ale wskazuje na spryt i przedsiębiorczość – tę ludzką zaradność, którą warto przenieść do spraw ducha. Dlatego w tym odcinku mówię o:
– Eucharystia jest źródłem życia, miłości i siły społecznej – powiedział abp Andrzej Przybylski. 20 września metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w kolegiacie Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Wieluniu podczas kolejnej stacji IX Kongresu Eucharystycznego w archidiecezji częstochowskiej, zorganizowanego z okazji 100-lecia Kościoła częstochowskiego.
W homilii abp Przybylski przypomniał, że nasza dusza, podobnie jak organizm, potrzebuje pożywienia, którym jest Eucharystia. – Kiedy przestaniemy jeść, przestaniemy żyć – zaznaczył hierarcha. Akcentował, że życie Kościoła i każdej wspólnoty zaczyna się od Eucharystii. Zauważył, że nieprzyjmowanie Chleba eucharystycznego prowadzi do utraty życia wiecznego. – Wszystkie lekarstwa kiedyś zawiodą, ale jest jeszcze jedno niezawodne lekarstwo na życie wieczne – Eucharystia – podkreślił metropolita katowicki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.