Reklama

Wiara

Homilia

Kościół tętniący życiem

Niedziela Ogólnopolska 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapewne wielokrotnie słyszeliśmy zachętę do „powrotu do korzeni”, a także wiele treści o odnowie Kościoła, o wspaniałych inicjatywach duszpasterskich, programach ewangelizacyjnych. Dwoimy się i troimy, aby pozyskiwać nowych wyznawców Chrystusa, sami również szukamy sposobów i dróg do pogłębienia własnej duchowości, niejednokrotnie prześcigając się w różnego rodzaju nabożeństwach i praktykach religijnych. I zapewne ciągle czujemy niedosyt. Szukamy „radykalnych” kaznodziejów, którzy by w końcu nami potrząsnęli, abyśmy się opamiętali i nawrócili. Bywa i tak, że szukamy po omacku i niekiedy błądzimy, dając wiarę fałszywym prorokom, którzy próbują nas zwieść rzekomą prawdą, objawieniami czy innymi pseudocharyzmatycznymi zdolnościami.

Prawda o zjednoczeniu z Bogiem jest natomiast tak banalnie prosta, że aż trudno nam w to uwierzyć. Bóg nie działa spektakularnie, ale w ciszy, w skrytości sanktuarium naszych serc. Wszystko zaczyna się od naszego osobistego doświadczenia Boga. Dzisiejszy fragment z Dziejów Apostolskich o nawróconym Szawle pokazuje, że każdy z nas musi przeżyć swój „upadek z konia”. Szaweł był przekonany, że czyni dobrze, że działa w imieniu Boga, a wcale tak nie było. Dopiero osobiste spotkanie z Panem odmieniło jego życie – uczyniło go gorliwym chrześcijaninem. Nasze życie zaczyna się w paschalnym zanurzeniu przez chrzest w mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Kościół zaczyna tętnić życiem w dniu, w którym widzi zmartwychwstałego Pana. Radość Jego obecności, dar Ducha Świętego czyni Apostołów wiarygodnymi i autentycznymi świadkami pociągającymi za sobą uczniów. Wewnętrzny pokój otrzymany od Jezusa, bogobojne życie i obfitość darów Ducha Świętego przyciągają niewierzących jak magnes. Stąd też prosta recepta Chrystusa: „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity”. Wszystko ostatecznie sprowadza się do zjednoczenia z Chrystusem, do bycia latoroślą winnego krzewu. Pozwólmy się zatem prowadzić Bogu, by przynosić obfite owoce, a także poddawać się oczyszczeniu, by owoc był jeszcze obfitszy. Kończący się Tydzień Biblijny i słowa dzisiejszej Ewangelii niech nas jeszcze bardziej zmobilizują do lektury słowa Bożego, bo przez nie przychodzi także nasze oczyszczenie. I na koniec: jeśli nie będziemy trwać w Chrystusie i – sprawa oczywista – przynosić owocu, jeśli nie będziemy się oczyszczać przez Jego słowo, zostaniemy od krzewu odcięci, uschniemy, zostaniemy wrzuceni w ogień i spłoniemy. To nie groźba czy straszenie, ale konsekwencja naszego wyboru. Decyduj zatem, bo nikt z nas sam z siebie własnego dobra nie oblecze w kształty nieśmiertelne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-04-27 12:56

Oceń: +29 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg prosi nas, abyśmy Mu służyli i kochali Go całym sercem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Rozważania do Ewangelii Mk 3, 20-35.

Niedziela, 9 czerwca. Dziesiąta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

Wanda Gawrońska: zawsze uważałam mojego wuja Pier Giorgio Frassatiego za świętego

2025-09-07 08:50

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

świety

Archiwum parafii

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Błogosławiony Pier Giorgio Frassati, który w niedzielę zostanie ogłoszony świętym przez papieża Leona XIV, był osobą niezwykłą w swojej zwykłości - powiedziała PAP mieszkająca w Rzymie jego siostrzenica, działaczka polonijna Wanda Gawrońska. Dodała, że zawsze uważała swojego wuja za świętego.

Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był działaczem świeckim i społecznym, członkiem wielu stowarzyszeń: Apostolstwa Modlitwy, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej, a także ruchu skautowego. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie. Jego pasją były góry. Był zaangażowany w apostolat wiary i modlitwy oraz niesienie pomocy biednym i cierpiącym. Zmarł w wieku 24 lat na chorobę Heinego-Medina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję