Reklama

Niedziela Wrocławska

Na wzór najdoskonalszego Wstawiennika

Jeśli potrzebujesz modlitwy o uzdrowienie, uwolnienie czy zwykłego pocieszenia, możesz skorzystać z pomocy wstawienników. Jednym z miejsc, w którym posługują, jest Dom Modlitwy Wstawienniczej.

Niedziela wrocławska 51/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wstawiennictwo

Karol Porwich/Archiwum Niedzieli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnota wywodzi się z nurtu charyzmatycznego, niedawno obchodziła pierwszą rocznicę powstania. Z jej modlitwy korzystają osoby, które zmagają się z cierpieniem, trudnościami i chciałyby z kimś porozmawiać, lub być wysłuchane. Opiekunem wspólnoty jest ks. Wojciech Jaśkiewicz, proboszcz parafii NMP Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie.

Modlitwa wstawiennicza w parafii odbywa się od wielu lat. Nie była jednak sformalizowana, lecz polegała na dyżurze modlitewnym. – Posługi modlitewnej uczyliśmy się razem z mężem od wielu lat, zaczynaliśmy gdy żył jeszcze o. Andrzej Smołka. To przy nim modliliśmy się i to on nas wiele nauczył. Gdy zabrakło ojca, pomyśleliśmy, że moglibyśmy posługiwać w naszej parafii – opowiada Izabela Kołodziej, jedna z pomysłodawców projektu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W październiku 2021 r. w parafii powstał Dom Modlitwy Wstawienniczej razem ze szkołą przeznaczoną dla tych osób, które rozpoznają w sercu powołanie do posługi i potrzebują miejsca, w którym mogłyby to powołanie rozeznać. Obecnie w gronie wstawienników jest ok. 30-40 osób.

Być wysłuchanym

Modlitwa wstawiennicza odbywa się co wtorek po wieczornej Mszy św. Na dyżurach są 3-4 zespoły 2-osobowe. Kiedy w różnych pomieszczeniach parafialnych trwa wstawiennictwo, inne osoby pozostają na modlitwie w ciszy przed Najświętszym Sakramentem. Wśród wstawienników jest również ks. wikariusz Wojciech Szablowski. – Cieszymy się, że są wśród nas nie tylko świeccy, ale również osoby duchowne. Próbujemy także odpowiednio dobierać osoby do modlitwy. Jeśli o modlitwę prosi mężczyzna, to staramy się, by w gronie wstawienników była bardziej męska reprezentacja, a do kobiet bardziej kobieca. Ksiądz Jaśkiewicz zapewnił nam pokoje, w których jest cisza, nikt nie przeszkadza. Możemy się zatem modlić, rozmawiać i wysłuchiwać. Z moich obserwacji wynika, że dzisiaj ludzie bardzo potrzebują być wysłuchanymi. W czasie modlitwy czasami płyną łzy, ale owoce są niesamowite. Cały czas też przypominamy sobie, że robimy to dla Pana Jezusa i z powodu Pana Jezusa, bo to On jest najważniejszym i najdoskonalszym Wstawiennikiem – mówi Izabela Kołodziej.

Reklama

Owoce modlitwy

Do wspólnoty dociera wiele świadectw o owocach modlitwy. Ludzie odzyskują pokój serca, dostają siłę do stawiania czoła wyzwaniom, do podejmowania trudnych decyzji. – Mamy świadectwo p. Reni, która dzięki Jezusowi została uzdrowiona z nowotworu. Czasami bywa tak, że człowiek nie rozumie znaczenia słów, które usłyszał podczas modlitwy, dopiero po jakimś czasie okazuje się, że są mu one potrzebne do przygotowania się do ważnych momentów w jego życiu. Pamiętam świadectwo osoby, która dzięki modlitwie wstawienniczej przygotowała się do udanej operacji kręgosłupa – zauważa Izabela Kołodziej. Podkreśla, że wstawiennicy przyjmują każdego, kto prosi o taką pomoc, również osoby nieochrzczone. Każdy, kto ma kryzys, komu ciężko w życiu, może przyjść i otrzymać wsparcie. Na modlitwę można się zapisać na stronie: kupokrzepieniu.pl lub sms-em na numer telefonu 534 413 905. Można też przyjść bez zapisania.

Kto może zostać wstawiennikiem?

– Zapraszamy każdego, kto w swoim sercu odczytuje powołanie do takiej posługi wobec innych. Ta posługa nie jest łatwa, wymaga doświadczenia, dlatego mamy zespoły wstawienników, nigdy nie jest to jedna osoba. W grupie są 2-3 osoby, jest czas na rozmowę, by Ci mniej doświadczeni nabierali praktycznej wiedzy – dzieli się Izabela Kołodziej.

Wstawiennicy mają konkretną formację. Raz na ok. dwa miesiące odbywają się spotkania szkoły modlitwy wstawienniczej. Zapraszani są goście i eksperci z różnych dziedzin, odbywają się warsztaty, konferencje, jest to również dzień integracji. – W ramach Domu Modlitwy Wstawienniczej w trzecią sobotę miesiąca ma miejsce Msza św. i nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie. Ludzie bardzo pragną tej bliskości Jezusa – podkreśla Izabela Kołodziej.

2022-12-13 14:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najpiękniejsze przed nami

Siostra Nulla, zakonnica ze Wspólnoty Uczennic Krzyża, podzieliła się doświadczeniem wiary, cierpienia i uzdrowienia za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego.

Lucyna Garlińska – s. Nulla, odwiedziła Lublin w dn. 26-27 października. W archikatedrze i kościele św. Józefa opowiedziała o swoim życiu. Jako młoda dziewczyna, u progu życia konsekrowanego, z pokorą przyjęła krzyż śmiertelnej choroby i łaskę uzdrowienia. – Ten dar od Boga nie jest tylko dla mnie, jest dla całego Kościoła, dlatego mam odwagę stawać przed ludźmi i mówić o swoim życiu – powiedziała s. Nulla.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Motocykliści w Krzeszowie

2024-05-16 15:43

EPB

Już 11. raz odbyła się taka pielgrzymka. Jak wspomina ks. Marian Kopko, kustosz sanktuarium maryjnego, początki były skromne.

– Na pierwszy zjazd przyjechało około 40 maszyn. W tym roku było ich już około tysiąca – mówi. A było na co patrzeć. Nie tylko jednoślady, ale też wieloślady, różnego rodzaju pojazdy i najnowsze modele, ale nie brakowało też „antyków” i pojazdów historycznych. Wraz z motocyklistami w spotkaniu wzięli udział pasjonaci „dwóch kółek”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję